Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witajcie
Gdzie zimujecie Wasze przyczepy?
Macie jakieś sprawdzone pomysły i lokalizacje?

U znajomych pod dachem. Jeden minus, 30 km od nas.

Pod domem. Przyczepa jeździ cały rok więc nie widzę potrzeby jej zimować.

U mnie okrągły rok stoi pod chmurką, zawsze gotowa do akcji. Gaz, akumulator, wszystko na miejscu. Zimą tylko zrzucam śnieg, jeśli w ogóle jest, aby panel ładował i dach się nie zapadł.

Zapiekanka, najczęściej po Dziadach, ląduje pod pokrowcem i czeka na wiosnę.

Adria ostatnią zimę spędziła pod chmurką choć również kupiliśmy pokrowiec. Jakoś nie było weny żeby siłować się z taką ilością materiału. W tym roku chyba jednak zepniemy 4 litery i założymy zabezpieczenie na zimę.

Cały czas myślę o jakimś miejscu pod dachem...

Heh, niewiadówka to pod chmurką i nic jej nie jest poza tym że raz w roku czyszczenie na zwenątrz i w środku (pojawia się trochę pleśni na meblach z wilgoci w powietrzu). Kaczka też chmurkowała. Dla żółtego szukamy dachu, głównie dlatego że mieszkamy przy samym lesie, gdzie jest bardzo wilgotne powietrze (ciągle) oraz bardzo dużo zanieczyszczeń z pieców CO (dym z węgla, drewna etc.). Niestety u nas znaleźć miejsce do przezimowania kampera to nie lada wyczyn, a ceny w okolicach Trójmiasta powalają

Szczerze mówiąc, gdybym miał warunki terenowe - poszedłbym w jakiś wysoki duży blaszak.

W stodole Warunki idealne - sucho, przewiewnie....

Marcin4x4 pisze:W stodole Warunki idealne - sucho, przewiewnie....

Wydawało by się, że ich na kopy, a jednak ciężko znaleźć.

U mnie stoi pod domem, ale właśnie rozpoczynam budowę wiaty żeby nie stała pod chmurką. Pokrowiec odpada bo jeździmy cały rok i nie będę co chwilę zakładał i zdejmował.

kooba pisze:.... rozpoczynam budowę wiaty, żeby nie stała pod chmurką.

I to jest myśl....
Może trzeba na rancho postawić garaż?

Trzymanie sprzętu kempingowego 50km od domu to lipa. Chcesz gdzieś pojechać i musisz robić wyprawę po przyczepę czy kampera.
W obrębie miasta to jeszcze do przeżycia, ale dalej to słabo.

A co sądzicie o tym?

Minusem 90 km od domu.
Ale opcja zimowania przyczepy w takich pieniądzach jest kusząca.

https://www.olx.pl/d/oferta/budynek-magazyn-garaz-na-samochody-kampera-lodke-CID3-IDOd5Ba.html

kooba pisze:Trzymanie sprzętu kempingowego 50km od domu to lipa. Chcesz gdzieś pojechać i musisz robić wyprawę po przyczepę czy kampera.
W obrębie miasta to jeszcze do przeżycia, ale dalej to słabo.

Właśnie, ja mam możliwość garażowania w takim magazynie ze stodoły murowanej za darmoszkę u rodzinki (trzymam tam swoją drugą przyczepę zapiekankę), ale ta wyprawa 25km po przyczepę jak się chce gdzieś wyskoczyć tak szybko na weekend trochę mnie zniechęcała do trzymania jej tam.
Teraz widząc spadek aktywności w tym sezonie, nie wiem czy się na zimę nie skuszę, bądź co bądź to tylko 25km , przy 90km to już trochę siana na paliwko dodatkowo ulatuje i czasu.
Ogólnie uważam (na bazie trzymanej kilka lat zapiekanki) takie magazyny-stodoły są bardzo dobre bo nie kapie a jest przewiew, nie skusiłbym się jedynie jeśli w tym samym budynku lub pobliżu ktoś trzyma zboże lub słomę, bo o kłopoty wówczas nie trudno (gryzonie).
U mnie gospodarstwo gdzie trzymam zapiekankę już jest wygasłe i stodoła stoi pusta, a i tak profilaktycznie przy każdym kole, podporze, jest rozsypana trutka, w przyczepie dwie stacje deratyzacyjne i w obszarze gdzie stoi wzdłuż ścian też stacje deratyzacyjne. To taka nauczka jak widziałem kampera po zimowaniu pod dachem na terenie PGR, nawet instalacja była poprzegryzana.

Poszukuję chętnych do wspólnego wynajęcia hali jak w przykładowym zdjęciu poniżej.
Lokalizacja w mazowieckim ale przy większej ilości chętnych i konieczności znalezienia większego pomieszczenia lokalizacja dowolna.

Założenia:
powierzchnia 100-200 m2
brama wjazdowa min 3m
dostępność mediów
ochrona + monitoring
24h dostęp
cena 5-10 tys/mies


EDIT
Ta ze zdjęcia ma 200m2, media, działka ogrodzona, dozorowana (mieszkają Rodzice właściciela)
Dostęp swobodny w ciągu dnia.
Na noc brama wjazdowa zamknięta - choć oczywiście nie ma problemu z wjazdem w razie potrzeby.

Pozostaje założenie alarmu i wykupienie ochrony