Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Niespodziewane spotkanie...

Taka sytuacja od wczoraj do dzisiaj mnie trapiła...
Zaraz po przyjeździe i budowie obozowiska nie mogłem uszczelnić połączenia butla-reduktor.
Po wymianie kolejnych uszczelek okazało się że winny jest reduktor a właściwie jego tulejka obrotowa z śrubunkiem. Piana szła jak z baniek mydlanych.
Niestety na Helu reduktor nie do zdobycia.
Internet....jest ale koło Częstochowy.
Telefon...pani mówi że jutro będę miał
Pomyślałem nawet 2 dni bez jajecznicy objadę ważne żeby był.
I tu zaskoczenie większe niż pogoda nad Bałtykiem...
Od zamówienia do odbioru (na kempingu) 26 godzin! GLS.
Nowiutki zamontowany zgodnie z instrukcją wąż odcięty w starym miejscu, zero piany. Można gotować
Dobrze, że Paczek tego nie widział ...
Michaś pozdrawiam cieplutko

W zeszłe wakacje z Radkowa zamawiałem kabel do ładowania aparatu, bo oczywiście zamiast zrobić mikro usb to jest jakiś udziwniony, a właściwy został w domu. Nie pamiętam z jakiego zakątka Polski jechał ale było podobnie. Ogólnie sporo towaru zamawiam z internetu i dostawa na następny dzień zdarza się bardzo często. W poniedziałek przed wyjazdem do Chorwacji okazało się, że mam krzywy wachacz w kijance. Szybka wizyta u mechanika ale okazało się, że w żadnej hurtowni z którymi współpracuje cześci nie ma. Allegro - jest, ale termin wysyłki do 3 dni. Późno było ale dzwonię do gościa i proszę o wysyłkę następnego dnia. W środę po południu wahacz był już zamontowany.

Wielu kurierów dostarcza paczki na następny dzień pod warunkiem wysłania do południa dnia poprzedniego .

Żeby nie usiadł, żeby nie usiadł !!!

Ostanie śniadanko w Chorwacji. Nowy cel - Balaton.

Pogodę macie dobrą, bo słyszałem, ze tam grad i deszcze. Smacznego

Murano pisze:...
Michaś pozdrawiam cieplutko

Dzięki! I ja pozdrawiam!

TomekN126N pisze:Pogodę macie dobrą, bo słyszałem, ze tam grad i deszcze. Smacznego

Tomuś, 12 dni lampa. Jedna burza nas dopadła ale to było może z 20 minut. Wczoraj Węgry przywitały nas chmurami, wiatrem i deszczem ale dzisiaj też patelnia. Jutro po południu znowu zmieniamy lokalizację i od poniedziałku grzejemy tyłki w Lipot.

A my pozdrawiamy z Krynicy Morskiej. Obozujemy w Gallusie. Oprócz nas widziałem jeszcze dwie zapiekanki i dwie eNki.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Fkn pozdrawia z pienińskich łąk. Lasy, jezioro, tatry... Corn, taka nasza '' łączka Bernarda ''

Na spływie kajakowym, na rzece Mała Panew.

Hej,fajnie,pozdrawiamy !!!

dzin1975 pisze:Hej,fajnie,pozdrawiamy !!!

Pozdrawiamy!