Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

O i tu też spytam gdzie jak i co? Bo z miłą chęcią też bym takową flagę zakupił...

Mam nadzieje że mojemu szefunciowi nie odbije i będe miał wolne, z miłą chęcią odwiedził bym was, tylko co dystans 7 km z cepką treż mam dopisać ale jedyne co będę zwiedzał to wasze domki chyba...

DS freedom gold edition, tak bym to nazwał.

Patrz dzisiaj ją oglądałem na olx ale tego nie zauwarzyłem faktycznie sporo tego a lodówki niet...jak ja coś nie tak zrobie to tłumacze żonie że to otwór technologiczny i bez tego nie mogła by powstać reszta...ale gupia nie jest i patrzy jak na osła....hehe

Jak byś to uratował to naprawdę mega szcun.

Też u siebie mam pół na pół po tygodniu mieszkania we dwoje w zapiekanie w sumie nie wiem, spaliśmy tylko na kempingach więc prunt był, może troche minusem była lodówka na 220v ale jak przyjechaliśmy do domu 300 km to jeszcze zimno było w środku, a jedzenie do torby termicznej wkładaliśmy. Na 230v m...

Najlepszego

Kurcze widzę, że szykuje się nam bardzo ładna enka. Fajnie, no i szacun za Mercedesa ode mnie

W sumie te namiotowe jak tak oglądałem ale tylko na zdjęciach to niektóre wydają się całkiem spore, to może być dobre rozwiązanie.

No i prawie Truma, jest spoko.

My w zapiekanie spędziliśmy tydzień we dwoje ja mam z jakieś 175 wzrostu żona podobnie i spało się dobrze przyzwyczajony do wielkiego wyrka w domu pierwsze 2 dni wypychałem ścianę nogami. Mam kolegę który ma 190 cm i jak on to stwierdził ; nawet po kilku głębszych nie widzi tutaj opcji na spanie... ...

Co do lusterek to powiem że te co kupiłem to był najtańszy shit jaki na alledrogo znalazłem, do lusterek od c klasy ori paski za krótkie,a i tak były by niewydarzone, ale tytyrytki i dało rade zrobiliśmy tak ponad 600 km i kobita stwierdziła że badziew, ale woli 100 razy z takimi jak wogóle. Co do j...

Witaj działaj opawiadaj rób zdjęcia pisz

Spacerując ulicami Łodzi - o ja! Niewiadówka, kochanie zrób mi zdjęcie... Jak widać stoi już tam parę latek i wrasta w specyficzny klimat tego miasta.

Naprawdę bardzo fajne spotkanie. Wracając do domu te 300 kilometrów miło nam z żoną minęło rozmawiając ilu ciekawych, miłych, towarzyskich ludzi można było poznać dzięki tym małym przyczepkom... Super sprawa.