Strona 2 z 3

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 07:36
autor: Murano
Jeśli nie ma innej opcji to mogę coś tam po drodze zabrać, z tym że ja dopiero w piatek wieczorem po rozdaniu świadectw ruszam.
Ale tak jak mówię. W razie W mogę zahaczyć o keczupową mekkę :-)

A z tym sosem do pakietu to raczej żarcik...:-)

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 07:39
autor: stachu_gda
Murano pisze:Jeśli nie ma innej opcji to mogę coś tam po drodze zabrać, z tym że ja dopiero w piatek wieczorem po rozdaniu świadectw ruszam.
Ale tak jak mówię. W razie W mogę zahaczyć o keczupową mekkę :-)

A z tym sosem do pakietu to raczej żarcik...:-)


Tomek podpuszcza bo pewnie chce żeby go odwiedzić, dobrze wie że ja mu pomogę z transportem :)

Re: RE: Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 07:41
autor: Murano
stachu_gda pisze:
Murano pisze:Jeśli nie ma innej opcji to mogę coś tam po drodze zabrać, z tym że ja dopiero w piatek wieczorem po rozdaniu świadectw ruszam.
Ale tak jak mówię. W razie W mogę zahaczyć o keczupową mekkę :-)

A z tym sosem do pakietu to raczej żarcik...:-)


Tomek podpuszcza bo pewnie chce żeby go odwiedzić, dobrze wie że ja mu pomogę z transportem :)

Ja go odwiedzę...w drodze powrotnej :-)
Może i uda się słoiczek tomaty załatwić...:-)

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 07:42
autor: TomekN126N
Eee tam, Wy wszyscy o ketchupie, a zobaczcie jakie profesjonalne zdjęcie reklamowe, że o hostessie nie wspomnę. :lol:
Już za to producent powinien skrzynkę przysłać :mrgreen:

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 07:54
autor: reflexes
Żarty żartami ale to będzie za późno. W maju spotykam się na miejscu zlotu ze Stachem więc coś mu podrzucę żeby zluzować trochę miejsca i postaram się coś tam wrzucić do auta a na zlocie
635232179253443280.jpg

Re: RE: Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 08:10
autor: Murano
reflexes pisze:
635232179253443280.jpg


Poezja...:-)

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 09:12
autor: kooba
reflexes pisze:Ostatnio dostałem mały podarunek od jednego ze sponsorów zlotu i trochę tego jest
Obrazek

Zdjęcie nie rabotajet.

reflexes pisze:a na dobicie czekam jeszcze na nagłośnienie fanklubowe od Kuby

Zapomniałeś o magicznym pudle :lol:

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 09:15
autor: reflexes
Poprawiłem. Nie zapomniałem ale już nie chciałem wchodzić w szczegóły.

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 09:42
autor: DIZZY
TomekN126N pisze:Eee tam, Wy wszyscy o ketchupie, a zobaczcie jakie profesjonalne zdjęcie reklamowe, że o hostessie nie wspomnę. :lol:
Już za to producent powinien skrzynkę przysłać :mrgreen:


No tak. Napiszemy do producenta, może za dobrą reklamę zasili grono sponsorów zlotu?

Re: RE: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:13
autor: Murano
darkus pisze:
Murano pisze:Cały cyrk polega na tym, że używał go Maciek (Sieradz).
Produkowany jest niedaleko Sieradza.
Ma logo Kwidzyna i tylko tam ponoć można go kupić...:-)
Bo markę i zakłady w Kwidzynie kupił Pamapol S.A. w Ruścu jakieś 30 km od Sieradza i tam jest rzeczywiście produkowany ten ketchup. W Kwidzyniu inne dobre rzeczy produkują. Zresztą Kotlin też nie jest produkowany w Kotlinie.

Ręce opadają...:-)
Obrazek

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:22
autor: reflexes
W dupie czy w dupiu?

:lol: :lol: :lol:

Re: RE: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:33
autor: darkus
Murano pisze:
darkus pisze:
Murano pisze:Cały cyrk polega na tym, że używał go Maciek (Sieradz).
Produkowany jest niedaleko Sieradza.
Ma logo Kwidzyna i tylko tam ponoć można go kupić...:-)
Bo markę i zakłady w Kwidzynie kupił Pamapol S.A. w Ruścu jakieś 30 km od Sieradza i tam jest rzeczywiście produkowany ten ketchup. W Kwidzyniu inne dobre rzeczy produkują. Zresztą Kotlin też nie jest produkowany w Kotlinie.

Ręce opadają...:-)
Obrazek

Poprawiłem już się wczoraj. Wam się wpadki nie zdarzają ?

Re: RE: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:36
autor: stachu_gda
darkus pisze:Poprawiłem już się wczoraj. Wam się wpadki nie zdarzają ?


Są tu tacy co twierdzą że nie ;)
Swoją drogą byłem w sobotę w ECS (Europejskie Centrum Solidarności - polecam zwiedzanie) i tam był taki paskudny byk na jakiejś planszy multimedialnej: "Kwydziń". Od razu pomyślałem jak by się Reflexes wkurzył :)

Re: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:42
autor: reflexes
Zdarzają i to często.
Nie bierz tego do siebie. Po prostu mieszkańcy KwidzyNa są mocno na tym punkcie przewrażliwieniu gdyż iż notorycznie nazwa jest przekręcana zarówno w mowie potocznej jak i w bardziej oficjalnych publikacjach, wydawnictwach czy ostatecznie w mass mediach.

Jako ciekawostkę dodam, że były prezydent Aleksandre ale wtedy jeszcze kandydat na prezydenta RP w czasie swojego wiecu wyborczego w naszym mieście prawie pomidorem zarobił, bo się nie przygotował i nikt go nie uprzedził, że trzeba uważać, bo to jak rozbrajanie bomby.

Re: RE: Re: RE: Pomidorowe rozmowy....

: środa, 12 kwie 2017, 10:48
autor: Murano
darkus pisze:
Murano pisze:
darkus pisze:
Murano pisze:Cały cyrk polega na tym, że używał go Maciek (Sieradz).
Produkowany jest niedaleko Sieradza.
Ma logo Kwidzyna i tylko tam ponoć można go kupić...:-)
Bo markę i zakłady w Kwidzynie kupił Pamapol S.A. w Ruścu jakieś 30 km od Sieradza i tam jest rzeczywiście produkowany ten ketchup. W Kwidzyniu inne dobre rzeczy produkują. Zresztą Kotlin też nie jest produkowany w Kotlinie.

Ręce opadają...:-)
Obrazek

Poprawiłem już się wczoraj. Wam się wpadki nie zdarzają ?

Darkus...Spoko:-)
Chodzi o to, że temat Kwidzyna jest wiecznie żywy a Reflex bardzo stanowczo ale grzecznie poprawia każdego, kto się pomylił.
Na rozluźnienie powiem wam, że pochodzę z miejscowości Parzymiechy (tak, tak...teraz proszę o salwy śmiechu :-), ale co ja mogę...) Fiacior o mało mi telefonu łzami nie utopił jak się dowiedział w rozmowie telefonicznej :-)
A teraz pytanie :
Jak jadę do rodziców to do Parzymiech, czy Parzymiechów?