Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

A po Niewiadówce...
Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 8 wrz 2022, 08:02

Dwa na górze, symetryczne fajnie by wyglądały ale nie wiem co na to przepisy. Trzeba sprawdzić.

dzin1975

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: dzin1975 » czwartek, 8 wrz 2022, 09:03

A ja dalbym na rogach budy, nie drzwiach. Tylko jak wyżej, co na to przepisy...
Ps. Dasz linka do kamery?

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: kooba » czwartek, 8 wrz 2022, 10:10

A ja bym dał pod tablicą rejestracyjną. Widzę, że powinno się zmieścić.
1. Jest na wysokości wzroku kierowcy jadącego z tyłu
2. Nie będzie problemu z przeprowadzaniem przewodu przy zawiasie i ewentualnym załamywaniem po kilku latach

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: stachu_gda » czwartek, 8 wrz 2022, 10:20

dzin1975 pisze:A ja dalbym na rogach budy, nie drzwiach. Tylko jak wyżej, co na to przepisy...
Ps. Dasz linka do kamery?


https://allegro.pl/oferta/bezprzewodowy ... 2025309589

Wygląda na to (szybkie szukanie), że można dać dwa stopy jeśli są drzwi, ale możliwie blisko siebie (tu muszę doczytać). Rogi budy odpadają.

kooba pisze:2. Nie będzie problemu z przeprowadzaniem przewodu przy zawiasie i ewentualnym załamywaniem po kilku latach


Tego się specjalnie nie boję - oryginalnie idzie tam kabel do zamka centralnego i nic mu nie jest mimo ponad 20 lat. A myślę, że nie będę drzwiami wachlował tak często jak kurier DHL :)

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: Murano » czwartek, 8 wrz 2022, 11:15

RAFALSKI pisze:Dwa na górze, symetryczne fajnie by wyglądały ale nie wiem co na to przepisy. Trzeba sprawdzić.

Spokojnie....
IMG_20220908_111322.jpg

kooba pisze:A ja bym dał pod tablicą rejestracyjną. Widzę, że powinno się zmieścić.
1. Jest na wysokości wzroku kierowcy jadącego z tyłu
2. Nie będzie problemu z przeprowadzaniem przewodu przy zawiasie i ewentualnym załamywaniem po kilku latach

Niestety może być problem z warunkami technicznymi (wysokość)
IMG_20220908_111304.jpg

Wal dwa na górze drzwi i będzie git! Jedno tak średnio będzie wyglądać ;) .

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: stachu_gda » czwartek, 8 wrz 2022, 11:28

Murano, z przeklejonego przez Ciebie fragmentu nie wynika aby można było dać dwa dodatkowe stopy, S1 i S2 to "standardowe" światła. Dodatkowe stopy to S3/S4. Widzę że wątek jest na forum diagnostów, przejrzę co o tym mówią.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: Murano » czwartek, 8 wrz 2022, 11:55

stachu_gda pisze:Murano, z przeklejonego przez Ciebie fragmentu nie wynika aby można było dać dwa dodatkowe stopy, S1 i S2 to "standardowe" światła. Dodatkowe stopy to S3/S4. Widzę że wątek jest na forum diagnostów, przejrzę co o tym mówią.

To tylko nomenklatura. S1/S2 są obowiązkowe. 3 i 4 nie. Ale nie ma przeciwwskazań do ich zamontowania.
Patrząc na dzisiejsze niektóre bryczki (Porsche, Seat, Audi, BMW) z centralnym światłem od lewa do prawa to już nic mnie nie zdziwi.

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: Miron EZD » czwartek, 8 wrz 2022, 19:40

Murano pisze:Patrząc na dzisiejsze niektóre bryczki (Porsche, Seat, Audi, BMW) z centralnym światłem od lewa do prawa to już nic mnie nie zdziwi.

O mojej Ence i Różowej landrynce to już nie wspomniał :mrgreen:

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: Murano » czwartek, 8 wrz 2022, 21:18

Miron EZD pisze:
Murano pisze:Patrząc na dzisiejsze niektóre bryczki (Porsche, Seat, Audi, BMW) z centralnym światłem od lewa do prawa to już nic mnie nie zdziwi.

O mojej Ence i Różowej landrynce to już nie wspomniał :mrgreen:

...i prezesa "nie oglądaj się..."
Także Michał wolna amerykanka :mrgreen:

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: misha22 » niedziela, 11 wrz 2022, 20:43

kooba pisze:A ja bym dał pod tablicą rejestracyjną. Widzę, że powinno się zmieścić.
1. Jest na wysokości wzroku kierowcy jadącego z tyłu
2. Nie będzie problemu z przeprowadzaniem przewodu przy zawiasie i ewentualnym załamywaniem po kilku latach

Wg sw Mnie to światło służy też kierowcy, który fotel ma na wysokości 2m nad asfaltem /TIR/ i stoi za tobą w "korku".
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: stachu_gda » piątek, 16 wrz 2022, 00:24

Coś tam w wolnych chwilach podlega ciągłemu ulepszaniu, doposażaniu itd. Nie są to wielkie prace, ale będę je opisywał - może dla kogoś będą inspiracją.

Po pierwsze, na urlopie stwierdziliśmy, że będąc w Niemczech fajnie byłoby wypić jakiegoś ichniego winiacza. Z kubków termicznych niestety smakowało średnio ;) Na wyposażenie kamperka wpadły więc dwa kieliszki do wina. Są to kieliszki kamperowe, których kamperowość polega na tym, że wykonano je ze szkła akrylowego, czyli mówiąc bez ogródek z plexi. Nie jest to szczyt elegancji, ale wiadomo - ma się nie tłuc. Jako że wszystko ma mieć w aucie swoje miejsce, szarpnęliśmy się na specjalnie uchwyty (a jakże, kamperowe ;) ) do zamocowania ich na ścianie. Wyszło przyzwoicie, tzn. funkcjonalnie.

Druga rzecz, którą pewnie część z Was widziała na zlocie kajakowym. W roli organizerów, na półkach nad trumą wylądowały przykręcone do tychże półek plastikowe skrzynki na owoce. Miało to być doraźne rozwiązanie na wyjazd urlopowy, ale jak większość prowizorek okazało się być na tyle praktycznym i wygodnym, że zostaje na stałe. Skrzynka na owoce jest tania, wytrzymała, odpowiednio wysoka aby większe rzeczy nie latały po półkach, i co ciekawe idealnie pasuje do głębokości naszych półek :) Jednym słowem doskonale pomaga ogarnąć półkowy pierdolnik.

Przy okazji wachlowania drzwiami tylnymi podczas montowania kamery cofania, rozpadły się ze starości takie odbojniki gumowe, które nachodzą na plastikowy grzybek i oprócz funkcji odbojnika pełnią też funkcję blokady otwartych drzwi. Po krótkim researchu okazało się, że mechanizm odboju i blokady drzwi w pocztowcu jest praktycznie identyczny jak... blokada drzwi kabiny w Ursusie/Zetorze :) Części są na tyle podobne, że gumowe odbojniki/łapacze bardzo dobrze współpracują z oryginalnymi Kogel-owskimi "grzybkami". Niestety widać, że jakość nie ta co w mercedesie, no ale nie spodziewajmy się mercedesa za 18 zł ;)

IMG_20220915_182216.jpg
Skrzynka na owoce jako organizer graciarni na półce

IMG_20220915_182156.jpg
Szpecjalny profesjonalny kamperowy kącik winiarski

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: stachu_gda » czwartek, 29 wrz 2022, 19:13

Jako że dzisiaj płaciliśmy ubezpieczenie, mamy pogląd na to czy warto przerejestrowywać auto na specjalne kempingowe.
Abstrahując od wysokości akcyzy, bo to każdy musi przeliczyć zależnie od pojemności silnika oraz wartości pojazdu:
- gołe OC za poprzedni rok wynosiło 1100 zł i było to najtańsze OC znalezione w CUK
- OC z jakimś tam mini assistance za kolejny rok 580 zł - jak widać jest parę stówek rocznie mniej
- dzięki przerejestrowaniu na specjalny kempingowy, niezależnie od wieku auta wykupiliśmy Assistance w PZMOT (full pakiet za 360 zł); pakiet jest przypisany do osoby więc częściowo traktuję go jako wydatek na kampera, a częściowo jako ubezpieczenie które mogę wykorzystać podczas wycieczek motocyklowych; niestety Assistance dla ciężarówki nie udało nam się znaleźć.

Także każdy kto się nad tym zastanawia, może sobie wziąć pod uwagę powyższe fakty.

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: oko » czwartek, 29 wrz 2022, 19:15

stachu_gda pisze:Jako że dzisiaj płaciliśmy ubezpieczenie, mamy pogląd na to czy warto przerejestrowywać auto na specjalne kempingowe.
Abstrahując od wysokości akcyzy, bo to każdy musi przeliczyć zależnie od pojemności silnika oraz wartości pojazdu:
- gołe OC za poprzedni rok wynosiło 1100 zł i było to najtańsze OC znalezione w CUK
- OC z jakimś tam mini assistance za kolejny rok 580 zł - jak widać jest parę stówek rocznie mniej
- dzięki przerejestrowaniu na specjalny kempingowy, niezależnie od wieku auta wykupiliśmy Assistance w PZMOT (full pakiet za 360 zł); pakiet jest przypisany do osoby więc częściowo traktuję go jako wydatek na kampera, a częściowo jako ubezpieczenie które mogę wykorzystać podczas wycieczek motocyklowych; niestety Assistance dla ciężarówki nie udało nam się znaleźć.

Także każdy kto się nad tym zastanawia, może sobie wziąć pod uwagę powyższe fakty.

Ja wykupiłem ubezpieczenie pod koniec sierpnia, jak jeszcze nie był kempingowy. Też koło 1000zł. Ciekawe, czy da się teraz zmienić to ubezpieczenie na kampera. Jeśli nie, to muszę rok czekać. Muszę jutro podjechać do agencji.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: stachu_gda » czwartek, 29 wrz 2022, 19:17

Jakby co, mogę podać namiary na agenta który nam sprzedał ubezpiecznie (polecany na Campermajstrach).

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce

Postautor: oko » czwartek, 29 wrz 2022, 19:21

stachu_gda pisze:Jakby co, mogę podać namiary na agenta który nam sprzedał ubezpiecznie (polecany na Campermajstrach).

Sprawdzę najpierw u moich agentów, czy podniosą rękawicę.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93


Wróć do „... i nie tylko (niewiadówka)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości