Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Post usuniety

zundapp600 pisze:Michał , spoko
Jedynka i naprzód

Żebym na wstecznym nie musiał zapiekanki podpinać od strony maski

Dzięki uprzejmości Moderatora Paczka mamy pierwszą fotkę ze zlotu

Uważajcie na niedźwiedzie

Henryku pozwolisz , że do Twej wypowiedzi dopiszę taki cytat " Pijmy piwo , jedzmy śledzie , będziem silni jak niedźwiedzie "

Z zazdrością spoglądam na foto i czekamy na dalsze fotorelacje.Miłego wypoczynku !!!!!!

Post usuniety

Post usuniety

Pozdro

Niech żałują Ci co nie przyjechali

ja zaluje

nawe w pooniedzialek mialem ochote odwiedzic was razem z dzieciakami (tam i z powrotem) ale zamiast pojechac do polanczyzka pojechalem do przychodni ze starsza o i tak to jest planowac cos z dzieciakami. Na szczescie to tylko jakis wirus.

3-majcie sie cieplo u nas wlasnie pada

Post usuniety

Załoga Paczków melduje się juz w domu .

Szczęśliwie nowy Paczkowóz dowiózł nas pod wskazany adres

Dziękujemy wszystkim za miłą atmosferę i sympatyczne towarzystwo

Wielki dzięki dla organizatorów - dla komandora Geleo77.

Miło mi było poznać szefa Beskidników - Ryśka Tracka .

Pozdrawiam szczególnie Kotków - aż się dziwie , że tyle z nami wytrzymali

Depesze meldują powrót do Łodzi.
Agilce to chyba piwo postawię, albo nowy olej, bo dzielnie nas holowała i nawet wyjazdy z promu przeżyła, choć w noc przyjazdową sprzęgiełko ją zabolało.
Powiem tak: nasza ekipa jest super zadowolona, zwiedzić pozwiedzali, poznali Bieszczady i myślę, że znajomość tą będziemy chcieli pogłębiać w przyszłości, spotkaliśmy się ze znajomymi, zapoznaliśmy nowe załogi, sam Polańczyk - wyspa miejsce przeurocze, stresu przydaje wyjazd z promu, ale "zielone wzgórza nad Soliną".... Dzięki wielkie współtowarzysze tej operacji Bieszczady 12.


kotek, a jednak występuje w Bieszczadach wolnościowe stado żubrów i to dość pokaźne:
http://www.zubry.com/map.php

Kotki meldują się po powrocie. Po drodze do Buska Zdroju miałem jeszcze jedną przeprawę promową przez Wisłę. DM następnym razem szukamy żubrów.

Miło oglądać takie fotki.Dla mnie bieszczady to kawał drogi, ale i też marzenie moje i mojej żonki.Razem dreptamy trochę po górach jak czas pozwala.Na swoje pocieszenie dodam, że w tym roku będą PIENINY Sromowce!!!.Może tam spotkam kogoś z forum.Jeszcze raz gratuluję zlotu. Pozdrawiam.Andrzej.

Czy można spodziewać się jakieś relacji nadesłanej na fanklubniewiadowek06@gmail.com do działu zloty i spotkania?