...dzisiaj Agatka -moja najmłodsza córka do szpitala poszła (na planowany zabieg), mamy wybory do Parlamentu Europejskiego, zmarł gen.W.Jaruzelski...
...życie się toczy, tworzy się nowa historia, zamyka stara...
...mówię do córki Ani "zmarł W.Jaruzelski" a ona pyta "a kto to był?"
 
 no tak, ma 14 lat, ja w jej wieku (i każdy Polak wtedy) wiedziałem i nigdy nie zapomniałem, dla niej to już wiedza historyczna, można czegoś nie wiedzieć...
...40 lat i czuję się jak na półmetku, dużo widziałem, dużo jeszcze zobaczę...
...PRL, pamiętam kolejki, kartki na żywność i paliwo, puste półki w sklepach, szare domy, szare ubrania, czarną Wołgę...
...pamiętam też całe dnie spędzone na podwórku, granie w piłkę do upadłego, wycieczki rowerowe na Wigrusie, bidon kupiony po 3 godzinach stania w kolejce, noce w namiocie rozbitym na osiedlowym trawniku, 7 lat nieprzerwanej przygody w Harcerstwie ... pamiętam szczęśliwe dzieciństwo, bez tabletów, telefonów komórkowych (dwa stacjonarne na cały blok
 ) ... pamiętam że to co zdobyłem, kupiłem czy dostałem miało wartość...
 ) ... pamiętam że to co zdobyłem, kupiłem czy dostałem miało wartość... a jak Wy wspominacie "tamte czasy"?




 . ile to razy dziennie człowiek był szczęśliwy !!!  Kupileś parówki , kawe , papier toaletowy ......   . A dzieciakom wystarczył patyk kawałek sznurka do zabawy . całymi dniami na powietrzu , wyjazdy pod namiot ,  podchody , obozy w lesie . A teraz komputer , tablet , komórki .Pamiętam na rzece spływ na styropianie a później godzina marszu z powrotem . Rower spawany kilka razy dziura w oponie łatana kawałkiem gumolitu . proca z dętki i języka od starych butów dziadka . Kradzież czereśni od sąsiada . Oj było tego . I smak mleka w szklanej butelce a jak skwaśniało to do lodowki i bylo super na zimno . prawdziwa oranżada na komunii i ten zegarek 7 melody oj co to był za hicior  .Może było ciężej ale napewno tamte czasy wspominam jako szczęśliwe .
    . ile to razy dziennie człowiek był szczęśliwy !!!  Kupileś parówki , kawe , papier toaletowy ......   . A dzieciakom wystarczył patyk kawałek sznurka do zabawy . całymi dniami na powietrzu , wyjazdy pod namiot ,  podchody , obozy w lesie . A teraz komputer , tablet , komórki .Pamiętam na rzece spływ na styropianie a później godzina marszu z powrotem . Rower spawany kilka razy dziura w oponie łatana kawałkiem gumolitu . proca z dętki i języka od starych butów dziadka . Kradzież czereśni od sąsiada . Oj było tego . I smak mleka w szklanej butelce a jak skwaśniało to do lodowki i bylo super na zimno . prawdziwa oranżada na komunii i ten zegarek 7 melody oj co to był za hicior  .Może było ciężej ale napewno tamte czasy wspominam jako szczęśliwe .


 ale tak całkiem poważnie to dzieciństwo mieliśmy o wiele ciekawsze niż dzisiaj mają nasze dzieciaki. Dla większości rodziców dzisiaj to co robiliśmy 25-30 lat temu jest absolutnym szaleństwem. W dzisiejszych czasach prawdopodobnie nasi rodzice mieli by problemy, za brak opieki nad dziećmi
 ale tak całkiem poważnie to dzieciństwo mieliśmy o wiele ciekawsze niż dzisiaj mają nasze dzieciaki. Dla większości rodziców dzisiaj to co robiliśmy 25-30 lat temu jest absolutnym szaleństwem. W dzisiejszych czasach prawdopodobnie nasi rodzice mieli by problemy, za brak opieki nad dziećmi   . Sam jestem ojcem dwójki terrorystów i włos mi się jeży na myśl, że one mogłyby się bawić tak jak ja kiedyś.
 . Sam jestem ojcem dwójki terrorystów i włos mi się jeży na myśl, że one mogłyby się bawić tak jak ja kiedyś.




