Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Tak w wolnych jesiennych chwilach czytam, czytam i czytam to co uważam za pożyteczne.
Myślę że tym tematem to nikt się nie znudził a po prostu został zaniechany na rzecz innych ciekawszych zajęć.
Kiedyś wstawiłem nowy /na tamte czasy/ temat "Wyroby domowe" Temat ten widnieje widzę do teraz. No i dobrze.
Ale ten który Ty Robuś założyłeś nigdy nie powinien być zarzucony.
Do niego to jeszcze dołożę jeden a mianowicie "Witarianizm" Kiedyś podrzuciłem go Tobie do wyrażenia swojej opinii.
I tu temat rzeka. Sam zabrałem się za stosowanie jego i powiem że ze skutkiem pozytywnym dla mnie. Moja żona poszła w moje ślady i też propaguje i zaleca stosowanie jego.
Kupiliśmy wyciskarkę wolnoobrotową i pijemy soki warzywne. Jest kilka książek na ten temat np. Surowe zdrowie, Mój owocowy świat i inne.
Polecam poszukać na YouTube filmów Agnieszki Juncewicz i Mariusza Budrowskiego.

Mój zachwyt do wykładów Zięby mocno opadł jak jednak wczytałem się w artykuły medyczne z baz medycznych.
Dla laików Jego wykłady wydają się logiczne i prawdziwe, lecz gdyby można było leczyć nowotwory wyłącznie wit C to byśmy tak leczyli.
A tak nawiasem mówiąc to ZIęba pomieszał pojęcia skręcalności optycznej i izometrii przestrzennej
W linku poniżej macie rzeczowe informacje na temat lewoskrętnej wit c
https://www.aptekagemini.pl/poradnik/odpornosc/witamina-c-lewoskretna-fakty-mity/

Biologia nowotworów nie jest taka prosta. I w ogóle nasz organizm jest mocno skomplikowany.
A cała szopka z Ziębą ma służyć lepszej sprzedaży Jego specyfików.

Choć sygnalizuje pewne bolączki świata współczesnego czyli np.: nadmiar cukrów w pożywieniu, niedobór wit D3, wysoko przetworzone ale tanie produkty, itp. I tu trudno się z Nim nie zgodzić.
Mam zastrzeżenia wyłącznie do podawanych przez Niego porad i recept jak łatwo rozwiązać opisywany powyżej problemy.

Wydaje mi się, że we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek.
A ograniczenie produktów wysoce przetworzonych do min. zawsze wyjdzie na m na zdrowie.

No to znowu ja ze swoimi warzywami i owocami.
Tym razem coś na odwyrtkę tematu. I komu tu wierzyć.



Myślę swoje i robię swoje, może macie swoje zdanie w temacie?