Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Mam możliwość zamiany tzn. sprzedaży swojej giwazdki i kupna Citroena Berlingo 1.9 z 2000 r. Gwiazdka - wygodne kombi z 1994 roku, wszystko na swoim miejscu, bez dolegliwość (stan techniczny i wizualny - idealny) w 100% sprawna - silnik 2.5D z przebiegiem 350tys. czyli jak nowy. Berlinogo - wygodne rodzinne auto, przebieg 126tys., słabsze wyposażenie niż MB - ale bez bólu, stan idealny tzn. wszystko serwisowane i wymieniane na czas itp., auto mego ojca tak że wszystko jasne. Wszystko by było idealnie ale nie mam jakoś zaufania do francowatych - miałem do czynienia z paroma Renault i moja opinia wręcz jest tragiczna (chodzi o awaryjność - oczywiście bez urazy ). Może macie jakieś doświadczenia z Berlingo 1.9D i możecie mi coś doradzić, chodzi o ewentualne naprawy (oprócz belki bo ta była robiona 1 miesiąc temu), koszt części itp.. Jak pisałem - oba auta są w stanie idealnym, chodzi mi o to czy taka podmianka (auta o takiej samej cenie rynkowej) ma racjonalne wytłumaczenie i będzie dla mniekorzystna.
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Post usuniety
Ostatnio zmieniony piątek, 8 mar 2013, 18:11 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
zundapp600 pisze:Osobiście nie zastanawiałbym się ani sekundy .
Tylko
Zrobisz jak uważasz
Właśnie dlatego jest ten dylemat - jakbym miał inne auto sprawa była by banalnie prosta. Za zmianą auta przemawiają:
- niższe OC za MB 900 zł, Berlingo 400zł
- auto nie rzucające się w oczy
- obecna sytuacja ekonomiczna
- obawiam się wprowadzenia opłat ekologicznych w naszym kraju
Oba auta jeżeli chodzi o spalanie stoją na takim samym poziomie. Problemem też jest to że gwiazdkę traktuję jakoś specjalnie, a nie jak dotychczasowe samochody - tak to już jest jak się czegoś długo szuka . Jak sprzedałem Nubire to szukałem innego auta z silnikiem Diesla, to właśnie ówczesny boss mnie namówił na MB (sam całe życie jeździł Mercedesami - no miał jakieś 2 Audi, ale i tak po miesiącu wracał do MB ). Za swoją gwiazdką objechałem całe Niemcy i prawie całą Polskę, aż wreszcie znalazłem - serce mocniej zabiło i już była moja. Po jakimś czasie utwierdziłem się w tym co wtedy wmawiał mi szef - te auta są zrobione dla ludzi i mają dokładnie wszystko na swoim miejscu. Jakość wykonania i zastosowane materiały dyskwalifikują konkurencje pod każdym względem.
Jeżeli macie jakieś uwagi do Berlingo to dajcie znać
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
cześć, co prawda nie jestem posiadaczem ani nigdy nie byłem berlingo ale 5 lat spędziłem w serwisie peugeota a berlingo to "prawie" to samo co partner, prawie bo różnica jest w masce i lampach przednich i w kilku innych detalach. Berlingo to przyjemne auto rodzinne ale i nie tylko. Oprcz belki o której wspomniałeś znajdzie sie tam jeszcze kilka innych wad, np. cieknące co jakiś czas simeringi półosi, wycieki z silnika, szybko wybijające sie zawieszenie: sworznie wahaczy łączniki stabilizatora, gumy wahaczy, ale to raczej nasze drogi są przyczyną. Sam jestem posiadaczem francuza (Peugeot 605) ale jakoś bardzo nie narzekam na ceny części, na-pewno są tańsze niż MB. Super jest tam widoczność troche takim jeździłem. Super są też schowki np. te w podłodze. Jako holownik powinien sie spisywać ok. Z tego co pamiętam to trzeba sie postarać żeby zajechać ten silnik.
i tak jak kolega zundapp600 twierdze że zrobisz jak uważasz
a i jeszcze jedno: pojeździsz cytryną i też bedziesz ją traktował "specialnie"
i tak jak kolega zundapp600 twierdze że zrobisz jak uważasz
a i jeszcze jedno: pojeździsz cytryną i też bedziesz ją traktował "specialnie"
Ostatnio zmieniony środa, 23 wrz 2009, 21:01 przez jedrek101, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: jak trzeba coś dopisać to wystarszy kliknąć edytuj w górnym prawym rogu :)
Powód: jak trzeba coś dopisać to wystarszy kliknąć edytuj w górnym prawym rogu :)
n126a 76`+ peugeot 605 2.0
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Nie miałem ani tego , ani tego auta, ale teraz jak szukałem, to mocno się przgladałem MB z uwagi na jego bezawaryjnośc, ale moje oczy na drodze wciąż wodzą za VOLVO S 80.
Wiem że nie doradziłem Ci ,ale jak juz masz tego misia , to ja optuje za tym wozem...
Wiem że nie doradziłem Ci ,ale jak juz masz tego misia , to ja optuje za tym wozem...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Czesc ja jezdze citroenami 20lat i pracowalem w aso citroen peugeot. Silnik citroena ok znam przebiegi zedu 1000 000km przez wielu uwazany za najlepszego diesla na swiecie.W polonezach tez byl 19d i widzialem tax-owki z przebiegami 600000 i wiencej.Mercedes 124 to super autko ostatni dobry mercedes ale koszty beda miejsze w citroenie spalanie berlingo okolo 6,5l w miescie w trasie przy spokojnej jezdzie to ok 5l.Merc bardziej komfortowy oczywiscie ,a berlingo bardziej ekonomiczne i funkcionalne. Ja wybralbym cytryne.Pozdrawiam
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
z citroena to miałem C 15D ale to inna półka,choć silnik w nim był świetny, ja został bym przy aucie z duszą ,jak wiesz kupiłem ostatnio volvo, na drugim miejscu był MB 124 kombi , a na trzecim audi 100 c4 oczywiście kombi
a Ty zrobisz jak uważasz...
a Ty zrobisz jak uważasz...
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Merców miałem 3 szt i wszystkie ceniłem za bezawaryjność i komfort, mimo nie nie młodego ich wieku, Berlingo ani żadnego innego Franca nigdy nie miałem (choć teraz się zastanawiam). Berlingo jest na pewno samochodem bardzo funkcjonalnym ale to jednak dostawczak, i ciężko jeden z drugim porównywać, to zupełnie odmienne auta, berlingo jest raczej dla ludzi ceniących przede wszystkim funkcjonalność a odsuwających na drugi plan walory estetyczne i jakościowe (bez urazy). Myślę, że ekonomia eksploatacji nie jest tu jakimś wymiernym aspektem, do Merca masz przeciez zatrzesienie tanich części a silnik jest wzorem bezawaryjności i do tego jest bardzo ekonomiczny jak na swoją pojemność i moment, podejrzewam że w serwisie Merc wypada taniej niż Berlingo (prwdopodobieństwo wielu drobnych usterek), opłaty ekologiczne są na pewno nieuchronne jednak pewnie nie tak szybko, zbyt dużo jest u nas samochodów nie spełniających wyśrubowanych norm ,nowych rocznikowo ale starych konstrukcyjnie (np. Astra Classic, czy inne Daewoo). Moja rada pozostań przy Mercu.
Obawiam się też że będzie Ci baaaardzo ciężko przyzwyczaić się do prowadzenia Berlingo, tam się siedzi jak w autobusie miejskim i plastiki trzeszczą pamiętam jak po stracie mojego ostatniego Miśka przesiadłem się (z konieczności) do Vectry, pierwsze wrażenie było bardzo kiepskie a to zawsze osobówka. Pozdrawiam.
Obawiam się też że będzie Ci baaaardzo ciężko przyzwyczaić się do prowadzenia Berlingo, tam się siedzi jak w autobusie miejskim i plastiki trzeszczą pamiętam jak po stracie mojego ostatniego Miśka przesiadłem się (z konieczności) do Vectry, pierwsze wrażenie było bardzo kiepskie a to zawsze osobówka. Pozdrawiam.
kolejna N126n '88 trzeci rok zbieram się do remontu
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Żywotność silnika 1.9 diesel jest znakomita. Znajomy ma ponad 600 tys. i kręci dalej a sam osobiście mam 350tys . Jak tylko auto było zadbane to polecam. Trzeba zwłaszcza się przyglądnąć czy ocynk nie jest pęknięty! Jeśli nie jest to możesz być spokojny o rdzę - nie ma prawa się pojawić. Auto całkiem wygodne, duze i pakowne. Minus to moc która wynosi tylko 75 KM. Stosunkowo jak na osobówkę siedzi się wygodnie i wysoko. Nie chcę zachwalać i dawać opinii subiektywnych ale polecam. Mercedes lubi rdzewieć
Berlingo 1.9D + N126b
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Brian pisze: Minus to moc która wynosi tylko 75 KM.
Oj, raczej to jest 70KM. Napewno to jest najmocniejszy punkt francuza
Ja bym raczej został przy mercu. Przesiadka z limuzyny do dostawczaka to średnia przyjemność. Jeśli merc jest w super stanie to warto dla własnego komfortu nieco więcej płacić na utrzymanie (OC, opony, oleje, itp...). Chyba, że potrzebujesz auta do pracy - wtedy warto podmienić. Po prostu zastanów się do czego jest Ci te auto. Cytryna już nie jest młoda i ciężej później będzie ją odsprzedać. Dobrego merca i tak wezmą jeśli będzie w zadowolającym stanie
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Brian pisze: Mercedes lubi rdzewieć
jeśli był zespawany z pięciu innych to i owszem ale nie oryginał
kolejna N126n '88 trzeci rok zbieram się do remontu
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
powiem tak ... jest gwiazda jest jazda ...
i coś w tym jest, miałem starego w123, 240D i 10lat temu, był to szał
nawet nowe salonowe auta nie były tak komfortowe jak beczka
ale cóż 25lat zrobiło swoje i autko ... uległo biodegradacji
tata ma partnera, ale ten najstarszy, jeszcze z motorem 1,8D
mimo X km i ciężkiego żywota (dzwon), auto jeździ, odpala w zimie lepiej niż o 5lat młodszy TDI
owszem stuka coś tam stale, tylna belka wymieniona, jaja z elektryką ...
ale się toczy ...
jak merc jest zdrowy - nie ma rdzy to chyba pozostał bym przy MB, jednak to kawał fajnego wygodnego auta
a serwis przypuszczam że będzie porównywalny - może droższy, ale trwalszy
berlingo to taka taczka, pewnie ze praktyczny i jak na francuza dość bezawaryjny - brak elektroniki
ale komfortem ... chyba jest daleko
Jedyne co przemawia za cytryną to wiek, jednak 6lat różnicy to sporo
wiem co u mnie w MB sie działo - np pękające przewody hamulcowe
chcąc utrzymać do w dobrym stanie, będziesz musiał wymieniać coraz więcej elementów
to jednak stare auto i upomni się o swoje ...
chyba nikt z nas nie podejmie za Cibie decyzji, jak jeździ Ci się dobrze berlingo, to może go zostaw
ps sam szukam berlingo/partnera, ale max 5lat tzn po lifcie i z silnikiem 2.0, albo 1,6 90KM
najlepiej z tym panoramicznym dachem
ew rozważam zakup tego nowego, ale jakoś nie mogę się przekonać do "dostawczaka"
i coś w tym jest, miałem starego w123, 240D i 10lat temu, był to szał
nawet nowe salonowe auta nie były tak komfortowe jak beczka
ale cóż 25lat zrobiło swoje i autko ... uległo biodegradacji
tata ma partnera, ale ten najstarszy, jeszcze z motorem 1,8D
mimo X km i ciężkiego żywota (dzwon), auto jeździ, odpala w zimie lepiej niż o 5lat młodszy TDI
owszem stuka coś tam stale, tylna belka wymieniona, jaja z elektryką ...
ale się toczy ...
jak merc jest zdrowy - nie ma rdzy to chyba pozostał bym przy MB, jednak to kawał fajnego wygodnego auta
a serwis przypuszczam że będzie porównywalny - może droższy, ale trwalszy
berlingo to taka taczka, pewnie ze praktyczny i jak na francuza dość bezawaryjny - brak elektroniki
ale komfortem ... chyba jest daleko
Jedyne co przemawia za cytryną to wiek, jednak 6lat różnicy to sporo
wiem co u mnie w MB sie działo - np pękające przewody hamulcowe
chcąc utrzymać do w dobrym stanie, będziesz musiał wymieniać coraz więcej elementów
to jednak stare auto i upomni się o swoje ...
chyba nikt z nas nie podejmie za Cibie decyzji, jak jeździ Ci się dobrze berlingo, to może go zostaw
ps sam szukam berlingo/partnera, ale max 5lat tzn po lifcie i z silnikiem 2.0, albo 1,6 90KM
najlepiej z tym panoramicznym dachem
ew rozważam zakup tego nowego, ale jakoś nie mogę się przekonać do "dostawczaka"
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
andriu pisze:Brian pisze: Mercedes lubi rdzewieć
jeśli był zespawany z pięciu innych to i owszem ale nie oryginał
Oj nie zgodzę się ! Mercedes lubi i to bardzo rdzewieć. Generalnie Mercedesy z lat 90-tych mają blachy jak dzwon a coraz nowsze to coraz gorsze. Powiem tak jak Masz Mercedesa w b. dobrym stanie z fajnym silnikiem 2,5 d to po co zmieniać auto? Zrobisz jak uważasz ale jeśli chodzi o opinie Berlingo 1.9 to generalnie dobre auto.
Berlingo 1.9D + N126b
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Brian pisze:andriu pisze:Brian pisze: Mercedes lubi rdzewieć
jeśli był zespawany z pięciu innych to i owszem ale nie oryginał
Oj nie zgodzę się ! Mercedes lubi i to bardzo rdzewieć. Generalnie Mercedesy z lat 90-tych mają blachy jak dzwon a coraz nowsze to coraz gorsze. Powiem tak jak Masz Mercedesa w b. dobrym stanie z fajnym silnikiem 2,5 d to po co zmieniać auto? Zrobisz jak uważasz ale jeśli chodzi o opinie Berlingo 1.9 to generalnie dobre auto.
Brian mój MB miał 25lat, owszem rudej było tam sporo, ale 15lat super wytrzymał stojąc sporo na zewnątrz
nigdy nie był zbytnio pieszczony - mycie po zimie, dodatkowa konserwacja itp
czy współczesne auta tyle wytrzymają ? wątpię, nawet mimo ocynku
Najgorsza była podłoga, ale dziury to efekt uszkodzeń powłoki ochronnej,
która miała grubość ponad 0,5cm i nigdy nie była poprawiana
druga sprawa to grubość blachy, nawet jak wyszedł bąbel, to do dziury było daleko
w maluchu jak miałem bąbla, to od razu dziura na wylot
mama ma matiza i tam po 10latach praktycznie nie ma progów i nadkoli
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
Re: Citroen Berlingo 1,9D czy MB S124 2.5D
Miałem merca z 190 właśnie z silnikiem 2,5 diesel sprzedałem rok temu tylko z przypadku-trafił sie dobry klient a miałem do wzięcia e Beemke z pewnych rąk młodsza i bardziej wyposażona. Merca miałem z 1989r(od nowości w rodzinie), a ta jet 6 lat młodsza. części wcale nie były drogie do mesia wbrew opinii innych, następnym autem będzie merc lub znowu betka , no może jakiś szmelcvagen , ale jakoś francuza z daleka omijam, mam kilku znajomych co maja nowsze meganki i laguny i już je przeklęli. Jedyne nad czym się jeszcze zastanawiałem to Peugeot 406 to są jeszcze auta z serii niezniszczalnych. Tak jak napisał tu już kolega merca w dobrym stanie zawsze sprzedaż o czym się sam przekonałem. Silniczek 2,5 jest jednym z najbardziej udanych w mercu ja w swoim miałem przebieg 270tyś i chodził jak nóweczka i przypuszczam że go prędzej rdza zje (której nie było) niż skończy się mechanicznie. No minus że zawsze się rzuca w oczy taki merc czy betka niż nowe berlingo. Zostaw meśka spokojnie jeszcze 5 lat pośmigasz.
Kiedyś N126 1980r, potem N127 1979r, N126n z 1996r. obecnie Sprite Alpine ^89 + Lew 406
Wróć do „Samochody Niewiadówek”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości