Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Pozdrowienia z wybrzeża dla całego FKN od załogi Tomcat

Popatrzcie na zdjęcia, skoda stoi skosem do barier, a na dachu ma przewrócony rower. Musiało nią nieźle bujać. Czyżby znów zbyt duża prędkość i wezykowanie zakończone wywrotką cepki?

Napisane, że się odczepiła ale w takim razie skąd obrażenia na holowniku to nie wiem.

Przy okazji. Ja w Bieszczadach uświadomiłem sobie, że nie mam żadnego zabezpieczenia w zaczepie. Tyle razy już zapinałem i odpinałem przyczepę ale człowiek robi to tak bezwiednie że nie zauważyłem, że nie ma żadnego zabezpieczenia przed przypadkowym "otwarciem" zaczepu. Niby same okładziny trzymają zaczep na miejscu ale do tej pory zawsze miałem zaczepy w których trzeba było coś wcisnąć żeby je otworzyć. Od razu kupiłem zabezpieczenie na kluczyk. Czeka na poczcie na odbiór.

Odczepiła się na skutek wywrotki .
Mając aks nie ma jak zablokować dźwigni zaczepu . Można tylko zabezpieczyć dźwignię stabilizatora . Ja czasami jadąc w mieście mam stabilizator wyłączony (podniesiony).Dla mnie jeśli dobrze zamknięte i zaczep w dobrym stanie to nie ma prawa się odczepić.

tantalos pisze:Odczepiła się na skutek wywrotki .

W opisie jest napisane co innego.

Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów przyczepa kempingowa miała podczas jazdy odczepić się od skody, a następnie przewrócić na jezdnię. W wyniku tego zdarzenia kierowca peugeota poruszający się nitką autostrady w kierunku Wrocławia nie był w stanie uniknąć zderzenia z przeszkodą na drodze.

tantalos pisze:Mając aks nie ma jak zablokować dźwigni zaczepu . Można tylko zabezpieczyć dźwignię stabilizatora . Ja czasami jadąc w mieście mam stabilizator wyłączony (podniesiony).Dla mnie jeśli dobrze zamknięte i zaczep w dobrym stanie to nie ma prawa się odczepić.

Czerwona dźwignia AKS 1300 nie ma żadnej zapadki czy zabezpieczenia ale jest możliwość zabezpieczenia dźwigni zaczepu taką wkładką


Teoretycznie niby nie ma możliwości żeby sprawny i dobrze zapięty zaczep się odczepił ale lepiej dmuchać na zimne. Koszt żaden, a funkcja podwójna. Czasem zostawiam gdzieś auto z budą, a bez tego to przepięcie przyczepy do innego holownika to tak naprawdę minuta roboty. Pewnie nie jest to jakieś super wyrafinowane zabezpieczenie ale chwilę wydłuży ten czas.

reflexes pisze:W opisie jest napisane co innego.

Ja tam widzę klasyczny przykład wężykowania no ale każdy ma prawo do swojego zdania.Nie wierz we wszystko co piszą

reflexes pisze:Czerwona dźwignia AKS 1300 nie ma żadnej zapadki czy zabezpieczenia ale jest możliwość zabezpieczenia dźwigni zaczepu taką wkładką.

I tu się mylisz ( ja wcześniej też). Wkładka przechodzi pod zaczepem i wychodzi z drugiej strony; końcówkę wkładasz do dziurki w opuszczonej czerwonej dźwigni AKSa.
Ja do kompletu zafundowałem sobie jeszcze to:

tantalos pisze:Ja tam widzę klasyczny przykład wężykowania no ale każdy ma prawo do swojego zdania.Nie wierz we wszystko co piszą

Nie wierzę ale skoro, ze wstępnych ustaleń wynika to rozumiem, że tak najprawdopodobniej zeznali świadkowie.

tantalos pisze:I tu się mylisz ( ja wcześniej też). Wkładka przechodzi pod zaczepem i wychodzi z drugiej strony; końcówkę wkładasz do dziurki w opuszczonej czerwonej dźwigni AKSa.
Ja do kompletu zafundowałem sobie jeszcze to:

Faktycznie masz rację, zwracam honor
Sprawdziłem i jest tak jak piszesz.


Fajne to dodatkowe zabezpieczenie ale niestety chwilowo mam inne wydatki, bo mi się daszek podarł i muszę kupić nowy, a w takim rozmiarze jak do mnie niestety tanio nie będzie

Została z nami i zwiedza świat

Pozdrawiamy z Gąsek

No super ślonzoki
My za to pozdrawiamy FKN z Krynicy.
Nie ma dnia żeby ktoś nie podszedł pytać o przyczepę, oglądać czy choćby zagadnąć. Warto było postawić to truchło na nogi, zdecydowanie!
Niech to będzie paliwem dla obecnie walczących w pocie czoła

Murano pisze:Pozdrawiamy z Gąsek

Coś Wam Niewiadówka napęczniała,
Kształty też jakieś inne, co to za model?

Miron EZD pisze:

Murano pisze:Pozdrawiamy z Gąsek

Coś Wam Niewiadówka napęczniała,
Kształty też jakieś inne, co to za model?

To wieloryb model 2018

Głośno tego nie rozpowiadajcie, że to wieloryb bo jeszcze greenpeace będzie chciał go do morza wepchnąć

Wieloryb, nie wieloryb, ale kotki te same hehe.

Po urlopowym wypoczynku nad morzem bez budy nadrabiamy zaległości i zawitalismy ponownie do Mrówkoraju.

Pozdrowienia.