Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Pewnie dzisiaj sam bym ją kupił, chociaż mam n126nt.
Już wiem skąd to zamieszanie z właścicielami, nie zmieniłeś tytułu wątku o przyczepie tylko dodałeś kontynuacja A że obaj na czerwono....

To była najpierw przyczepa Roberta, a potem Twoja? Bo się pogubiłem. Wiem, że obaj mieliście 132, myślałem, że każdy swoją czyli dwie.... A tymczasem doczytałem, że chyba się myliłem?

kooba pisze:Tak oto pewien rozdział w moim życiu dobiega końca. Aż się łezka w oku kręci


Jest jednak nadzieja, że fanklubu nie opuści. Zobaczymy.

Gdzie pojechała ta przyczepa??
Masz wiedzę co z nią dalej?
Jest nowy właściciel tutaj na forum?

Potrzebujesz uprawnień
Poproś o dostęp lub przełącz się na konto, które ma odpowiednie uprawnienia. Więcej informacji

Lepiej by było tą konstrukcję pospawać.

Ja chętnie przygarnę taką oryginalną ubogą.
Dzięki za link do zamiennika baterii, w takiej cenie to samodzielna wymiana jest na granicy opłacalności, raczej drugi raz bym kupił zamiennik, bo czas, cyna, paliwo na wolumen, znowu czas....

Na wolumenie za 10zł kupowałem czyli 100zł i robota własna (tyle, że to robota żadna - polutować to do kupy)
Po ile te zamienniki kupowałeś?
Nie masz czasem ładowarki na zbyciu do tego?

Masz na myśli auto 25 lat +?
Kupuję za miedzą i rejestruję na zabytek?
Jeszcze z 3 lata muszę czekać...
Ogólnie fajnie, że realizujesz marzenia, grunt to podróżować!
Wszystko inne wyjdzie w praniu...

Wydaje mi się, że w Twoim przypadku przerejestrowywanie to wywalenie kasy w błoto (zwłaszcza na złodziejską akcyzę). Teraz to na pewno o akcyzę się upomną. Tok rozumowania (z tymi zdjęciami) może i ma sens, jeśli ktoś przerabia klasycznego busa (ze stałą przegrodą). Wywala przegrodę, robi meble itd....

W jakim celu przerejestrowywałeś z ciężarowego na specjalny?

Ten samochód to nie t2 a t3.

dzięki

To daj linka albo napisz ile takie cuś kosztuje?

A jeszcze lepiej kupić większą, dłuższą, szerszą, wyższą

Coś nie tak z cytatem.
Jakbym był rodzicem tego typa - wstyd by mi było chociażby przed kumplami w robocie.
Niektórzy dla paru złotych są w stanie publicznie demonstrować swój idiotyzm, a w internecie nic nie ginie i za parę lat dzieci się będą w szkole wstydzić.