Przyznajcie się...

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » niedziela, 9 sie 2015, 14:11

...kto przewoził ludzi w przyczepie???
Nie pytam, czy wolno, czy nie, czy jest bezpieczne, czy nie-chociaż, jak obejrzałem testy przyczep w innym wątku, to dochodzę do wniosku, że pasażerowie w ence byliby bezpieczniejsi, niż Ci siedzący w aucie na tylnym siedzeniu-ale nie o tym chcę tu pisać...
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Przyznajcie się...

Postautor: CornBlumenBlau » niedziela, 9 sie 2015, 20:27

Ja miałem tą wątpliwą przyjemność podróżować w mojej eNce na dystanie około 4-5km na dużym łóżku. Było to jak wracaliśmy z majówki u Karolusa -Twierdza Przemyśl w ubiegłym roku. W tym czasie zestaw prowadziła moja żona, więc postanowiłem skorzystać z okazji. Nie myślcie sobie, nie dała się wcale tak łatwo namówić, ale jakoś uległa. Wiem, że to niedozwolone, ale zrobiłem to z czystej ciekawości. Wrażenia dość marne, strasznie trzęsie mimo iż przyczepa na amortyzatorach a droga dość równa, wszystko skrzypi jakby za chwilę miały się poodkręcać wszystkie szafki i półki, no i straszny hałas wewnątrz, słychać chyba wszystkie naczynia kuchenne, kubki, garnki i sztućce :mrgreen: Aż dziw bierze, że nasze meble tak dzielnie wytrzymują kilkuset kilometrowe dystanse po różnych nawierzchniach. Ogólnie wszystko to sprawiało, że strach się było podnieść z łóżka. Potem nastąpił moment zatrzymania zestawu, otwarcie się drzwi i słowa Naci, że chyba mnie porąbało do reszty i mam natychmiast wysiadać. Dodam jeszcze, że ów moment zatrzymania zestawu był najprzyjemniejszą chwilą, był niczym wybawienie i ochoczo opuściłem wnętrze. Po tym jednym, jedynym razie już nigdy nie miałem ciągot by to powtórzyć i korzystam z walorów mojej eNki tylko na postoju :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
pawko
Posty: 297
Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 16:38
Lokalizacja: Blachownia

Re: Przyznajcie się...

Postautor: pawko » poniedziałek, 10 sie 2015, 10:55

Ja jeszcze nie, ale gdy już będzie mobilna to mam zamiar się w niej przejechać, kilka kilometrów po jakichś lokalnych, nieruchliwych drożynach, trochę też po dziurach itp. - w ramach testu, obserwacji i z czystej ciekawości "jak to jest" w środku :twisted:
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."

n132d

Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Re: Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » poniedziałek, 10 sie 2015, 17:21

OK, ktoś jeszcze??? :wink:
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
Nacia
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1202
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 13:08
Lokalizacja: Sieradz

Re: Przyznajcie się...

Postautor: Nacia » wtorek, 11 sie 2015, 09:46

Ja nie jechałam w przyczepie ale za to prowadziłam zestaw z mężem CornBlumenBlau na pokładzie N126n. Co czułam ... byłam wściekła :evil: , że wpadł na taki pomysł... Prowadząc zestaw cały czas myślałam, co dzieje się w przyczepie, jak znosi to Maciej będąc w niej. Moje myśli były czasami przerażające... może woła pomocy, chce żebym się zatrzymała :roll: ...a ja nic nie słyszę :( Bałam się ... te 5 km to było jak przejechane 200 km. Teraz już Go nie ciągnie do powtórzenia takiej przygody z czego się bardzo cieszę :D
To nie prawda, że tylko żółwie i ślimaki wędrują ze swoimi domkami po świecie.
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady :)
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km

Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Re: Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » wtorek, 11 sie 2015, 12:36

Dopytuję się, ponieważ czeka mnie nocna podróż i myślałem o pasażerach w przedziale sypialnym...
Sam kiedyś z ciekawości jechałem trochę w przyczepie i mi się podobało...
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Przyznajcie się...

Postautor: CornBlumenBlau » wtorek, 11 sie 2015, 13:12

sikor32 ale jak to sobie wyobrażasz, ta osoba, czy osoby miałyby leżeć, siedzieć?... Pomijając fakt nielegalności takiego przewozu osób, zwróć też uwagę przy obecnej pogodzie na brak możliwości otwarcia okien w czasie jazdy, na brak nawiewu i na ich bepieczeństwo w nieprzewidzianej sytuacji drogowej. Problem może się nasilić z uwagi na przeładowanie przyczepy. Zdecydowanie lepiej się jedzie kiedy to holownik jest załadowany i cięższy, ot fizyka. Z każdym kilogramem przełożonym z holownika do prztczepy ten stosunek się zmienia, w skrajnych przypadkach oraz nieprzewidzianych zdarzeniach na drodze przyczepa może zacząć "rządzić" holownikiem.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Przyznajcie się...

Postautor: Benior » wtorek, 11 sie 2015, 13:53

I jeszcze możesz stracić prawko za przewożenie większej liczby osób niż w dowodzie.

Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Re: Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » wtorek, 11 sie 2015, 22:34

CornBlumenBlau pisze:sikor32 ale jak to sobie wyobrażasz, ta osoba, czy osoby miałyby leżeć, siedzieć?... Pomijając fakt nielegalności takiego przewozu osób, zwróć też uwagę przy obecnej pogodzie na brak możliwości otwarcia okien w czasie jazdy, na brak nawiewu i na ich bepieczeństwo w nieprzewidzianej sytuacji drogowej. Problem może się nasilić z uwagi na przeładowanie przyczepy. Zdecydowanie lepiej się jedzie kiedy to holownik jest załadowany i cięższy, ot fizyka. Z każdym kilogramem przełożonym z holownika do prztczepy ten stosunek się zmienia, w skrajnych przypadkach oraz nieprzewidzianych zdarzeniach na drodze przyczepa może zacząć "rządzić" holownikiem.


Odpowiadam: :mrgreen:
1. Spać-więcej, niż 1 osoba.
2. Nawiewy i wywietrzniki otwarte, tylne okno na mikrowentylację, szyberdach uchylony, poza tym jazda w nocy.
3. Holownik będzie dość dociążony, przyczepa dociążona na zaczep.
4. Legalność i bezpieczeństwo-patrz pierwszy post.
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Re: Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » wtorek, 11 sie 2015, 22:36

Benior pisze:I jeszcze możesz stracić prawko za przewożenie większej liczby osób niż w dowodzie.


Pod warunkiem, że będę miał kluczyk do przyczepy, którego mieć nie muszę, bo mogę ją tylko przewozić...
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5516
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Przyznajcie się...

Postautor: kooba » wtorek, 11 sie 2015, 22:56

Nie to żebym się chciał mądrzyć, ale wszystkie wasze wywody nie zmieniają faktu, że pomysł jest nieco głupi.

Awatar użytkownika
sikor32
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 137
Rejestracja: środa, 28 gru 2011, 23:21

Re: Przyznajcie się...

Postautor: sikor32 » wtorek, 11 sie 2015, 23:01

kooba pisze:Nie to żebym się chciał mądrzyć, ale wszystkie wasze wywody nie zmieniają faktu, że pomysł jest nieco głupi.

To prawda. Ale robiłem już głupsze rzeczy w życiu. Może kiedyś Wam opowiem... :twisted:
sikor
N126 kurołapka ex
N126e ex
N126n
GK 110 namiotówka
FSM 126p 650 E
FSO 125p 1,5 ME 1990
Polonez Caro 1,6 GLE 1992 ZŁOMBOLOWÓZ
Polonez Caro 1,6 GLE 1994 STRAŻACKI
Polonez Caro 1,6 GLE 1994
Junak M-10 500 1964

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10871
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Przyznajcie się...

Postautor: reflexes » środa, 12 sie 2015, 07:28

kooba pisze:Nie to żebym się chciał mądrzyć, ale wszystkie wasze wywody nie zmieniają faktu, że pomysł jest nieco głupi.

Nie to żebym się chciał mądrzyć, ale według mnie to Kuba ujął to dość delikatnie :lol: .
sikor32 pisze:Może kiedyś Wam opowiem...

Dawaj, dawaj, nie daj się prosić :twisted:

neversoft
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 85
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 12:42
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Przyznajcie się...

Postautor: neversoft » czwartek, 13 sie 2015, 10:06

Jechałem jak skończyliśmy remont i było trzeba zobaczyć czy się nie rozleci przed weekendowym wyjazdem na poważnie. Po jakiś wiejskich drogach z 6-8 km. Siedziałem na przednich fotelach.
Jedyna w miarę bezpieczna pozycja to siedząca lub leżąca. Nie odważyłbym się gdzieś przechodzić. Poza tym rzeczywiście wszystko pracuje w przyczepie.
Ogólnie to do głowy można dostać bo się boisz, że cala Twoja robota zaraz się rozleci ;)
N132T :)
Idealnie do kuchni i łazienek - Panele szklane

Avariela
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 17 sie 2015, 12:05

Re: Przyznajcie się...

Postautor: Avariela » piątek, 21 sie 2015, 13:02

Ja nigdy nie przewoziłam ludzi w przyczepie. Ale kiedyś byłam człowiekiem przewożonym w przyczepie. Nie było wcale tak źle :D Wiejska droga.


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości