Re: Pożegnanie
: poniedziałek, 9 cze 2014, 08:14
A ja wsadzę kij w mrowisko i powiem, że wydaje mi się, że większość kupuje Niewiadówki ze względów finansowych. Wliczając remonty i doposażenie (czyli w sumie pewnie z 4-6 tyś plnów zależnie od standardu wykończenia) to za taką kasę bardzo ciężko kupić zachodnią budę w dobrym stanie. Ja gdybym jeździł na urlop na 2 tygodnie nad jezioro albo morze to z pewnością kupiłbym jakąś zachodnią i to sporo większą. Tak nie jest, bo piasku nie lubię więc wakacje na plaży to max 2-3 dni i dlatego też kupiłem Niewiadówkę. Nie będę ukrywał, że kwestia finansowa była też bardzo ważna (niecierpliwy jestem, a na zachodnią w dobrym stanie to bym pewnie jeszcze z 2 lata odkładał) ale najważniejsza jest taka, że mała, lekka i zwinna Niewiadówka jest idealna na wakacje z częstą zmianą miejsca i zwiedzaniem Polski. W naszym przypadku służy ona praktycznie do spania i do tego nadaje się idealnie. Niestety szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie w niej spędzić 2 tygodnie na morzem/jeziorem w składzie jaki mam czyli 2+2. Żeby się zaraz na mnie gromy wielkie nie posypały to dodam, że polubiłem to naszą skorupkę i na razie nie planuję się z nią rozstawać ale myślę, że w przyszłości (pod warunkiem, że dzieciaki będą z nami chciały jeździć) trzeba będzie kupić coś większego. Dla 4 pełnowymiarowych osób, moim zdaniem, w N126N nie mam warunków do życia.