Graffiti na mojej N126e.

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
b.b tulipan
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1086
Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
Lokalizacja: Wrocław

Graffiti na mojej N126e.

Postautor: b.b tulipan » sobota, 4 cze 2016, 16:45

Witam.
Dopiero teraz udało mi się wejść na forum aby coś napisać. Miałem problem z logowaniem.
No ale do rzeczy. Wróciłem z weekendu, postawiłem przyczepkę pod kasztanem na podwórku osiedlowym [ wcześniej stała u kolegi przez trzy lata] poszedłem spokojnie do pracy a tu telefon , masz pomalowaną przyczepkę. Po powrocie ujżałem taki oto widok, fotki poniżej.
Mycie zwykłym rozpuszczalnikiem nie przyniosło rezultatu pozytywnego.
Dowiedziałem się że nasz kolega ten z szuwarów :lol: tz. Wodnik Szuwarek miał podobną sytuację.
Tą drogą proszę kolegę Szuwarka o kontakt. Lub może ktoś z kolegów doradzi co? i jak?
Mam dużo propozycji z umyciem przyczepy lecz chcę odpowiedzi konkretnej kogoś kto miał z taką sytuacją do czynienia osobiście, chociaż wolał bym aby nikogo to nie spotkało.

A przy okazji moja nowa VW T czwóreczka. :oops:
Załączniki
VW T4 1,9 TD 013.jpg
VW T4 1,9 TD 014.jpg
VW T4 1,9 TD 025.jpg
Tu po próbie mycia rozpuszczalnikiem.
VW T4 1,9 TD 002.jpg
zv Zlot Złota Dolina 20-22.05.2016r. 025.jpg
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4

mariusz724

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: mariusz724 » sobota, 4 cze 2016, 19:32

Boguś odpisałem Ci na Karawaningu ......Wodnikowi tak pomalowali przyczepę w Krakowie , do zmycia napisów kupił płyn do usuwania graffiti i bardzo fajnie wszystko zeszło .Nie używaj żadnej pasty ściernej tak jak ktoś Ci podpowiadał bo porysujesz laminat a napisy i tak zostaną .

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: BobBudowniczy » sobota, 4 cze 2016, 21:31

Eee moje graffiti było ładniejsze...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kupiłem specjalny anty graffiti płyn do wrażliwych powierzchni (akryl i laminat) i elegancko zeszło. Żadnych rozpuszczalników!! Koszt 120 zł za butelkę bodajże pół litra. Zaraz znajdę butelkę to podam Ci konkretną nazwę bo było tego wiele rodzaji do różnych powierzchni.

niebieski-n2
Posty: 299
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: niebieski-n2 » sobota, 4 cze 2016, 22:21

Ile zużyłeś???

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: BobBudowniczy » niedziela, 5 cze 2016, 00:17

ok już mam. Kupiłem jednak 1L a zużyłem 0,5 litra i w cenie, którą podałem wcześniej był wliczony koszt wysyłki 30zł kurerem sic! i koszt opakowania zastępczego teraz pewnie w 100zł zmieścisz się ze wszystkim

AGS 560 PŁYN DO USUWANIA GRAFFITI


•Przeznaczony do usuwania graffiti wykonanego farbami w aerozolu i wodoodpornymi markerami z powierzchni gładkich, DELIKATNYCH, jak tworzywa sztuczne -. pleksi, poliwęglan itp. Nie powoduje matowienia, spalenia ich struktury. Nadaje się również do usuwania graffiti z innych, gładkich materiałów jak, laminaty stosowane wewnątrz wind i wagonów kolejowych oraz tramwajowych, blacha elewacyjna, drzwi wind i toalet, znaków drogowych i tablic reklamowych wykonanych z folii samoprzylepnej, lamperii, wiat przystankowych, budek telefonicznych, telekomunikacyjnych szaf przekaźnikowych, szkolnych ławek itp.
• Z uwagi na swoją ciekłą postać nie nadaje się i nie powinien być używany na powierzchniach porowatych
• Stosowany w dodatnich temperaturach, w pomieszczeniach zamkniętych oraz na zewnątrz
• Przy usuwaniu graffiti nie wymaga gorąco-wodnej myjki ciśnieniowej • Podlega biodegradacji • Otrzymał Certyfikat jakościowy ISO 9001:2000 • Certyfikat Normy Środowiskowej ISO 14001:1996 • Posiada Atest PZH •

Awatar użytkownika
Robcio
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 400
Rejestracja: czwartek, 21 sie 2014, 13:13
Lokalizacja: Lublin

Re: RE: Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Robcio » niedziela, 5 cze 2016, 11:20

BobBudowniczy pisze:Eee moje graffiti było ładniejsze...

Obrazek


Pewnie sam sobie to namalowales, chciales zareklamowac swoja firme:
"WSHPB"

Wodnik Szuwarek - Holowanie Przyczep Bezpretensjonalnych ;-)

Naskrobane Tapatalk'iem.
Obrazek
SQ8KMY via Icom D-Star

Awatar użytkownika
Bogusław
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 5 cze 2016, 23:03

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Bogusław » poniedziałek, 6 cze 2016, 06:58

Witam. Tak to ja, dalej b.b tulipan.
Dzięki Bob za podpowiedź.
Wymyłem rozpuszczalnikiem zwykłym lecz bez większego rezultatu.
Teraz szukam zmywacza podanego przez Ciebie. Jest we Wrocławiu firma lecz muszę sprawdzić czy na teraz są w jego posiadaniu.

ps. BobBudowniczy no to może jakiś nowy klub grafficiaży? :lol:
ps. ukryłem się pod innym nickiem gdyż tamten wyparował mi z głowy.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: BobBudowniczy » poniedziałek, 6 cze 2016, 07:43

Hej Boguś ja tu mam taki nick bo na powrót do pierwotnego nie dostałem pozwolenia :( od władz.

Awatar użytkownika
Bogusław
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 5 cze 2016, 23:03

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Bogusław » poniedziałek, 6 cze 2016, 08:23

BobBudowniczy pisze:Hej Boguś ja tu mam taki nick bo na powrót do pierwotnego nie dostałem pozwolenia :( od władz.


Witaj.
Wszystko jasne, przeczytałem Ciebie tu i tam i podążam Twoją podpowiedzią. Pisałem już do Bielska [ bo tam mają] i czekam na kontakt z nimi.
Dzięki.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

Awatar użytkownika
Mr.Makarena
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 446
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Mr.Makarena » poniedziałek, 6 cze 2016, 15:55

A nitro probowales ?
Pozdrawiam :

Mr.Makarena

Awatar użytkownika
Bogusław
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 5 cze 2016, 23:03

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Bogusław » poniedziałek, 6 cze 2016, 16:22

Nie, nie próbowałem, czekam na płyn polecany przez Wodnika.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

Awatar użytkownika
Bogusław
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 5 cze 2016, 23:03

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Bogusław » czwartek, 9 cze 2016, 19:28

Witam.
Dziś otrzymałem płyn AGS 560 i ...... no właśnie nie pomógł.
Może coś robię nie tak ale w/g instrukcji było aby nanieść na powierzchnię, odczekać i zmyć.
Próbowałem na różne sposoby i nic. była próba płynem AGS 560, było próba nitrem i acetonem, ręka już boli i poprzestałem na tym. Powierzchnia zrobiła się jakby żółta, może po wyschnięciu wróci do białego.
Fotki jak to wygląda.
Załączniki
VW T4 1,9 TD 039.jpg
Takie płyny użyłem.
VW T4 1,9 TD 040.jpg
Tak to wygląda.
VW T4 1,9 TD 041.jpg
I jeszcze jedna fotka po zmywaniu.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: BobBudowniczy » czwartek, 9 cze 2016, 20:15

no to dupa. U mnie wystarczyło namoczoną w płynie gąbką nienieść płyn na grafiti, a po chwili również namoczoną w tym płynie szmatką po prostu zetrzeć całość... napis elegancko zszedł.

grzesiek0

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: grzesiek0 » czwartek, 9 cze 2016, 20:39

Może problem w tym ze Bogusław potraktował wcześniej napisy jakimś rozcieczalnikiem. Zazwyczaj mieszane są z "resztek produkcyjnych". Może coś zareagowało ze sobą.

Czym wcześniej czesciłeś?

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Bogusław
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 5 cze 2016, 23:03

Re: Graffiti na mojej N126e.

Postautor: Bogusław » czwartek, 9 cze 2016, 20:55

Witam.
Wcześniej było myte zwykłym rozpuszczalnikiem który zmywał różne zabrudzenia w tym silikon a z graffiti sobie nie poradził. Te środki z fotki też nie dają rady.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości