Strona 1 z 1

Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 14:54
autor: robert
Witajcie
Czy możecie polecić jakiś sensowny serwis chłodziarek absorpcyjnych?
Chodzi o Dometic RML8550

Clipboard01.jpg



Dla potomnych w kwestii grzałek - info z karawaning.pl

W Krakowie jest zakład, który robi grzałki wszelkiej "maści" - sporo sobie życzy, ale to w/g niego produkcja jednostkowa.
Producent grzałek
tel. 12 415 75 22
mdudek@elektrotermia. com.pl
http://elektrotermia.com.pl/

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 15:29
autor: Miron EZD
Nie wygląda na taką, która wymaga ingerencji serwisu.
Wymiana grzałki, jeśli walnięta to też nie problem.

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 15:31
autor: robert
Obawiam się, że wymiany wymaga czynnik chłodzący.
Chodziła całą noc a gazie i nic....

PS. Postawie ja jeszcze do góry nogami

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 15:33
autor: Miron EZD
Z tym może być problem.
Jeśli uciekł czynnik to nikt tego się nie chce podjąć bo to panie amoniak, szkodliwe, wybuchowe itd.
Poobracaj ją i posłuchaj czy chlupie w rurkach.
W miejscu grzałki robi się ciepłe?

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 15:35
autor: robert
Manual serwisowy do Dometic 8xxx
Dometic-service-RM8XXX.pdf
(1.27 MiB) Pobrany 117 razy

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 15:52
autor: robert
Miron EZD pisze:Z tym może być problem.
Jeśli uciekł czynnik to nikt tego się nie chce podjąć bo to panie amoniak, szkodliwe, wybuchowe itd.
Poobracaj ją i posłuchaj czy chlupie w rurkach.
W miejscu grzałki robi się ciepłe?


W weekend sprawdzę czy grzałka działa z pominięciem elektroniki chłodziarki - podłączę z zewnątrz osobne źródło prądu
Dostałem odpowiedź z serwisu z Radomia

W dniu 08.06.2022 o 14:47, P.U.H. HESTA pisze:
Dzień Dobry,
Układ do tej lodówki nie jest już dostepny.
Dostepny jest tylko z nowym typem palnika gazowego do lodówek Dometic z systemem MES lub AES! na zamówienie, cena 3500zł brutto

Re: Serwis chłodziarek

: środa, 8 cze 2022, 16:30
autor: stachu_gda
Pan Andrzej z Opalenicy mi kiedyś tłumaczył, żeby nie przewracać do góry nogami, tylko umiejętnie opukać układ. Nie wiem, nie próbowałem, u mnie zawsze absorpcje śmigały elegancko.