Vintage Audio czyli audiofilem nie jestem...
: wtorek, 2 lis 2021, 08:45
...ale
Coraz bardziej ciekawi mnie temat winyli i sprzętu audio z lat 70-80.
Może ktoś się interesuje mocniej i dłużej niż ja dlatego postanowiłem założyć temat do pogaduszek bo czuję, że będzie o czym.
Jakiś czas temu przypadkiem z lokalnych ogłoszeń wpadł mi w ręce taki oto kombajn
Leżał kilka lat aż zainteresował mnie na tyle mocno, że postanowiłem się mu bliżej przyjrzeć i ... odrestaurować.
Sprzęt z roku 1976 o dziwo w pięknym stanie wizualnym i co się okazało po wnikliwych oględzinach niezłej kondycji technicznej z bardzo dobrym gramofonem Dual, sprawnym magnetofonem i rewelacyjnym tunerem.
Ku mojemu zaskoczeniu tuner wyskalowany na wysokim zakresie (współczesnym) UKF i bez anteny krystalicznie czysto łapie 4 stacje radiowe. Aż się boje anteny podłączyć .
Magnetofon gra równo, z prawidłową prędkością kwestia wyczyszczenia i regulacji głowicy.
Najsłabszym punktem jest gramofon. Brak igły, prawdopodobnie coś z automatem ramienia bo pstyka ale nie zabiera go nad płytę (powrót działa). Dodatkowo jest jakieś sprzężenie w ramieniu bo przy dotknięciu mocno "buczy". Silnik i prędkości wydają się ok.
4 kanały głośnikowe (2x8 ohm i 2x16 ohm). Dodatkowe wejścia i wyjścia dźwięku. Wszystkie lampki, kontrolki, suwaki działają.
Jednym słowem piękny muzyczny mebel (szer. 85 cm, gł. 40 cm, wys. 20 cm) wart poświęcenia kilku zł i czasu.
Będzie reanimowany i stanie w centralnym miejscu w domu .
Podłączyłem zwykłe głośniczki szerokopasmowe z składanego adaptera Unitry i jakość dźwięku z Tunera wywołała ciary... . Jestem pewien, że po zastosowaniu dobrych głośników z epoki będzie klimat!
W swoich zbiorach PRL mam kilka gramofonów rodzimej produkcji oraz jakiś radziecki klon naszego Bambino. Jednak żaden z tych sprzętów nie wywołał u mnie takiej ekscytacji.
Od jakiegoś czasu też zacząłem śledzić kilka kanałów YT o sprzęcie vintage audio i powiem Wam, że kiedyś to robili sprzęty!
Obecnie badam temat firmy lub człowieka, który zna się na takim sprzęcie bo sam raczej zrobię krzywdę Dualowi. Chcę aby wrócił do dawnej sprawności i służył kolejne lata...
Coraz bardziej ciekawi mnie temat winyli i sprzętu audio z lat 70-80.
Może ktoś się interesuje mocniej i dłużej niż ja dlatego postanowiłem założyć temat do pogaduszek bo czuję, że będzie o czym.
Jakiś czas temu przypadkiem z lokalnych ogłoszeń wpadł mi w ręce taki oto kombajn
Leżał kilka lat aż zainteresował mnie na tyle mocno, że postanowiłem się mu bliżej przyjrzeć i ... odrestaurować.
Sprzęt z roku 1976 o dziwo w pięknym stanie wizualnym i co się okazało po wnikliwych oględzinach niezłej kondycji technicznej z bardzo dobrym gramofonem Dual, sprawnym magnetofonem i rewelacyjnym tunerem.
Ku mojemu zaskoczeniu tuner wyskalowany na wysokim zakresie (współczesnym) UKF i bez anteny krystalicznie czysto łapie 4 stacje radiowe. Aż się boje anteny podłączyć .
Magnetofon gra równo, z prawidłową prędkością kwestia wyczyszczenia i regulacji głowicy.
Najsłabszym punktem jest gramofon. Brak igły, prawdopodobnie coś z automatem ramienia bo pstyka ale nie zabiera go nad płytę (powrót działa). Dodatkowo jest jakieś sprzężenie w ramieniu bo przy dotknięciu mocno "buczy". Silnik i prędkości wydają się ok.
4 kanały głośnikowe (2x8 ohm i 2x16 ohm). Dodatkowe wejścia i wyjścia dźwięku. Wszystkie lampki, kontrolki, suwaki działają.
Jednym słowem piękny muzyczny mebel (szer. 85 cm, gł. 40 cm, wys. 20 cm) wart poświęcenia kilku zł i czasu.
Będzie reanimowany i stanie w centralnym miejscu w domu .
Podłączyłem zwykłe głośniczki szerokopasmowe z składanego adaptera Unitry i jakość dźwięku z Tunera wywołała ciary... . Jestem pewien, że po zastosowaniu dobrych głośników z epoki będzie klimat!
W swoich zbiorach PRL mam kilka gramofonów rodzimej produkcji oraz jakiś radziecki klon naszego Bambino. Jednak żaden z tych sprzętów nie wywołał u mnie takiej ekscytacji.
Od jakiegoś czasu też zacząłem śledzić kilka kanałów YT o sprzęcie vintage audio i powiem Wam, że kiedyś to robili sprzęty!
Obecnie badam temat firmy lub człowieka, który zna się na takim sprzęcie bo sam raczej zrobię krzywdę Dualowi. Chcę aby wrócił do dawnej sprawności i służył kolejne lata...