Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

http://budapeszt.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/rusza_system_fotoradarow_na_wegrzech

Na terenie całych Węgier - zarówno na autostradach i drogach ekspresowych, jak i na drogach krajowych - w 134 lokalizacjach zaczną działać punkty kontrolne wyposażone w foto- i wideorejestratory. 365 kamer rejestrować będzie nie tylko przekroczenia prędkości, ale także inne przewinienia takie, jak przekraczanie linii ciągłej, przejazd na czerwonym świetle albo łamanie zakazów skrętu czy brak zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kamery systemu umożliwiają również mierzenie parametrów samochodu (długość, wysokość, szerokość), a w przypadku samochodów ciężarowych oszacować także wagę przewożonego ładunku i ewentualne przekroczenia obciążeń.

System VÉDA kosztował 14,5 mld forintów (ok. 196 mln zł), został dofinansowany ze środków Unii Europejskiej i jego głównym zadaniem jest spowodowanie spadku liczby wypadków drogowych, których w 2015 roku było 16 241, co oznaczało wzrost o prawie 2,5%. Węgierskie władze chcą tendencję wzrostową nie tylko zatrzymać, ale odwrócić. Celem jest także zmniejszenie liczby osób ginących na węgierskich drogach. W 2014 roku były to 63 osoby na milion mieszkańców przy średniej unijnej wynoszącej 50 (w Polsce w 2014 roku zginęły 84 osoby na milion).


System funkcjonuje testowo już od trzech miesięcy - 5 kwietnia o godzinie 8:00 zacznie rejestrować wykroczenia, a władze wystawiać za nie mandaty. Fotoradary nie są oznaczone specjalnym tablicami jak w Polsce, ale policja udostępniła listę ich lokalizacji wraz z koordynatami GPS oraz mapę
http://budapeszt.msz.gov.pl/resource/c570d06d-7cbc-4cc6-914a-ee5ff65305a5:JCR

Bardzo cenna informacja.
Osoby jeżdżące przepisowo nie mają się czego obawiać
Chyba tak to już jest, że jeździmy zza granicą zdecydowanie bezpieczniej czy zgodnie z przepisami niż u nas (są oczywiście wyjątki).

Bardzo podoba mi się przekazanie informacji obywatelowi. Jest jasno pokazane jak skonstruowany jest system i potrafi wyłapać różne wykroczenia.

kaiman pisze:Bardzo cenna informacja.
Osoby jeżdżące przepisowo nie mają się czego obawiać
Chyba tak to już jest, że jeździmy zza granicą zdecydowanie bezpieczniej czy zgodnie z przepisami niż u nas (są oczywiście wyjątki).

Za granicą jednak mandaty są bardziej dotkliwe niż u nas.

Benior pisze:Bardzo podoba mi się przekazanie informacji obywatelowi. Jest jasno pokazane jak skonstruowany jest system i potrafi wyłapać różne wykroczenia.

Faktycznie, nie spotkałem się jeszcze z taką wizualizacją.

grzesiek0 pisze:Za granicą jednak mandaty są bardziej dotkliwe niż u nas.

Szczerze... i u nas powinno się podnieść stawki bo patrząc to co niektórzy wyprawiają...

grzesiek0 pisze:Faktycznie, nie spotkałem się jeszcze z taką wizualizacją.

Informacja pierwsza klasa, oby intencja była taka jak zapowiadają a nie jak u nas.

kaiman pisze:...Osoby jeżdżące przepisowo nie mają się czego obawiać ...

I tak można podsumować temat.
Ale... z moich obserwacji za granicą wynika, że generalnie to jest bat na swoich. Obcokrajowcy, czyli my np. u Madziarów, generalnie grzeczni jesteśmy.
Wysokość kary robi swoje.

waldis pisze:

kaiman pisze:.Ale... z moich obserwacji za granicą wynika, że generalnie to jest bat na swoich. Obcokrajowcy, czyli my np. u Madziarów, generalnie grzeczni jesteśmy.
Wysokość kary robi swoje.

jeszcze jest kwestia egzekucji tej kary - zapowiadają od lat integrację systemów i branie kasy od wszystkich , ale średnio to wychodzi

Listę z PDF przekonwertowałem na mapę:
http://umap.openstreetmap.fr/en/user/MarusMK/
Po lewej ikona "More" i tam można ściągnąć dane w formacie KML lub GPX