To ja pierwszy na Ciebie Reflexes wyjadę bo co, ktoś musi być pierwszy!!
Wiedziałem, że na Ciebie zawsze można liczyć

.
Moim skromnym zdaniem strona Fanklubu powinna być wizytówką i zachętą do rejestracji się na forum.
Tak być powinno, a niestety nie jest i obawiam się, że w tej materii się nie wiele zmieni.
Na stronie powinny być informacje o aktualnych planowanych zlotach/spotach.
Obszerne relacje z minionych zlotów/spotów
Jakieś info o karawaningu i tej formie spędzania wolnego czasu
Nasze remonty bo jednak duża część osób zanim się zarejestruje to przegląda te zmagania z przyczepami i jakoś miło się ogląda te relacje a zwłaszcza końcówki kiedy już wszystko jest cacy. Wtedy zazwyczaj też pojawia się pierwszy pomysł na przyczepkę i myśl też sobie tak zrobię.
Zrób to sam z relacjami, przypomnę tylko, że przed Heniem i jego relacją chyba nawet nikt nie myślał o trumie w niewiadówce.
Relacje z naszych wypraw, wakacji, weekendów i czego tam dusza zapragnie.
Jeśli zbliża się ważny termin też powinno lecieć info np. "Już wkrótce spotykamy się na II pielgrzymce karawaningowej"
itp itd ...
Jak wyżej ale problem jest taki, że ktoś musi znaleźć czas i go poświęcić na to, żeby te informacje wrzucać, a są to informacje, które wcześniej na forum. Czy jest sens? Nie wiem, jak zwykle staram się patrzeć na sprawę realistycznie.
A i jeszcze jedno na stronie oczywiście powinniśmy być My, czyli każdy coś mógłby naskrobać coś o sobie i przedstawić swoją załogę i przyczepkę.
I tak jak jest napisane dobrze by było żeby każdy choć trochę się zaangażował w tworzenie strony.
Bo każdy tu ma swoje życie, swoje problemy, swoje obowiązki a wszystko co robi tutaj jest z chęci a nie z obowiązku.
I dalej się moim zdaniem nic nie zmieni, bo po pierwsze nie każdy ma zapędy ekshibicjonistyczne albo z innych powodów nie chce się ujawniać w sieci, po drugie stała grupa jest stała i oni może coś od siebie dorzucą do strony, reszta jak wiadomo pojawia się i znika. A po trzecie fajnie by było jakby każdy coś dorzucił ale jednemu się nie chce, drugi nie ma nic do powiedzenia, a trzeci po prostu nie ma czasu.
Tyle ode mnie, bo zastanawiam się po co ja się produkuję skoro to nie ode mnie zależy.

Zdecydowanie jednak obiecuję, że w końcu się zabiorę i przygotuję relację ze swoje remontu do wrzucenia na stronę. Czekam tylko na tą nową i mam nadzieję, że będzie się na nią można logować i wrzucać swoje wypociny samodzielnie, bez fatygowania administratora, który i tak jest już zarobiony.