Zalety - wady naszych przyczep
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Wszystko tak na prawdę zależy od tego jak spędza się urlop. Osobiście nie wyobrażam sobie spędzić dwutygodniowych wczasów w jednym miejscu w Niewiadówce. Przy preferowanym przeze mnie trybie szwędaczym eNka sprawdza się świetnie. Mała, zwinna, lekka, do tego przedsionek który zakupiłem sprawdza się doskonale, bo jego rozstawienie zajmuje 5-10 minut. Średnio by mi się chciało walczyć z oryginalnym i składać go i rozkładać co dwa dni. W moim przypadku mobilność jaką daje mała przyczepa rekompensuje niedogodności związane z mała ilości miejsca i słabym wyposażeniem (które z resztą mam takie jakie mam na własne życzenie). Zestaw podróżujący też 2+2 (2 i 7 lat) i na tą chwilę piętrowe wyrko, które skleciłem sprawdza się świetnie.
Re: Zalety - wady naszych przyczep
W 4m budce nie musiał byś nic rozkładać
Stajesz, nóżki w dół i mozna spać
Stajesz, nóżki w dół i mozna spać
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4377
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Zalety - wady naszych przyczep
konrad pisze:W 4m budce nie musiał byś nic rozkładać
Stajesz, nóżki w dół i mozna spać
Nie wódż na pokuszenie Konradzie prawdziwych fanów Niewiadówek:-)
A tak serio, to w mojej eNce nie podoba mi się tylko jedna rzecz -pojedyńcze szyby.
Myślę od wakacji jak to rozwiązać. Kupno oryginalnych podwójnych nie wchodzi w grę, bo pewnie koszt przewyższyłby wartość przyczepy.
Mam na myśli dołożenie cienkiego ok 1-2mm poliwęglanu od wewnątrz. Jak to mi wyjdzie, będą już same zalety:-)
http://allegro.pl/mata-podkladka-poliwe ... 34988.html
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Pewnie,że zachodnie przyczepy są wygodniejsze, chocby ze względu na większą powierzchnię, łazienkę etc., ale mnie się zawsze Niewiadka podobała i podoba, tylko... może to dziwne, ale jak szukałem cepki, to wybór odrazu padł na 126N, a szczytem marzeń była N132. Teraz stwierdzam,że 132 fajnie, jak się kiedyś trafi, bo dalej jest marzeniem (bardziej, jako legenda PRL), ale 126N jest dla nas w sam raz. Bo tak:
- na tyle duża i "kwadratowa" przestrzeń,żeby się wyspać w załodze 2+2. Duże łózko 140x200, więc większe, niż Stico pisze o 132, a na jednym z wyjazdów wpadliśmy na pomysł,żebym Ja spał z córką (8 lat), żonka na małym wyrku, a syn (13 lat)na pięterku w hamaku. Fajnie to zdało egzamin, choć normalnie tzn, Ja z żonką na dużym i dzieci na małych łóżkach, też spokojnie sie wyśpimy.
- cepka jest łatwa do manewrowania
- jest lekka i jak dla mnie poręczna do jazdy, nie zwiększa znacząco zużycia paliwa
- jest łatwa do adaptacji. Tu szacun dla rozwiązań Zundappa - mam na mysli ogrzewanie, lodówkę, prysznic w namiociku etc. i dla innych fanklubowiczów, bo to jeszcze przede mną.
Dodatkowo w tym roku udało mi się dokupić przedsionek przedłużany, który dużo mieści, a na krótkie wypady zrobię sobie daszek na dwóch słupkach. Dokupię jeszcze trumę, lodówkę i namiocik z prysznicem z Juli.
Podsumowując, myślę,że N-ka jest cepką najbardziej uniwersalną, porównując poziom komfortu z ekonomią i gdyby była o 40-60cm dłuzsza i posiadała łazienkę z prysznicem, to nic więcej nie trzeba, ale zastąpię to wspomnianym namiotem z prysznicem. Zaznaczam,że kibelka w cepce jakoś nie widzę, no chyba,że będzie miała 8 m długości, a namiot mozna postawic za cepką, w bakiscie wtyk zapalniczki do prysznica, a i kibelek się wstawi turystyczny.
N132 jest super dla mnie, jako fana PRL, ale jedno mi się nie podoba, pionowa sciana przednia i za bardzo skośna tylna, to czyni ją mniej "ustawną". Ale kiedyś sobie może kupię, jako drugą na zloty. Na wakacje N-ka
- na tyle duża i "kwadratowa" przestrzeń,żeby się wyspać w załodze 2+2. Duże łózko 140x200, więc większe, niż Stico pisze o 132, a na jednym z wyjazdów wpadliśmy na pomysł,żebym Ja spał z córką (8 lat), żonka na małym wyrku, a syn (13 lat)na pięterku w hamaku. Fajnie to zdało egzamin, choć normalnie tzn, Ja z żonką na dużym i dzieci na małych łóżkach, też spokojnie sie wyśpimy.
- cepka jest łatwa do manewrowania
- jest lekka i jak dla mnie poręczna do jazdy, nie zwiększa znacząco zużycia paliwa
- jest łatwa do adaptacji. Tu szacun dla rozwiązań Zundappa - mam na mysli ogrzewanie, lodówkę, prysznic w namiociku etc. i dla innych fanklubowiczów, bo to jeszcze przede mną.
Dodatkowo w tym roku udało mi się dokupić przedsionek przedłużany, który dużo mieści, a na krótkie wypady zrobię sobie daszek na dwóch słupkach. Dokupię jeszcze trumę, lodówkę i namiocik z prysznicem z Juli.
Podsumowując, myślę,że N-ka jest cepką najbardziej uniwersalną, porównując poziom komfortu z ekonomią i gdyby była o 40-60cm dłuzsza i posiadała łazienkę z prysznicem, to nic więcej nie trzeba, ale zastąpię to wspomnianym namiotem z prysznicem. Zaznaczam,że kibelka w cepce jakoś nie widzę, no chyba,że będzie miała 8 m długości, a namiot mozna postawic za cepką, w bakiscie wtyk zapalniczki do prysznica, a i kibelek się wstawi turystyczny.
N132 jest super dla mnie, jako fana PRL, ale jedno mi się nie podoba, pionowa sciana przednia i za bardzo skośna tylna, to czyni ją mniej "ustawną". Ale kiedyś sobie może kupię, jako drugą na zloty. Na wakacje N-ka
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Zalety - wady naszych przyczep
CornBlumenBlau pisze:Mam na myśli dołożenie cienkiego ok 1-2mm poliwęglanu od wewnątrz. Jak to mi wyjdzie, będą już same zalety:-)
http://allegro.pl/mata-podkladka-poliweglan-pod-krzeslo-205-x-125-i3520634988.html
Gdzieś to kiedyś oglądałem i to jest raczej wiotkie. Myślę, że cienka pleksa docieta na kształt okna spisze się lepiej. Dodatkowo pleksę można nabyć w różnych kolorach więc przy okazji można sobie okna przyciemniane zrobić.
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Konrad- Fajnie, że się odezwałeś po wakacjach, bo już się trochę martwiłem, czy nie zostaliście zagramanicą
Tomek - Twoje spostrzeżenia są oczywiście słuszne z jednym "ale" U Was młody już można powiedzieć młodzież a Ela też już w miarę duża więc ze spaniem nie ma problemu. U nas kiedy nadejdzie ten czas też jakoś będzie, ale na razie Gabryśka śpi z nami i na 120 x 195 jest trochę ciasno. Kiedy będzie tak jak u Was będzie wypas.
Teraz o budowie, tak jak zauważyłeś przednia i tylna ściana przyczepy. Przedniej bym się tak bardzo nie czepiał ale tylnia jak najbardziej tak samo jak w 126e/d jest za bardzo pochylona. Nawet kombinując i robiąc łóżko w podkowę z tyłu mało miejsca jest nad głową. Idealnym rozwiązaniem jak dla mnie było by gdyby miała wymiary 132 a kształt Enki.
Tak jak pisałem wcześniej to 132t i tak u nas zostanie bo na zloty, objazdówki, krótkie wyjazdy i wojaże z PRLu jest znakomita, Teraz tylko holownik trzeba nabyć bo Skoda 120 odpada, ale to jeszcze.
( To plany na dziś ale Ci co mnie znają to wiedzą, że nie wiadomo co mi ebnie do głowy jutro )
Tomek - Twoje spostrzeżenia są oczywiście słuszne z jednym "ale" U Was młody już można powiedzieć młodzież a Ela też już w miarę duża więc ze spaniem nie ma problemu. U nas kiedy nadejdzie ten czas też jakoś będzie, ale na razie Gabryśka śpi z nami i na 120 x 195 jest trochę ciasno. Kiedy będzie tak jak u Was będzie wypas.
Teraz o budowie, tak jak zauważyłeś przednia i tylna ściana przyczepy. Przedniej bym się tak bardzo nie czepiał ale tylnia jak najbardziej tak samo jak w 126e/d jest za bardzo pochylona. Nawet kombinując i robiąc łóżko w podkowę z tyłu mało miejsca jest nad głową. Idealnym rozwiązaniem jak dla mnie było by gdyby miała wymiary 132 a kształt Enki.
Tak jak pisałem wcześniej to 132t i tak u nas zostanie bo na zloty, objazdówki, krótkie wyjazdy i wojaże z PRLu jest znakomita, Teraz tylko holownik trzeba nabyć bo Skoda 120 odpada, ale to jeszcze.
( To plany na dziś ale Ci co mnie znają to wiedzą, że nie wiadomo co mi ebnie do głowy jutro )
"dzyń, dzyń, dzyń"
Re: Zalety - wady naszych przyczep
reflexes pisze:Gdzieś to kiedyś oglądałem i to jest raczej wiotkie. Myślę, że cienka pleksa docieta na kształt okna spisze się lepiej. Dodatkowo pleksę można nabyć w różnych kolorach więc przy okazji można sobie okna przyciemniane zrobić.
Poliwęglan jest stosowany wszędzie tam, gdzie potrzebne jest przezroczyste tworzywo o wyjątkowo dobrych parametrach mechanicznych. Najbardziej rozpowszechnionym zastosowaniem są warstwy uodporniające szklane szyby na stłuczenie, a nawet przestrzelenie z broni palnej. Szyby z czystego poliwęglanu są też stosowane w batyskafach, samolotach, szybach hełmów astronautów, kierowców Formuły 1 i innych miejscach, gdzie potrzebny jest materiał wytrzymujący znaczne różnice ciśnień albo duże obciążenia mechaniczne.
Własności poliwęglanów:
Poliwęglan jest 300 razy bardziej odporny na uderzenia niż szkło.
Podobny do plexiglasu jednak dużo bardziej wytrzymały mechanicznie.
Poliwęglany można kupić też przyciemniane i różne grubości
Jego twardość i odporność na ściskanie jest zbliżona do aluminium.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 wrz 2013, 22:10 przez ireneuszb, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Zalety - wady naszych przyczep
konrad pisze:W 4m budce nie musiał byś nic rozkładać
Stajesz, nóżki w dół i mozna spać
W kamperze jeszcze szybciej - nie stawiasz nóżek
Ale kamper to już następny stopień wtajemniczenia
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Ale kamper to już następny stopień wtajemniczenia
Emeryt...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Mi chwilowo na kampera przeszło, ale do lata jeszcze długo to kto wie co mi .......
"dzyń, dzyń, dzyń"
- kooba
- Administrator
- Posty: 5516
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Paczek pisze:Ale kamper to już następny stopień wtajemniczenia
Kamper jest fajny dopóki nie napotkasz kilku spraw:
1. Ubezpieczenie jak za normalne auto
2. Przeglądy trzeba robić
3. Kolejny silnik i zawieszenie do naprawiania
No i najważniejsze. Problem to się robi jak trzeba autem po bułki do sklepu jeździć.
Biorąc pod uwagę powyższe.
Kmaper -> nigdy w życiu
Re: Zalety - wady naszych przyczep
kooba pisze:Paczek pisze:Ale kamper to już następny stopień wtajemniczenia
Kamper jest fajny dopóki nie napotkasz kilku spraw:
1. Ubezpieczenie jak za normalne auto
2. Przeglądy trzeba robić
3. Kolejny silnik i zawieszenie do naprawiania
No i najważniejsze. Problem to się robi jak trzeba autem po bułki do sklepu jeździć.
Biorąc pod uwagę powyższe.
Kmaper -> nigdy w życiu
Ad 1 i 2 / Kupisz starszy niż 25 lat ( co ze względu na nasze zarobki to raczej norma ) i zarejestrujesz jako zabytek - problem przeglądu odpada , OC tylko na czas wyjazdu
Ad 3 / a przy przyczepce to nic nie robisz ?
po bułki z rana to raczej piechotą bo sam oddech zabija , a co dopiero jeździć autem
od czego są rowery ? i tanio i zdrowo ....
Ps. NIGDY ............... nie mów NIGDY
Re: Zalety - wady naszych przyczep
TomekN126N pisze:Ale kamper to już następny stopień wtajemniczenia
Emeryt...
Bardzo chętnie - niestety za 25 lat .....
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Zalety - wady naszych przyczep
Emeryt...
Bardzo chętnie - niestety za 25 lat .....
To taki zarcik był hehe, że się podpór nie chce składać . A kampera, to Ja kupię chyba właśnie na emeryturę i jak pojade gdzies do ciepłego kraju w październiku, to wrócę w maju .
Kolega mi opowiadał,że w Chorwacji pełno jest niemieckich emerytów na polach kempingowych - przyjeżdżają w maju i siedzą do września... chodząc tylko do bankowatu po emerytury
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Zalety - wady naszych przyczep
ireneuszb pisze:Poliwęglan jest stosowany wszędzie tam, gdzie potrzebne [...]
Z pewnością masz rację ale dla ścisłości to ja odniosłem się do konkretnego produktu który wskazał kolega CornBlumenBlau. Nie znam się na tworzywach za bardzo więc wierzę Ci na słowo, a z tego wynika, że można w tej sytuacji zastosować dwa produkty - pleksi i poliwęglan.
Co do kamperów to problem jest z mojego punktu widzenia taki, że za kasę potrzebną na zakup leciwego grata można kupić na prawdę fajną budę, albo Niewiadówkę i fajny holownik . Oczywiście temat należy też rozpatrywać podobnie jak pisałem wcześniej, tzn czy spędzamy wakacje w jednym miejscu czy jeździmy i zwiedzamy, bo rowerami nie wszędzie da się dojechać, no może i się da ale czy starczy jeszcze sił na zwiedzania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości