Nasze Holowniki

[reflexes]

Foka trochę słaba do mojej przyczepki to raz, lata swoje też już ma to dwa, ruda ją wciąga niemiłosiernie to trzy. Mechanicznie jest sprawna ale w blacharza niestety trzeba zainwestować. Poza tym chciałem mieć fajnego czarnego suva (teraz na codzień jeżdżę niebieskim matizem, którego kupiłem żonie a ona nie chce nim jeżdzić). To chyba kryzys wieku średniego się zaczyna

[stachu_gda]

Foka trochę słaba do mojej przyczepki to raz, lata swoje też już ma to dwa, ruda ją wciąga niemiłosiernie to trzy. Mechanicznie jest sprawna ale w blacharza niestety trzeba zainwestować.

Kumam. Pytam bo sam jeżdżę taką foką jak Twoja (tylko benzyną) i raczej sobie chwalę mechanicznie, jeśli o rudą chodzi to mam jakiś szczęśliwy egzemplarz (co prawda coś tam naprawia się ale udało mi się znaleźć tani warsztat blacharsko-lakierniczy).

teraz na codzień jeżdżę niebieskim matizem, którego kupiłem żonie a ona nie chce nim jeżdzić)

Nie ma chowania się

[reflexes]

Nie ma chowania się

Teraz to już historia
Foka fajna jest i nawet przez chwilę myślałem, że zostawimy ją dla żony ale ona mówi, że chce coś mniejszego, bo to tylko do miasta więc i matyz i foczka idzie do ludzi, a za to będę jej szukał jakiejś fajnej polówki, corsy czy innej fiesty.

[Nacia]

chciałem mieć fajnego czarnego suva

Tomku nie nadążysz z myciem ... ja mam ciemne auto i złoszczę się ciągle, że brudne, zakurzone
Ale auto bardzo fajne

[reflexes]

Teraz to ja mam 3 do mycia ale to oczywiście stan przejściowy, bo docelowo będą dwa.

[tantalos]

ja mam ciemne auto i złoszczę się ciągle, że brudne, zakurzone
Ale auto bardzo fajne

To prawda,wcześniej miałem ciemny wóz i obiecałem sobie że następny będzie jasny,no i jest . Człowiek ledwo go umył a już po chwili był przykurzony , tragedia.

[łapa]

Mały bonus Filmik z przejażdżki Fiatem 74r. Na zlot Fso pojedzie również w zestawie z n126E

[reflexes]

W końcu w ostatni weekend była okazja przetestować nowy holownik z ogonem i muszę przyznać, że różnica jest gigantyczna. Zapas mocy i momentu, gabaryty auta sprawiają, że w końcu mogę powiedzieć, że nie czuję przyczepy na haku. W piątek jechaliśmy w mega wichurze (dzisiaj zauważyłem, że nawet daszek od trumy straciłem) i nie czułem żeby buda jakoś mocno szarpała autem. Wczoraj wracaliśmy już w warunkach normalnych to w ogóle bajka. Auto jedzie, przyspiesza i to ono prowadzi przyczepę jak w facet w tańcu. Wcześniej jazda była męcząca i raczej mało przyjemna, teraz to samaa radość czy to z przyczepą czy bez. Średnie spalanie ON na trasie około 150 km z włączoną klimą wyszło 9.8l/100km. Myślę, że w normalnych warunka wyjdzie trochę mniejsze, bo jak wspomniałem w piątek jechaliśmy w mega wichurę.

[naal]

Daszek mam jak coś

[reflexes]

Już zamówiłem.... ale dzięki.

[sterciu]

Nie ma chowania się

Teraz to już historia
Foka fajna jest i nawet przez chwilę myślałem, że zostawimy ją dla żony ale ona mówi, że chce coś mniejszego, bo to tylko do miasta więc i matyz i foczka idzie do ludzi, a za to będę jej szukał jakiejś fajnej polówki, corsy czy innej fiesty.

Ja tam mogę polecić Yarisa , II generacja z silnikiem 1.0 na miasto jest wystarczająca.. tylko trafic coś co nie jezdzilo w jakiejs flocie jest cięzko niestety....

[Mr.Makarena]

Nie ma chowania się

Teraz to już historia
Foka fajna jest i nawet przez chwilę myślałem, że zostawimy ją dla żony ale ona mówi, że chce coś mniejszego, bo to tylko do miasta więc i matyz i foczka idzie do ludzi, a za to będę jej szukał jakiejś fajnej polówki, corsy czy innej fiesty.

Ja tam mogę polecić Yarisa , II generacja z silnikiem 1.0 na miasto jest wystarczająca.. tylko trafic coś co nie jezdzilo w jakiejs flocie jest cięzko niestety....

yarisa nie kupuj bo Ci zaraz ukradna - przynajmniej w Lodzi

[sterciu]

to samo mozna powiedziec o vw/audi we Wrocławiu....

[dzin1975]

U nas w tym roku tak...3.0 v6 141 kucyków oczywiście lpg,daje rade....

[Benior]

U nas w tym roku tak...3.0 v6 141 kucyków oczywiście lpg,daje rade....

dobry wybór na reduktorze to chyba 100-120 poleci