Wyroby domowe
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Wyroby domowe.
Wczoraj w butle poszedł jeden z dwóch eksperymentów czyli wino z soku jabłkowego z biedry Byłem ciekawy co z tego wyjdzie i w sumie może być. Jest wytrawne ale czuć też specyficzny słodkawy posmak, ciężko to opisać. Się wypije
Na swoją kolej czeka jeszcze drugi, inny nastaw jabłkowy tylko muszę dokupić więcej butelek.
Jutro planuję zebrać winogrona bo wydają się już odpowiednie. W tym roku są bardzo smaczne no i ptaszyska mi ich nie opierdzieliły bo wreszcie zabezpieczyłem siatką.
Będzie pracowity dzień, rano zbiory a potem obróbka i nastaw No i butelkowanie ubiegłorocznego winogronowego... z degustacją Byle do jutra.
Na swoją kolej czeka jeszcze drugi, inny nastaw jabłkowy tylko muszę dokupić więcej butelek.
Jutro planuję zebrać winogrona bo wydają się już odpowiednie. W tym roku są bardzo smaczne no i ptaszyska mi ich nie opierdzieliły bo wreszcie zabezpieczyłem siatką.
Będzie pracowity dzień, rano zbiory a potem obróbka i nastaw No i butelkowanie ubiegłorocznego winogronowego... z degustacją Byle do jutra.
Re: Wyroby domowe.
Wino marki Wino . Moje już się klaruje.
Przymierzam się do zrobienia wina z ryżu, bo ciekawy jestem co z tego wyjdzie. Jakiś mały baniak nastawię.
Przymierzam się do zrobienia wina z ryżu, bo ciekawy jestem co z tego wyjdzie. Jakiś mały baniak nastawię.
OCZY Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: Wyroby domowe.
Rafałku, jedna buteleczka dla mnie, please. Chociaż sobie popatrzę
Re: RE: Re: Wyroby domowe.
Nastaw duży, u mnie 30 litrów poszło zanim dobrze dojrzało i już mi każą robić kolejne [emoji3] . Przepis jest w tym wątku.oko pisze:Wino marki Wino . Moje już się klaruje.
Przymierzam się do zrobienia wina z ryżu, bo ciekawy jestem co z tego wyjdzie. Jakiś mały baniak nastawię.
Re: Wyroby domowe.
Dzięki reflexes, poszukam. Jak zrobię, to się pochwalę.
OCZY Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: Wyroby domowe.
Wychodzi dobre i mocne [emoji3] .
U mnie jakiś czas temu skończyło bulgotać jabłkowe ale z soku z sokowirówki. Muszę je na dniach zlać znad osadu.
U mnie jakiś czas temu skończyło bulgotać jabłkowe ale z soku z sokowirówki. Muszę je na dniach zlać znad osadu.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Wyroby domowe.
Hehe u nas też jabłuszka, w tym roku podwójny nastaw - 30 litrów, obok 30 litrów czarnych porzeczek.
Tomek, ryżowe doprawialeś jak w przepisie, czy nie doprawiałeś w ogóle?
Tomek, ryżowe doprawialeś jak w przepisie, czy nie doprawiałeś w ogóle?
Re: Wyroby domowe.
Dosłodziłem kg cukru po wymrożeniu drożdży i ja dawałem połowę kwasku. Poza tym nic innego z nim nie robiłem.
Re: Wyroby domowe.
dzin1975 pisze:Rafałku, jedna buteleczka dla mnie, please.
Załatwione
Wczoraj zebraliśmy winogrona. Nieźle obrodziło, towaru jest więcej niż się spodziewałem
Nie udało się uwinąć ze wszystkim w jeden dzień. Dokładne odszypułkowanie takiej ilości to masakra, wczoraj siedzieliśmy do późna i może z 1/3 zrobiliśmy. Dzisiaj trzeba skończyć bo nie może za długo leżeć, od rana trwa rwanie.
Re: Wyroby domowe.
Na roczek będzie jak znalazł
-
- Fanklubowicz
- Posty: 506
- Rejestracja: czwartek, 27 lip 2017, 16:31
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wyroby domowe.
RAFALSKI pisze:dzin1975 pisze:Rafałku, jedna buteleczka dla mnie, please.
Załatwione
Wczoraj zebraliśmy winogrona. Nieźle obrodziło, towaru jest więcej niż się spodziewałem
I to mimo naszego szabrowania
Re: Wyroby domowe.
Kisimy. Na plenerowe będzie jak znalazł [emoji3]
Re: Wyroby domowe.
No to uwinąłem się z tegorocznym winkiem
Jak to pisałem, nie pamiętałem dokładnie ile było w ubiegłym roku. Po odszypułkowaniu tegorocznego zbioru i zważeniu okazało się, że owoców mamy 88 kg względem 32,5 w ubiegłym roku Ten sezon był niesamowity bo nie dość, że dużo to jeszcze smaczne. Owoce słodkie i praktycznie zero odrzutu, nie to co poprzednio, kwaśne, brzydkie albo popleśniałe niektóre.
Musiałem kupić większą beczkę do fermentacji w miazdze.
Potrzymałem tydzień z owocami i odsączyłem, pierwszy raz przy użyciu pieluchy bo akurat mam ich teraz sporo
Do tej pieluchy polecam duży, biały lejek z Biowinu z wkładanym sitkiem. Super sprawa, to co zlałem do balonów jest elegancko przefiltrowane, dotychczas tak mi się nie udawało. Do tego owoce ekstra wyciśnięte, prawie jak na prasie do owoców. Zostały wytłoczyny w kształcie dość suchych kulek, porcji z pieluchy. Idealne żeby zrobić nastaw na grappę i puścić to potem na rurki. Tylko nie mam sprzętu...
Bulk, bulk...
Baloników stoi w piwnicy trzy sztuki Na chwilę o nich zapominam, za sześć tygodni obciąg znad osadu.
Zabutelkowałem ubiegłoroczne wino.
Niestety nie jestem z niego zadowolony bo nie dość, że jest go mało to jeszcze nie wyszło takie jak poprzednio. Tego się właśnie bałem bo owoce były bidne, kwaskowe i niestety takie też jest wino. Jaki klimat, takie winogrona. Kwasów owocowych nie da się do końca zamaskować cukrem i dobrze, że nie dosłodziłem tego wina. Zrobiłem próbkę to jest jeszcze gorzej a tak jest kwaskowate ale wytrawne i jakoś to się pije. Niby mogłem dodać więcej wody i trochę kwasy rozcieńczyć ale lury nie lubię, to już nie wino. Zresztą zawsze można lekko rozcieńczyć w kieliszku.
Pocieszam się, że tegoroczne owoce są o wiele lepsze, przy tamtych to normalnie miód-malina więc powtórka chyba nie grozi.
Jest też w butlach wino z soku tłoczonego z jabłek, tego co kupuje się w kartonach wewnątrz z workiem z kranikiem.
Może być, jest całkiem ciekawe w smaku ale ponownie zrobiłbym je sporo słodsze, tak jak Stachu doradzał.
Powoli kończy się miejsce w magazynie, trzeba zacząć to zużywać
RAFALSKI pisze:Nieźle obrodziło, towaru jest więcej niż się spodziewałem
Jak to pisałem, nie pamiętałem dokładnie ile było w ubiegłym roku. Po odszypułkowaniu tegorocznego zbioru i zważeniu okazało się, że owoców mamy 88 kg względem 32,5 w ubiegłym roku Ten sezon był niesamowity bo nie dość, że dużo to jeszcze smaczne. Owoce słodkie i praktycznie zero odrzutu, nie to co poprzednio, kwaśne, brzydkie albo popleśniałe niektóre.
Musiałem kupić większą beczkę do fermentacji w miazdze.
Potrzymałem tydzień z owocami i odsączyłem, pierwszy raz przy użyciu pieluchy bo akurat mam ich teraz sporo
Do tej pieluchy polecam duży, biały lejek z Biowinu z wkładanym sitkiem. Super sprawa, to co zlałem do balonów jest elegancko przefiltrowane, dotychczas tak mi się nie udawało. Do tego owoce ekstra wyciśnięte, prawie jak na prasie do owoców. Zostały wytłoczyny w kształcie dość suchych kulek, porcji z pieluchy. Idealne żeby zrobić nastaw na grappę i puścić to potem na rurki. Tylko nie mam sprzętu...
Bulk, bulk...
Baloników stoi w piwnicy trzy sztuki Na chwilę o nich zapominam, za sześć tygodni obciąg znad osadu.
Zabutelkowałem ubiegłoroczne wino.
Niestety nie jestem z niego zadowolony bo nie dość, że jest go mało to jeszcze nie wyszło takie jak poprzednio. Tego się właśnie bałem bo owoce były bidne, kwaskowe i niestety takie też jest wino. Jaki klimat, takie winogrona. Kwasów owocowych nie da się do końca zamaskować cukrem i dobrze, że nie dosłodziłem tego wina. Zrobiłem próbkę to jest jeszcze gorzej a tak jest kwaskowate ale wytrawne i jakoś to się pije. Niby mogłem dodać więcej wody i trochę kwasy rozcieńczyć ale lury nie lubię, to już nie wino. Zresztą zawsze można lekko rozcieńczyć w kieliszku.
Pocieszam się, że tegoroczne owoce są o wiele lepsze, przy tamtych to normalnie miód-malina więc powtórka chyba nie grozi.
Jest też w butlach wino z soku tłoczonego z jabłek, tego co kupuje się w kartonach wewnątrz z workiem z kranikiem.
Może być, jest całkiem ciekawe w smaku ale ponownie zrobiłbym je sporo słodsze, tak jak Stachu doradzał.
Powoli kończy się miejsce w magazynie, trzeba zacząć to zużywać
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Wyroby domowe.
Słuszna kolekcja; gratki
A mi jak co roku kapuchę będzie kisić mama
reflexes pisze:Kisimy. Na plenerowe będzie jak znalazł
A mi jak co roku kapuchę będzie kisić mama
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wyroby domowe.
Jeeezu, wzmocnij czymś ten regał, bo się rozleci jeszcze...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości