Brat bliźniak Fiaciora wita forumowiczów
: niedziela, 13 maja 2018, 21:58
Witam Wszystkich
Nareszcie po wielkich bólach, irytacjach, telefonach do Administratora [WIELKIE DZIĘKI KUBA] udało się, jestem na tym jakże zacnym forum nie tylko duchem ale i słowem pisanym.
Nazywam się Michał i jestem z Warszawy.
Żonaty, trójka dzieci (9, 9, 12), suka rasy „parę ras” i przyczepka Dethleffs RD5 (tak wiem to nie Niewiadów ale usilnie nad tym myślę).
Znam na forum kilka osób bardziej kilka mniej i przelotnie poznanych przy jakiejś tam imprezie organizowanej przez Fiaciora.
Marek (Fiacior) to mój śląski brat bliźniak ponieważ dzielą nas tylko 4 dni w peselu i spory bagaż wspólnie spędzonych przygód.
Z wielką przyjemnością spotkam się z każdym z Was gdzieś na szlaku lub na stacjonarnym spędzie i opowiem coś więcej jak to się poznałem z Mareczkiem i zostałem Hanysem z Warszawy.
Pozdrawiam Michał.
Nareszcie po wielkich bólach, irytacjach, telefonach do Administratora [WIELKIE DZIĘKI KUBA] udało się, jestem na tym jakże zacnym forum nie tylko duchem ale i słowem pisanym.
Nazywam się Michał i jestem z Warszawy.
Żonaty, trójka dzieci (9, 9, 12), suka rasy „parę ras” i przyczepka Dethleffs RD5 (tak wiem to nie Niewiadów ale usilnie nad tym myślę).
Znam na forum kilka osób bardziej kilka mniej i przelotnie poznanych przy jakiejś tam imprezie organizowanej przez Fiaciora.
Marek (Fiacior) to mój śląski brat bliźniak ponieważ dzielą nas tylko 4 dni w peselu i spory bagaż wspólnie spędzonych przygód.
Z wielką przyjemnością spotkam się z każdym z Was gdzieś na szlaku lub na stacjonarnym spędzie i opowiem coś więcej jak to się poznałem z Mareczkiem i zostałem Hanysem z Warszawy.
Pozdrawiam Michał.