Strona 69 z 103
Re: Nasze Holowniki
: czwartek, 4 sty 2018, 17:37
autor: stokrotka452
Re: Nasze Holowniki
: czwartek, 4 sty 2018, 23:19
autor: tantalos
TomekN126N pisze:Tantalos, to ile Ty jeździsz, ze milion stuknąłeś?
Milion to stuknął na blacie a ja go dostałem jak miał około 650.000km . Rocznie robie mało bo 70.000km. Oczywiście mowa o służbowym bo prywatnym to jakieś 6.000 km.
Re: Nasze Holowniki
: piątek, 5 sty 2018, 06:20
autor: TomekN126N
No 70 tys. rocznie, to nie tak mało hehe.
Re: Nasze Holowniki
: piątek, 5 sty 2018, 18:48
autor: Romlas
tantalos pisze:ja go dostałem jak miał około 650.000km
Co za fura?
Re: Nasze Holowniki
: piątek, 5 sty 2018, 21:43
autor: tantalos
TomekN126N pisze:No 70 tys. rocznie, to nie tak mało hehe.
No może ; powiedzmy że tak średnio
Romlas pisze:Co za fura?
MB Atego 280 koników.
Re: Nasze Holowniki
: piątek, 5 sty 2018, 23:35
autor: Romlas
Tak myślałem że nie idzie o osobówkę...to zupełnie inna brocha.
U nas pół miliona to dopiero opony są do wymiany, a osobówki to praktycznie zajechanie
Re: Nasze Holowniki
: sobota, 6 sty 2018, 00:10
autor: Murano
Romlas pisze:Tak myślałem że nie idzie o osobówkę...to zupełnie inna brocha.
U nas pół miliona to dopiero opony są do wymiany, a osobówki to praktycznie zajechanie
Może tacho macie rozjechane i zawyżają przebiegi....
Re: Nasze Holowniki
: sobota, 6 sty 2018, 13:33
autor: Romlas
Murano pisze:zawyżają przebiegi.
Jeżdżę w firmie dwoma autami, obydwa miały wymieniane opony na ciągnącej osi po 550 tys km. Na przedniej ok 400 tys. Tacho nigdy nie zawyża.
Re: Nasze Holowniki
: sobota, 6 sty 2018, 14:16
autor: tantalos
Romlas pisze: Tacho nigdy nie zawyża.
Murano pisał to z przekąsem
Re: Nasze Holowniki
: sobota, 6 sty 2018, 20:44
autor: dzin1975
tantalos pisze:Romlas pisze: Tacho nigdy nie zawyża.
Murano pisał to z przekąsem
Myślisz że coś przekąszał podczas pisania
Re: Nasze Holowniki
: niedziela, 7 sty 2018, 10:51
autor: Romlas
Poprostu nie lubi ciężarówek, albo by chciał mieć ty się opony na ciągnącej, hehehue
Re: Nasze Holowniki
: niedziela, 7 sty 2018, 12:07
autor: Murano
Eee.... Spokój mi tu!
Skoro opony w ciężarach są do wymiany dopiero jak zrobią pół bańki to zastanawiam się jakie przebiegi mają gumy tzw "wahadeł" które przyjeżdżają do mnie na rozładunek....
Strach wózkiem podjechać z boku, żeby mi druty oczu nie wydziobały
Raz jak mi latem przy takim podjeździe poduszka je...a metr ode mnie to gacie były do przebrania....
Re: Nasze Holowniki
: niedziela, 7 sty 2018, 12:33
autor: Romlas
Powiem Ci że takie opony jak u nas zdejmuje się z auta to często jadą do PL, pan Mietek gumiś natnie głębsze rowki i jeszcze z rok polatają albo i więcej... Stawki w polskim transporcie są takie śmieszne że nic mnie tam nie dziwi... Gdybyś chciał zawieźć swoją szanowną na pół podzieloną cześć poniżej pleców nad morze to taniej jechać TIRem niż korporacyjną taksówką, a najlepiej białym busikiem.
Re: Nasze Holowniki
: niedziela, 14 sty 2018, 23:39
autor: __ArroW__
W piątek zakupiłem nowy holownik, jest nim Volvo V50 2.0 136km w dieslu rok 2007
Re: Nasze Holowniki
: niedziela, 14 sty 2018, 23:58
autor: dmb5
Murano pisze:Romlas pisze:Tak myślałem że nie idzie o osobówkę...to zupełnie inna brocha.
U nas pół miliona to dopiero opony są do wymiany, a osobówki to praktycznie zajechanie
Może tacho macie rozjechane i zawyżają przebiegi....
Murano tacho w ciężarówce jest co dwa lata legalizowane a legalizacje nie polega tylko na przyklejeniu nowej naklejki ale też kalibracji tacha