Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Praca wre. Wszystko podłączone i nawet działa ale solara wciąż brak bo u mnie pada od rana prawie bez przerwy [emoji45]
- mcube
- Przyjaciel
- Posty: 91
- Rejestracja: środa, 8 lis 2017, 09:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Super. W którym schowku masz akumulator? Przed osią czy za?
Eifelland Holiday & Kodiaq
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Przed ale będę to chyba przerabiał i wywalę go do bakisty a w jego miejsce dam zbiornik na wodę.
- mcube
- Przyjaciel
- Posty: 91
- Rejestracja: środa, 8 lis 2017, 09:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Wiem, że w tych przyczepach (u mnie też) problemem jest duży nacisk na hak, bo wszystko co ciężkie, jest przed osią. Ja chyba zrobię akumulator na końcu przyczepy, albo dwa.
Eifelland Holiday & Kodiaq
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
A to 60 Ah ten akumulator?
Burstner Ventana 400 ts
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Tak, ale jest miejsce na większy więc się zobaczy.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
mcube pisze:Ja chyba zrobię akumulator na końcu przyczepy
Zrobiłem tak w 132 aby zdjąć trochę kg z haka, aku mam na samym tyle przyczepy.
No Tomek, ale będzie parapet w Ciechocinku
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Udało się wykorzystać kilka słonecznych chwil i setka już na dachu. O dziwo wszystko działa [emoji16]
Dorobiłem też półki do szafy z poliwęglanu komorowego i trochę umyłem pieczarkarnie, bo ona musiała parkować blisko lasu i uszczelki były lekko pokryte mechem w kilku miejscach. Mgilo i diper zrobiły swoje. Na ten tydzień to koniec robót. Muszę jeszcze zrobić barierkę do piętrowego łóżka, bo oryginalna mi się nie podoba i 12v wyprowadzić na tył żeby małolaty miały zasilanie. Cdn ale dopiero po Ciechocinku, bo już mam wysprzątane na cacy wszystko. W tygodniu zaprowiantowanie i w drogę [emoji3]
Dorobiłem też półki do szafy z poliwęglanu komorowego i trochę umyłem pieczarkarnie, bo ona musiała parkować blisko lasu i uszczelki były lekko pokryte mechem w kilku miejscach. Mgilo i diper zrobiły swoje. Na ten tydzień to koniec robót. Muszę jeszcze zrobić barierkę do piętrowego łóżka, bo oryginalna mi się nie podoba i 12v wyprowadzić na tył żeby małolaty miały zasilanie. Cdn ale dopiero po Ciechocinku, bo już mam wysprzątane na cacy wszystko. W tygodniu zaprowiantowanie i w drogę [emoji3]
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
reflexes pisze:... O dziwo wszystko działa...
Enta z kolei pieszczona przyczepa i zdziwiony, że działa A co ma nie działać
U mnie panel jeszcze w garażu stoi
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Oj tam enta. Dopiero czwarta [emoji3] . Jakoś ma problem trafić za pierwszym razem [emoji41]
-
- Przyjaciel
- Posty: 800
- Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
- Lokalizacja: Opole
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Za pierwszym razem to tylko z żoną się trafia (?).
- kooba
- Administrator
- Posty: 5516
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Tomek, a te kabelki to tak będą luzem po dachu latały?
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Nie będą latały. Są spięte ale tak, muszę jeszcze dokupić te zapinki przyklejane do kabli żeby je dodatkowo zabezpieczyć.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Znalazła się godzinka więc przerobiłem dzisiaj barierkę od piętrówki.
W oryginale była taka decha od prawej do lewej ściany przez którą nie było szans wejść. Trzeba by za każdym razem dzieciaka wpuścić i w nocy wypuścić na przykład na siku.
Odciąłem od tej dechy jakąś 1/3 długości i zamocowałem na zawiasie do dna łóżka żeby się składał na płasko przy składaniu na dzień.
Teraz jest git i w nogach jest możliwość wejścia i zejścia bez ingerencji rodziców.
Wymieniłem też zatrzask od drzwi, bo stary był tylko zatrzaskiem z nazwy i w ogóle już nie trzymał drzwi.
Pozostały dwie kwestie a mianowicie dodatkowe światło z tyłu ale nie bardzo mam skąd wziąć prąd więc bedzie trzeba wiercić dziury w podłodze i pod puścić kabel do rozdzielni.
Kolejny problem to drabinka.
Drabinka jak drabinka ale dzieciak mówi, że bolą go stopy jak schodzi i wchodzi. W sumie się nie dziwię, bo one dość cienkie.
Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Czymś owinąć może? Wszelkie pomysły mile widziane, bo na ten moment nie mam żadnego poza wykonaniem nowej drabinki z płaskimi stopniami.
W oryginale była taka decha od prawej do lewej ściany przez którą nie było szans wejść. Trzeba by za każdym razem dzieciaka wpuścić i w nocy wypuścić na przykład na siku.
Odciąłem od tej dechy jakąś 1/3 długości i zamocowałem na zawiasie do dna łóżka żeby się składał na płasko przy składaniu na dzień.
Teraz jest git i w nogach jest możliwość wejścia i zejścia bez ingerencji rodziców.
Wymieniłem też zatrzask od drzwi, bo stary był tylko zatrzaskiem z nazwy i w ogóle już nie trzymał drzwi.
Pozostały dwie kwestie a mianowicie dodatkowe światło z tyłu ale nie bardzo mam skąd wziąć prąd więc bedzie trzeba wiercić dziury w podłodze i pod puścić kabel do rozdzielni.
Kolejny problem to drabinka.
Drabinka jak drabinka ale dzieciak mówi, że bolą go stopy jak schodzi i wchodzi. W sumie się nie dziwię, bo one dość cienkie.
Macie jakiś pomysł co z tym zrobić? Czymś owinąć może? Wszelkie pomysły mile widziane, bo na ten moment nie mam żadnego poza wykonaniem nowej drabinki z płaskimi stopniami.
- krzysztof_cw
- Moderator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa, 12 paź 2016, 18:19
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Pierwsza moja myśl to taka otulinka. Tylko tak sobie myślę, że może być problem z założeniem bez przecinania tego, oraz to że jak nie przykleisz tego to będzie działać jak rolka i młody może się nie dostać do łóżka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 kwie 2019, 18:50 przez krzysztof_cw, łącznie zmieniany 1 raz.
Chrysler Grand Voyager 3.3 + Niewiadów N126e + Adria Adiva 502 UK
Wróć do „... i nie tylko (niewiadówka)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości