Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Może dałoby się wymodzić jakieś adaptery, tak żeby zastosować jakiś dostępny model osi

Nie powinno byś problemu z zamówieniem nowej osi.

popiolekpolska pisze:Nie powinno byś problemu z zamówieniem nowej osi.

Jakiś namiar, gdzie, u kogo? Próbowałem w Allcampie, Kempingach Olsztyn, Unitrailu, Goliacie, Pamerze, u krakowskiego przedstawiciela Al-Ko... Al-Ko zrobi owszem taką oś, tylko trzeba im dostarczyć starą i poczekać pół roku. I zapłacić z góry.

Kombinowałbym z nową osią o identycznym przekroju i rozstawie i przespawianiem adapterów.
Spawacza mogę polecić ale osi by trzeba poszukać.

Chodziło mi o sposób montażu, bo Tomek pisał o adapterach. Przez covida ze wszystkim jest problem, na najazd czekałem ponad miesiąc.

Uderz do Dariusa, on bierze się za rzeczy "spoza katalogu". Właśnie mam u niego do odbioru oś Knott robioną na zamówienie pod konkretną nośność, rozstaw bębnów i rozstaw mocowań. Fakt, takich jak w niewiadce ale jednak oś wykonana jednostkowo a nie wzięta z półki. Nawet 4x98 dało się zamówić. Co prawda czekałem od połowy stycznia ale będę miał bez kompromisów to co chciałem. Zapytaj, nie zaszkodzi. Np. w Unitrailer w ogóle nie było rozmowy...

reflexes pisze:Nie wiem jakie masz warunki warsztatowe, ale może to pomorze.
https://forum.karawaning.pl/topic/13557 ... -osi-alko/

To mi się podoba. Jak widać da się samodzielnie i bez "speszjal tuul" tylko trzeba nieco pomyślunku

A nie prościej zregenerować? Wysyłka i powrót zajmie mniej niż czekanie i proszenie się. O kasie nie wspominając.
M

Regeneracja kosztuje tyle co nowa oś, za regenerację uznajemy tylko wymianę wałków gumowych. Gdzie tam łożyska, bębny, okładziny i jakieś malowanie/zabezpieczenie.

Właśnie. Nowa oś to też nowego typu łożyska czyli raz założone i spokój na lata. Żadnych czynności serwisowych typu smarowanie czy regulacja.

Też skłaniam się do nowej osi. Jak pisze Przemek i Rafalski, przy kompleksowej wymianie wszystkiego koszt praktycznie będzie taki sam. Ale chyba udało się ogarnąć temat. Darius skierował mnie do firmy TA-NO, producenta przyczep, tam podjęli się zrobienia dla mnie osi na bazie al-ko w czasie 1 tygodnia od dostarczenia starej, w cenie do przełknięcia. Tak więc zostaje kwestia ogarnięcia kuriera (swoją drogą ciekawe ile taka przyjemność kosztuje) ale to dopiero po zważeniu i zmierzeniu paczki (czytaj po weekendzie).

Spróbuj na clicktrans.pl

Dzień niech będzie dobry.
Dopiero teraz spostrzegłem ten temat osi. Swego czasu kolega Archie robił przyczepkę N126e pod swojego Amerykańca. Dawałem mu nawet namiary na malarza (nie taniego), może on ma dostęp do firmy która robi osie. W swojej przerabiał.

4 miesiące i 10000 PLN później...
Buda w 90% gotowa. Została łazienka (temat na majowy weekend) i nieszczęsna oś.
Na razie odpoczynek.
Wesołych świąt.

Świetna robota
Prezentuje się zacnie

Wygląda super Z ciekawości, oś masz zamówioną i czekasz na odbiór czy tamta firma o której pisałeś jednak nie ogarnie?