Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

trinio pisze:A BĘDZIE RELACJA FILMOWA ?

No i na zdjęcia czekamy

A to fotki za Naszej podróży powrotnej ...

My również bardzo dziękujemy za miłe spotkanie. To właśnie na takie chwile czeka się cały rok

Fiacior75 pisze:
Ps. Beniu opiekuj się moją perełką
Noooo i Fiacior spędzi jeszcze jeden weekend w Lublinie może sobie z panią Fiaciorową pozwiedza Eee niema tego złego co na dobre by nie wyszło .

Perełka stoi i czeka na Ciebie. Będę się nią opiekował jak własną

Będzie miło znowu się spotkać

Benior pisze:Perełka stoi i czeka na Ciebie. Będę się nią opiekował jak własną
Będzie miło znowu się spotkać

Benior przyznaj się podpiłowujesz ludziom haki żeby Cię potem odwiedzali

stachu_gda pisze:
Benior pisze:Perełka stoi i czeka na Ciebie. Będę się nią opiekował jak własną
Będzie miło znowu się spotkać

Benior przyznaj się podpiłowujesz ludziom haki żeby Cię potem odwiedzali

rozgryzłeś mnie :mrgreen:

Wczorajsze niebo nad "strefą ciszy" zanim przyszła nawałnica do nas... Chmurki mammatus.
Obrazek

Ekipa Murano bardzo dziękuję za to spotkanie.
Lubelszczyzna nas zauroczyla!
Od północy razem z Fiaciorami jesteśmy w domu, kanty dzielnie dojechaly.
Gratulacje dla organizatorów za pełną profeske!
Dziękujemy też za tytuł mistrza CEBULARZA :-)

Jest nam niezmiernie miło.
Zazdroszczę fiaciorowi że wkrótce znowu was odwiedzi :-)

:-):-)

I ja dziękuję za wspólny udany weekend

Jak zwykle kilka zdjęć do obejrzenia XVIII Zlot FKN polecam na długie zimowe wieczory

Marcin mówiłam, że będę trzymała kciuki za tego cebularza

Brawo

My też dojechaliśmy szczęśliwie do domu, dziękujemy za świetną zabawę

oraz pragniemy podziękować organizatorom za włożony trud przy organizacji. Do następnego!!!

Dziękujemy wszystkim za świetny i super zorganizowany zlot :!:

Poznaliśmy masę ciekawych ludzi, pasjonatów z czego jesteśmy z Agnieszką mega zadowoleni. Nie starczyło czasu na bliższe zapoznanie się za wszystkimi załogami ale jeszcze to nadrobimy. Nie wymienię wszystkich z którymi wspaniale spędziliśmy czas, bo powstałby tasiemiec ale wiedzcie, że jesteście SUPER

Teraz razem z kolegami Stachu_gda i Axtiff zapraszamy na kaszubskie spotkanko za niecałe dwa tygodnie. Kto ma czas i odległość mu pozwala niech wpada

A do domu dojechaliśmy z niewielkimi przygodami. Wjechaliśmy w burzę i padało tak, że wycieraczki ledwo nadążały odgarniać wodę. Zwolniliśmy do minimalnej prędkości bo widoczność spadała prawie do zera ale nie zatrzymaliśmy się bo mimo wszystko wichura nie targała za bardzo przyczepą. Ucieszyłem się, że założyłem w przyczepie światło przeciwmgłowe. Kiedy poprawiła się widoczność okazało się, że wywiało klin ozdobny z jednej z listew na odcinku od dołu aż za zakręt listwy na dach. Konkretnie z tej listwy do której pamiętam, że łatwiej się go zakładało. W porę zobaczyłem w lusterku co się dzieje, coś dyndającego zwróciło moją uwagę. Zakładałem klin na poboczu, w deszczu, opryskiwany przez przejeżdżające samochody, ale jakoś dało radę. Na miejscu po otwarciu budki okazało się, że porządnie zamoczyło nam przednie zasłonki. Woda musiała jakoś wcisnąć się przez uszczelkę okna bo tam widoczne były ślady :evil:

Poza tym było trochę mokrego przy przedniej krawędzi wywietrznika dachowego.

stachu_gda pisze:
Benior pisze:Perełka stoi i czeka na Ciebie. Będę się nią opiekował jak własną
Będzie miło znowu się spotkać

Benior przyznaj się podpiłowujesz ludziom haki żeby Cię potem odwiedzali