Umyłem kurnik po sezonie

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 13 kwie 2020, 12:53

dankm pisze:Nie przyjmować mandatu!

Chyba nieco dramatyzujesz w stosunku do powagi obecnej sytuacji, a ograniczenia mają przecież na celu przeciwdziałać pandemii.
Policja na pewno nie jest od dowożenia czopków.
Sory, ale nie uwierzę, że w drodze do pracy, sklepu czy apteki komuś proponowali mandat.
Aby umyć szybę oraz tablicę rejestracyjne naprawdę nie potrzeba myjni.
Jak uznają, że grasz w "bambuko", bo np robisz sobie przejażdzki motocyklem z "alibi" w postaci bochenka chleba w reklamówce, dadzą ci mandat. Możesz go nie przyjmować, oczywiście, ale wtedy sprawa trafia do sądu, gdzie prawdopodobnie ci ten mandat przyklepią z automatu...
Jeden 2x bardziej uważa na schodach, ulicy itd by z byle powodu nie trafić do szpitala w czasie epidemii, inni potrzebują adrenaliny, jeszcze innych święta jak widać zaskoczyły i w dupie mają bezpieczeństwo swoich rodziców.
Czasy trudne, więc rozsądek nasz, naszych bliskich, sąsiadów, znajomych itd na wagę złota, a jak ktoś lubi się koniecznie kopać, jego sprawa.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Samoogon

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 13 kwie 2020, 13:16

Sam nie jestem bez winy, ale staram się siedzieć na dupie. Polak potrafi, to wszyscy wiemy, ale myślę że teraz nie jest czas nas udowadnianie wszystkim że można coś obejść, zakombinować, no i takie polskie "Ja jestem cwaniak, jestem najlepszy, mnie nic nie zrobią bo jestem lepszy od innych"
Dajmy spokój, nikogo nie zbawi trochę brudu itp
Szanujmy się po prostu.

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: dankm » poniedziałek, 13 kwie 2020, 13:24

Strasznie uważam, że względu na córkę muszę piec razy zastanowić się jak gdzieś wychodzę. Jechałem samochodem że sklepu godz. 6.15 rano aby jak najmniej ludzi było, na myjni nikogo, szyby uflogane zresztą jak całe auto. Zatrzymałem się, oczywiście rękawiczki, opłukałem auto. Przejeżdżają panowie, zatrzymują się i od razu mandat proponują więc odezwałem się tak jak napisałem wcześniej. Od razu informując że nie przyjmę mandatu i niech robią zdjęcia ze miałem i rękawiczki i maskę i że nikogusienkiego nie było w pobliżu. Skończyło się pouczeniem, przy sytuacji z czopkiem nie byłem tylko mówił mi to kolega który ja miał. Brat mój miał sytuację w czwartek gdzie był w sklepie, zatrzymał się za śmietnikiem żeby zapalić. W tym momencie zadzwoniłem rozmowa może z 5 min. W tym czasie żona szła dał jej zakupy, zapalił, podjechała policja i proponują mandat. Tłumaczenia nic nie dają że był w sklepie po zakupy bo gdzie są? I godzina była 10:20 czyli czas seniorów. Odmówił mandatu, w między czasie wygrzebał paragon z godz. 9:57,skonczylo się pouczeniem. Wiele przypadków karania jest zasadne ale wiele to jest wykorzystywanie sytuacji do karania (system punktowy policjantów ile mandatów tyle punktów, nie wiem czy nadal funkcjonuje ale kiedyś tak było. Mało mandatów jesteś nieefektywny). Jeśli mandat był by za prędkość, za zgromadzenie, za bliską odległość, złe parkowanie, przyjął bym ze spuszczoną głową.
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: reflexes » poniedziałek, 13 kwie 2020, 14:20

A u mnie chyba policja ma inne wytyczne.
Wracam ostatnio z pracy do domu. Patrzę a na chodniku stoi z 8-9 osób i coś tam sobie gadają. Z drugiej strony jedzie policja. Specjalnie zwolniłem żeby zobaczyć co się stanie. I co? I nic. Radiowóz przejechał jak gdyby nigdy nic. Nie spotkałem też jeszcze u siebie żadnych kontroli, żadnego przepytywania, nie słyszałem żeby ktoś mandat dostał albo pouczenie.

Samoogon

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 13 kwie 2020, 15:16

No napisałem tego do kogoś, czy nie odnosiłem się do konkretnego przypadku. Takie po prostu moje przemyślenia. Drugą strona medalu to policja, dostała możliwość wyżywania się na ludziach i jeśli komuś czegoś w życiu brakuje, to skrupulatnie korzysta z tej możliwości. Teraz takie czasy, mali ludzie korzystają ze swej absolutnej władzy.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: TomekN126N » poniedziałek, 13 kwie 2020, 15:27

Niestety, wszyscy macie rację po trochu. Policja często nadużywa władzy i interpretuje po swojemu. Rodacy często mają w d... bezpieczeństwo i wychodzą z założenia, że „mnie to nie dotyczy i jeszcze mi wolność ograniczają”, wiec robią, co chcą i się stawiają. A Ci, co się stosują, to nierzadko padają ofiarą nadużyć, bo właśnie wyszli przed dom. Ja też mam obydwa auta nie umyte i żyję. Przyczepę czyściłem na działce 50m od domu sam i z zamkniętą na kłódkę furtką, żeby żaden sąsiad nie przyszedł na pogaduchy. We wszystkim , co robimy trzeba zachować myślenie i tego samego życzę policji.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

markb02
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 15 lis 2019, 12:46

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: markb02 » poniedziałek, 13 kwie 2020, 16:21

Ja tu o myciu budki a wy rozwijacie temat policji i ograniczeń.Poprostu chciałem się dowiedzieć czy ktoś z Was wie o jakiejś myjce w Łodzi gdzie można umyć budkę, nie koniecznie w czasie pandemi.

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 13 kwie 2020, 16:35

markb02 pisze:Ja tu o myciu budki a wy rozwijacie temat policji i ograniczeń.Poprostu chciałem się dowiedzieć czy ktoś z Was wie o jakiejś myjce w Łodzi gdzie można umyć budkę, nie koniecznie w czasie pandemi.

Tak po prostu, poza trwaniem pandemii? A, to niekoniecznie :)
"Zagiołeś nas".
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: dankm » poniedziałek, 13 kwie 2020, 16:39

A bo to z tego siedzenia w domu tak się robi, mózg by już przewietrzył a nie ma jak.
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: Murano » poniedziałek, 13 kwie 2020, 17:00

Trochę półżartem... :mrgreen:
Screenshot_2020-04-13-16-57-26-528_com.google.android.apps.maps.jpg

Zdjęcie jakby z dachu mojego bloku (mieszkam na przeciwko) ;-).
Po lewej (biały dach w literę L) i po prawej (szary dach z czerwoną obwódką) to myjnie samoobsługowe. Teraz zobaczcie na środku do góry.... :lol:
Jak zawsze tu były kolejki tak od 2 tygodni zero klientów. Taki niefart lokalizacyjny inwestorów obu myjni.

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: tomcat » poniedziałek, 13 kwie 2020, 17:08

I w takich chwilach (i nie tylko) doceniam własne podwórze ;)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: reflexes » poniedziałek, 13 kwie 2020, 18:40

tomcat pisze:I w takich chwilach (i nie tylko) doceniam własne podwórze ;)

Teoretycznie na podwórku też nie można myć auta, ale mam nadzieję, że jutro będzie cieplej niż dzisiaj, bo mój też czeka na szałer i generalne porządki wiosenne łącznie z ozonowaniem :lol:

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: tomcat » poniedziałek, 13 kwie 2020, 19:14

reflexes pisze:
tomcat pisze:I w takich chwilach (i nie tylko) doceniam własne podwórze ;)

Teoretycznie na podwórku też nie można myć auta...

Serio :shock: :?:

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: dankm » poniedziałek, 13 kwie 2020, 19:21

U nas dopiero latem jest ograniczenie w myciu i podlewaniu.
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Umyłem kurnik po sezonie

Postautor: reflexes » poniedziałek, 13 kwie 2020, 19:26

tomcat pisze:
reflexes pisze:
tomcat pisze:I w takich chwilach (i nie tylko) doceniam własne podwórze ;)

Teoretycznie na podwórku też nie można myć auta...

Serio :shock: :?:

Prawo daje samorządom lokalnym takie możliwości. U mnie taki zakaz jest z tego co wiem, ale wiesz jak jest ;)


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości