Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ponieważ i mnie czeka wymiana holownika... i tak tu sobie upodobałem holownik Ford Mondeo rok 2002-2005 .

Michał , jak mozesz to opisz nie co jeszcze swoje spostrzeżenia odnośnie tego holownika... Jestem już obecny tu : http://www.mondeoklubpolska.pl/modules. ... file=index , ale Ty jako fachowiec w materii mundka możesz mi jeszcze coś podpowiedzieć...

Ps. Wczoraj oglądałem 2.0 TDCI z 2004r., ale po rundce jakoś mnie nie przekonał...

serek pisze:Nie co odkopie ten wątek , ponieważ i mnie czeka wymiana holownika... i tak tu sobie upodobałem holownik Ford Mondeo rok 2002-2005 .

nie myślałeś o c-max'ie ?
autko bardzo fajne - miejsca jak w mundku, a z zewnątrz sporo mniejsze
oglądnij ... ja jestem super zadowolony - wyżej się siedzi - lepiej wsiada
z tym że jest dość twardy, ale za to fajnie się prowadzi
autko typowo rodzinne, możesz wyjmować pojedyncze siedzenia, są stoliki, roletki, itp pierdółki jak w vanach

jedynie silnik wolał bym 2.0 z 6 biegową skrzynia - 1500dmc na haku
np http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10756156
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10196356
jest to inny silnik niż w mondeo, pochodzi o PSA - 2.0 HDI

i do poczytania http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=90263

Konrad, dzięki bardzo za linki...no o c-maxie nie myślałem, będe musiał się mu przyglądnąc nie co...

serek pisze:Konrad, dzięki bardzo za linki...no o c-maxie nie myślałem, będe musiał się mu przyglądnąc nie co...

przyglądnij, ja pojeździłem trochę sharanem - za duży, ale wiedziałem że będzie coś wyższego
myślałem o xsarze picasso - też ciekawe auto i też na "F"
kwestia stylistyki, ale wnętrze ma bardzo przyjemne, miałem nawet brać nówkę
berlingo, nowym berlingo ... IMO zbyt ciężarowe zwłaszcza Igen, Ty się budujesz, więc może to być atutem
scenic'em
zafira, dopadła ze względu na wnetrze w Igen - smutne, a II gen za droga
VW odpadły ze względu na ceny

więc wybór w tego typu autkach jest spory, ale jak myślisz o mondeo to popatrz na c-max'a
w wątku którym podrzuciłem jest dość dobrze napisane czym się różnią

Co do auta na budowe , to jest esperal ... Jak zmienie holownik , to i budowa nie co przy stanie hehehe , szukam auta na najbliższe 5-6 lat i musi być duże co by w razie godz W mogło pomieścić całą rodzine Serków z bagażami .

Magdzie strasznie się podoba Mondeo , ale w sedanie , ja wybrałem kombi oczywiście ( w końcu ja nim śmigam na codzień) , jak tak czytam o tych fordowskich ropniakach , to zaczynam mysleć o Pb , ale nie z LPG... Ropniaki widze są dość czułe na ropke z stacji, a wiadomo , co teraz leja do naszych baków... C-max jest to coś "innego" z vanów ma troszkę... też myślałem nad VW, ale koszty zakupu mnie przytłaczają.


Co działa w C-maxie na nie korzyść , to jego słabe dmc przyczepy...( patrząc względem Mundka)... ja w espero mam 1060kg. a mundas ma 1500kg. i to już jest dosć fajna wartość.

Lubie duże auta, więc sprawa długości auta, żaden kłopot dla mnie...

serek pisze:Co działa w C-maxie na nie korzyść , to jego słabe dmc przyczepy...( patrząc względem Mundka)... ja w espero mam 1060kg. a mundas ma 1500kg. i to już jest dosć fajna wartość.

Lubie duże auta, więc sprawa długości auta, żaden kłopot dla mnie...

nie czytałeś dokładnie ... kwestia silnika i c-max też ma 1500kg (2.0noPB, i diesle 1.8, 2.0)
w dodatku 2.0 diesel ma silnik HDI i 6 biegową skrzynię

dla mnie wymiary były kłopotem, raz mały garaż, a dwa parkowanie na starym mieście w Krk
mondeo kombi ma 4.7m ?

dla porównania c-max ma 4.3m, czyli tyle co focus hb, bo kombi ma już 4.5m
mały z zewnątrz, wielki wewnątrz ...

mondeo będzie pewnie bardziej komfortowe, bardziej prestiżowe

konrad pisze:


nie czytałeś dokładnie ... kwestia silnika i c-max też ma 1500kg (2.0noPB, i diesle 1.8, 2.0)
w dodatku 2.0 diesel ma silnik HDI i 6 biegową skrzynię

Przepraszam , masz racje już sie dokształciłem

Sergiusz a co z przepiękna włoszką , przegrała z przystojnym niemcem amerykańskiego pochodzenia

jedrek101 pisze:Sergiusz a co z przepiękna włoszką , przegrała z przystojnym niemcem amerykańskiego pochodzenia

hehehe , no nie do końca przegrała, ale mam pewne obawy i tak w szranki stają 3 wozy ... włoszka, niemiec i niemiec amerykańskiego pochodzenia...

Był jeszcze francuz... "autobus"

Nad C-MAXem śmiało można myśleć. No ale jak mondziak to minimum te 1.8 benzynę 125KM. Jeśli diesel, to TDCI ja bm odpuścił. Ewentualnie TDDI 115KM z pompą rotacyjną, bez common rail. Ale ten (jak pewnie wiesz) był tylko na początku produkcji (2001-2002). W Niemczech podobno nieco dłużej go oferowano, z tym, że w słabszej 90KM wersji (pewnie ze względu na opłaty).
Jeśli gaz skłoniłbym się do 2,5 V6 - chyba najlepiej wychodzi temu silnikowi współpraca z LPG.

Różnice w wymiarach są spore - mondeo ma 4,8m (jak okular merca). C-MAX poręczniejszy do miasta i napewno łatwiej wkładać do niego fotelik W mondeo napewno będziesz miał bogatsze wyposażenie. Ale kto wie, czy C-MAX to nie będzie mój następny samochód Chociaż zaczęła mi sie podobać... KUGA Tylko ta cena...

Oczywiście też poleciłbym kombi - ma trwalsze tylne zawieszenie w porównaniu z sedanem i liftbackiem, lepiej znosi obciążenia (większa ładowność - u mnie wg dowodu 673kg, tamte mają około 500kg jak dobrze kojarzę).

NIe wiem co tu jeszcze napisać... jak coś to się odzywaj - będę coś tam podpowiadał co wiem

Na (+) zaliczam C-max-owi silnik diesel-a , i ładne wnętrze które podoba sie i Madzi...- będe musiał przejechać się do komisu poszukac C-maxa i się dokładnie mu przygladnąć...

Mondeo faktycznie tylko w tym wypadku w Pb bo rok ma byc powyżej 2004. no i te twrdszy zawias w kombi przemawia do mnie ...

Mokra włoszka po głębszych przemyśleniach odpada ... zawieszenie przód straszne delikatne , no i tył nie lepszy...

Na tapecie mam jeszcze Passata 1.9 tdi 2002 , wnętrze tylko w wersji H... ( brązowa skórka) ... - ale na temat paska wiem stosunkowo mało...


Ps. do moderów ...może by przenieść temat do działu kupie z tyt. "Serek szuka holownika ..."

szary11 pisze:W mondeo napewno będziesz miał bogatsze wyposażenie. Ale kto wie, czy C-MAX to nie będzie mój następny samochód Chociaż zaczęła mi sie podobać... KUGA Tylko ta cena...

c-max w ghia ma chyba wszystko, a nawet więcej
nie wiem co mogło by wiecej mieć mondeo ?

w autach typu c-max dochodzą pierdółki typu stoliki w oparciach, lusterko do obserwacji dzieciaków,
składane niezależnie fotele, tylny środkowy zamienia się w stolik, nie wiem co tam jeszcze ghia oferuje (ja mam "golasa")
w c-max'ach jest też ciekawa opcja przesuwania tylnych foteli, tak że auto zamienia się w 4osobowe
zafira ma np dodatkowy rząd siedzeń - tego zaczyna mi brakować, bo dość często jeździmy w więcej jak 5osób

a kuga ... super, z tym że jest chyba dość mała ? bagażnik itp ?
miałem kupować jakiegoś suv'a z 4x4 (CRV, forester, granvitara), ale one wszystkie mają małe bagażniki - napęd
zmienię na coś takiego jak już dzieciaki wyrosną z wózków

Z tego co oglądałem C-Maxy były częściej uboższe. Szczególnie w benzynach. Częściej zastaniesz manualną klimę, mniej poduch, elektryki szyb tylko przód i innych gadżetów.

Mondeo też jest więcej, więc łatwiej znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Ale cierpliwi zostaną nagrodzeni

Kuga faktycznie nie jest najprzestronniejsza w stosunku do C-MAXA lub mondeo. Ale co do konkurencji nie jest już źle. Kufer mógłby być większy (minimum ma 360l) ale jeszcze to bym przebolał. Napęd 4x4 by mi się przydał... szczególnie tej zimy

No nic, to jeszcze pare lat na to Dopiero rok mam te mondeo i jeszcze mi się nie znudziło A prowadzenie to miód! Szczególnie w trasie - komfort i pewność prowadzenia z wyższej półki.

szary11 pisze:Z tego co oglądałem C-Maxy były częściej uboższe. Szczególnie w benzynach. Częściej zastaniesz manualną klimę, mniej poduch, elektryki szyb tylko przód i innych gadżetów.

po części racja, w końcu to segment niżej
ale można znaleźć maxa z pełnym wypasem, u mnie jest wersja podstawowa ale dość mocno doposażona - np grzana szyba, pełna elektryka (lusterka wszystkie szyby) itp
z tym że auta tego typu (nie tylko c-max) mają kupe fajnych dodatków "rodzinnych" których nie ma w innych autach
(schowki, stoliki, wyjmowane pojedyncze fotele itp)


nawet taka pierdółka jak obicie przedniego fotela z tyłu, nie wiem jak ma mondeo, w maxie mam "skórę"
i już maluch nie brudzi nam tapicerki materiałowej, wystarczy przetrzeć szmatką

Mondeo też jest więcej, więc łatwiej znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Ale cierpliwi zostaną nagrodzeni

tu 100% racji, z tym że dużo jest też aut firmowych, a c-max raczej jako flotówka nie występował

Kuga faktycznie nie jest najprzestronniejsza w stosunku do C-MAXA lub mondeo. Ale co do konkurencji nie jest już źle. Kufer mógłby być większy (minimum ma 360l) ale jeszcze to bym przebolał. Napęd 4x4 by mi się przydał... szczególnie tej zimy

ano właśnie 360L i włóż tam głęboki wózek i trochę bagażu

Wiesz Konrad , Miachał nam jeszcze nie zdradził owych potrzeb "wózkowych" więc póki co nie potrzeba mu takich gabarytów...ale myślę ,że do czasu ...hehehehe

Czyli jezeli C-max to " ropniaka" ???

Jeżeli Mondaska, to Pb 1.8 a z Lpg to 2.5 V6 ... ???

Czym więcej czytam i oglądam , tym bardziej głupieje...

Czy to jest normalne???
oglądając juz kilka mondeków, zauważyłem ,że poducha kierownicy jest dośc widoczna ( takie zarysy) miejsc w których w razie wypadku mają popękać celem uwolnienia poduchy...
np. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?ite ... 50#gallery , http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=908679631