Witam!
Witam!
Cześć!
Całkiem niedawno zarejestrowałem się na forum, więc pasowałoby się przywitać
Nazywam się Przemek, łeb już lekko siwy, złośliwi twierdzą że tak samo pusty
Można by stwierdzić, że jestem tu przypadkiem, jednak wg mnie to raczej przeznaczenie.
Niewiadkę kojarzę od zawsze, od zawsze też stoi sobie u nas na podwórku. Bakcyl włóczęgostwa zaczepił ojciec, z którym jako dziecko zjeździłem całe demoludy, trochę z namiotem, bagażówką z niewiadowa, później już z naszą cepką.
Wszystko się skończyło wraz z usamodzielnieniem, tzn nie skończyły się wyjazdy, camping to mój drugi dom aż do teraz, jeśli mam wybór zawsze stawiam na niezależność
Jednak przyczepa poszła w odstawkę. A to nie było czym ciągnąć, a to namiot jednak lepszy itp. Tata z racji wieku też przestał już jeździć i przekazał cepkę "dzieciom".
Nie od dziś wiadomo, że jak coś jest wszystkich to jest niczyje... Przyczepa stała i gniła latami, służyła bratu jako rupieciarnia.
Kilka tygodni temu tata naciskany przez rodzinę (bo zawadza) postanowił ją sprzedać, chciałem się trochę zorientować w temacie i trafiłem tutaj na forum. Rzuciłem okiem na kilka tematów, trochę poczytałem i....
Wciągneło mnie Telefon do mojej lepszej połowy:
"Zawsze o tym myślałam, podoba mi się ten pomysł" i tak to niewiadka n126e stała się moją własnością
Jest w kiepskim stanie, choć tragedii nie ma.
Trochę mnie nosi bo mam zaplanowane już od dawna roboty i wydatki i będę musiał z remontem poczekać. Na razie czytam, czytam i czytam oraz staramy się powoli planować naszą nową przyczepę.
Taka to krótka historia.
Jeszcze raz witam wszystkich pozytywnie zakręconych
Całkiem niedawno zarejestrowałem się na forum, więc pasowałoby się przywitać
Nazywam się Przemek, łeb już lekko siwy, złośliwi twierdzą że tak samo pusty
Można by stwierdzić, że jestem tu przypadkiem, jednak wg mnie to raczej przeznaczenie.
Niewiadkę kojarzę od zawsze, od zawsze też stoi sobie u nas na podwórku. Bakcyl włóczęgostwa zaczepił ojciec, z którym jako dziecko zjeździłem całe demoludy, trochę z namiotem, bagażówką z niewiadowa, później już z naszą cepką.
Wszystko się skończyło wraz z usamodzielnieniem, tzn nie skończyły się wyjazdy, camping to mój drugi dom aż do teraz, jeśli mam wybór zawsze stawiam na niezależność
Jednak przyczepa poszła w odstawkę. A to nie było czym ciągnąć, a to namiot jednak lepszy itp. Tata z racji wieku też przestał już jeździć i przekazał cepkę "dzieciom".
Nie od dziś wiadomo, że jak coś jest wszystkich to jest niczyje... Przyczepa stała i gniła latami, służyła bratu jako rupieciarnia.
Kilka tygodni temu tata naciskany przez rodzinę (bo zawadza) postanowił ją sprzedać, chciałem się trochę zorientować w temacie i trafiłem tutaj na forum. Rzuciłem okiem na kilka tematów, trochę poczytałem i....
Wciągneło mnie Telefon do mojej lepszej połowy:
"Zawsze o tym myślałam, podoba mi się ten pomysł" i tak to niewiadka n126e stała się moją własnością
Jest w kiepskim stanie, choć tragedii nie ma.
Trochę mnie nosi bo mam zaplanowane już od dawna roboty i wydatki i będę musiał z remontem poczekać. Na razie czytam, czytam i czytam oraz staramy się powoli planować naszą nową przyczepę.
Taka to krótka historia.
Jeszcze raz witam wszystkich pozytywnie zakręconych
Re: Witam!
Witaj. Lepiej trafić nie mogłeś.
Czekamy na fotki i relacje z prac.
Czekamy na fotki i relacje z prac.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Witam!
Witaj na FKN, powodzenia w planowaniu i remoncie. Pytaj, jak coś będziesz potrzebował, znajdzie się ktoś, kto pomoże
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Witam!
Cześć, witam z Radomia.
Super
Samoogon pisze:Kilka tygodni temu tata naciskany przez rodzinę (bo zawadza) postanowił ją sprzedać, chciałem się trochę zorientować w temacie i trafiłem tutaj na forum. Rzuciłem okiem na kilka tematów, trochę poczytałem i....
Wciągneło mnie Telefon do mojej lepszej połowy:
"Zawsze o tym myślałam, podoba mi się ten pomysł" i tak to niewiadka n126e stała się moją własnością
Super
Re: Witam!
Juz z samego nika Cie lubie .To ze glowa siwa nie przeskadza w realizacji swoich marzen i tego sie trzymaj.
Pozdrawiamy z Bedzina.
Pozdrawiamy z Bedzina.
Re: Witam!
Witam i pozdrawiam serdecznie "lepszą połowę " .Powodzenia.
Re: Witam!
Dziękuję za ciepłe przyjęcie
Oczywiście założę swój wątek "remontowy", na razie czytam dużo i staram się zorientować w temacie.
Cisną mi się na usta miliony pytań, ale wiem że jak zacznę coś działać to odpowiedzi same się pojawią.
Jeszcze gwoli uzupełnienia przyczepa jest z roku 1984, w rodzinie od 1990, mam nadzieję przywrócić ją do jakiej takiej świetności z Waszą pomocą.
PS. Mogę być trochę namolny
Oczywiście założę swój wątek "remontowy", na razie czytam dużo i staram się zorientować w temacie.
Cisną mi się na usta miliony pytań, ale wiem że jak zacznę coś działać to odpowiedzi same się pojawią.
Jeszcze gwoli uzupełnienia przyczepa jest z roku 1984, w rodzinie od 1990, mam nadzieję przywrócić ją do jakiej takiej świetności z Waszą pomocą.
PS. Mogę być trochę namolny
Re: Witam!
Ksywe masz ekstra - musisz być swojak
Cześć - witaj
Cześć - witaj
Re: Witam!
Witam i pozdrawiam
Re: Witam!
No cześć
Chciałem przy okazji na forum serdecznie podziękować ristofowi za światełka, strasznie mi głupio, że za free, nawet nie dane mi było zwrócić za wysyłkę.
Zdążyłem się przez tą chwilę jak tu jestem zorientować, że pełno tutaj wariatów
Chyba będę się tu dobrze czuł, wśród swoich
Chciałem przy okazji na forum serdecznie podziękować ristofowi za światełka, strasznie mi głupio, że za free, nawet nie dane mi było zwrócić za wysyłkę.
Zdążyłem się przez tą chwilę jak tu jestem zorientować, że pełno tutaj wariatów
Chyba będę się tu dobrze czuł, wśród swoich
Re: Witam!
Nie ma sprawy, wazne zeby wrocila na droge i kemping.Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości