Oko i Bunia z Gliwic.
: środa, 22 cze 2016, 22:00
Witam serdecznie wszystkich fanów i posiadaczy Niewiadówek.
Mam na imię Damian, mówią na mnie Oko. Bunia to moja żona Ania.
Trafiliśmy tutaj bo hotelom mówimy stanowcze: nie. Od zawsze jeździliśmy tylko pod namiot a w ubiegłym roku przerobiliśmy nasze auto na mini kampera. No i się zaczęło. Zaczęło się myślenie o kamperze. Ale doszliśmy do wniosku, że nie jesteśmy bogatymi niemieckimi emerytami, w totka też nam raczej nie idzie, więc nastąpiła weryfikacja zamiarów. Przyczepa. Ba, ale jaka? Zacząłem przeglądać otchłanie internetu i natknąłem się na trzy słowa, które wskazały słuszny kierunek. Brzmiały tak: "Niewiadówki nie gniją". Poszperałem w necie i oto jesteśmy. Żeby była jasność, przyczepy jeszcze nie mamy. Planuję zakup na najbliższą zimę, potem remont i na następny sezon zaczynamy przygodę z przyczepą. Do tego czasu chce się przygotować i merytorycznie i być może poczynić już jakieś zakupy materiałów remontowych. Remontu się nie boję, na co dzień "robię" w wykończeniach, tyle że wnętrz.
Plan zakupowy to N126, zwykła zapiekanaka, bo dla 1+1+1 pies w zupełności wystarczy.
To chyba tyle na początek.
Pozdrawiamy wszystkich!
Mam na imię Damian, mówią na mnie Oko. Bunia to moja żona Ania.
Trafiliśmy tutaj bo hotelom mówimy stanowcze: nie. Od zawsze jeździliśmy tylko pod namiot a w ubiegłym roku przerobiliśmy nasze auto na mini kampera. No i się zaczęło. Zaczęło się myślenie o kamperze. Ale doszliśmy do wniosku, że nie jesteśmy bogatymi niemieckimi emerytami, w totka też nam raczej nie idzie, więc nastąpiła weryfikacja zamiarów. Przyczepa. Ba, ale jaka? Zacząłem przeglądać otchłanie internetu i natknąłem się na trzy słowa, które wskazały słuszny kierunek. Brzmiały tak: "Niewiadówki nie gniją". Poszperałem w necie i oto jesteśmy. Żeby była jasność, przyczepy jeszcze nie mamy. Planuję zakup na najbliższą zimę, potem remont i na następny sezon zaczynamy przygodę z przyczepą. Do tego czasu chce się przygotować i merytorycznie i być może poczynić już jakieś zakupy materiałów remontowych. Remontu się nie boję, na co dzień "robię" w wykończeniach, tyle że wnętrz.
Plan zakupowy to N126, zwykła zapiekanaka, bo dla 1+1+1 pies w zupełności wystarczy.
To chyba tyle na początek.
Pozdrawiamy wszystkich!