Strona 57 z 103

Re: RE: Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 07:44
autor: Murano
dworek pisze:
... i kolejnym autem będzie kombi, żaden SUV czy VAN


Rozwiniesz myśl...?

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 09:12
autor: dworek
... większa masa i wyższe położenie środka ciężkości powodują, że wyprowadzenie takiego "kloca" z poślizgu staje się niemal niemożliwe. W krytycznych warunkach jedynie klasyczna osobówka lub kombi dają się jeszcze jakoś sterować...

Poślizg nadsterowny ćwiczony "na szarpaku" przy 50 km/h, podsterowny przy 60 km/h z górki "na chorągiewkach" za każdym razem na mokrej nawierzchni, do tego świadomość przygotowana na extreem.

Aż strach pomyśleć jak zachowa się VAN lub SUV przy większej prędkości i mniejszej gotowości kierowcy na śliskiej nawieżchni w trudnej sytuacji.

... warto było poznać swoje słabości.

Jeśli potrzebne auto większe/ obszerniejsze, to tylko kombi.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 09:50
autor: Romlas
A co mają mówić w Mercedesie? Do vanów szczęścia nie mają a trzon sprzedaży to autostradowe sciganty... każde auto ma swoje wady i zalety. A jak ktoś jeździ dużo i szybko to kombi jest optymalne... Jeżeli jeździ się zgodnie z przepisami z rodziną to van jest świetny. SUV no cóż, dla mnie moda. A jak ktoś ma satysfakcję z bycia modnym to ma do tego prawo.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:09
autor: Murano
Miałem okazję 2 lata jeździć Citroenem C4GP.
Świetny wóz....nic mu nie brakowało...
Gdyby jeszcze tylko chciał się dobrze prowadzić zamiast płynąć...
Teraz mam porównanie do Cromy.
Wahacze zamiast tylnej belki robią robotę!

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:12
autor: dworek
Jeśli chodzi o VAN Mercedesa to polecam V-klase ;)

Nadmienię że JEST TO MOJA OPINIA, do jej powstania przyczyniły się MOJE DOŚWIADCZENIA

Chciałem się nią podzielić, bo wiem, że nie każdy miał okazję wziąć udział w takim wydarzeniu. Proszę nie mylić tego z agitacją.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:58
autor: CornBlumenBlau
Romlas pisze:Jeżeli jeździ się zgodnie z przepisami z rodziną to van jest świetny.

Masz rację. Kombi i niskie osobowki już w ogóle mnie nie interesują. Pogoń za byciem modnym także, już bliżej mi do mini busa niż suwa. A za vanami ciągle się oglądam ;)
Teraz mam mini vana (golf plus), ale nastepny na pewno bedzie wyższy.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 11:28
autor: Romlas
V-klasse mamy w firmie. 3.0 albo 3.5 ropa 4 matic. Wersja biznesu 6 foteli.. Piękne auto nie zamieniłbym na E... Ale nie jest to dla zwykłego zjadają chleba. E też, no ale fakt że super auto.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:05
autor: kooba
Romlas pisze:SUV no cóż, dla mnie moda.

Moda modą, ale nie zawsze. U mnie na działkę trzeba dojechać 1,5 km polną drogą, w lecie to oczywiście nie ma problemu i dojedziesz zwykłą osobówką. Jednak wiosna czy jesienią to właściciele osobówek na końcu asfaltu zamieniają je na kaloszki i dalej piechotą, a właściciele SUVów jadą dalej. Droga jest taka, że nie potrzeba rasowej terenówy żeby ją pokonać, ale osobówka jak jest mokro już nie da rady.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:26
autor: Fiacior75
A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:19
autor: CornBlumenBlau
Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:31
autor: Fiacior75
CornBlumenBlau pisze:
Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D

Maciuś jak załadowałem bagażnik do pełna i podpiąłem przyczepę to hak był jakieś 15cm od ziemi :( musiałem uważać żeby czego nie urwać.Teraz nie mam z tym problemu.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 15:50
autor: Romlas
kooba pisze:Moda modą, ale nie zawsze.

No tak ale X-trial czy cherokee spełnia swoją rolę, ale czy nissan qashqai, jeep compaq, Dostęp 4x2 zajedzie dalej niż Berlingo czy scenic? Należności nie a praktyczność mniejsza kosztu utrzymania wyższe. Też się zastanawiałem na 4x4 ale przez ostatnie 8 lat taki napęd by mi się przydał 2 razy więc dla mnie nie warto, jeżeli bym miał 8 razy w roku wzywać ciągnik żeby mnie wytargał z błota to decyzja była by inna. Ale w dzisiejszych czasach większość suv,ów to 4x2.
Ba nawet duża część posiadaczy 4x4 nie ma pojęcia jak z tego korzystac.. Objezdzalem takich gości w śniegu i błocie ładą Samarą jak byłem listonoszem na wsi.
Kąbi... Pewnie na spotkaniu sprzedawców multivanów padł by argument że hak blisko osi i taki zestaw lepiej się prowadzi z przyczepą...
A w Polsce, cóż nie przelewa się i każdy liczy też koszty. Mi wyszło że taniej zima wozić ssaperkę i dwa pasy z "lebiodkami" niż cały rok 150kg napędu 4x4... Temat rzeka. Jeden woli szybkie Jeepy, inny szybkie Coupe inny Clio 2.0RS.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 17:16
autor: reflexes
Fiacior75 pisze:A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D

Zgadzam się w 100%. Mój co prawda jest tylko "dwunapędowy" ale jazda z przyczepą to zupełnie inna historia. Auto dużo sztywniejsze od mojego wcześniejszego kombi przez co zero bujania, trochę cięższe co też wpływa na kulturę jazdy z przyczepą (auto rządzi przyczepą, a nie odwrotnie), a na koniec moc i moment, które daje komformt jazdy wszędzie. Oczywiście to można mieć również w mniejszym aucie ale suma tych składowych daje duże poczucie komfortu.

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 18:29
autor: dworek
... pisałem o bezpieczeństwie, o panowaniu nad samochodem w krytycznej sytuacji....

Czy się lepiej/wygodniej przewozi się rodzinę, dobytek czy ciągnie ogonek to inna sprawa...

Wszystkiego kierowcom SUV i VAN życzę aby jadąc bezpiecznie i przepisowo nigdy nie spotkali na swojej drodze dzikiej zwierzyny, nieuważnych dzieci, piratów drogowych, niedzielnych kierowców oraz przemęczonych, zasypiających za kółkiem zawodowców... żeby nigdy nie wpadli w poślizg bo tylko od szczęścia będzie to zależeć czy wyjdą z niego cało...

Re: Nasze Holowniki

: poniedziałek, 17 kwie 2017, 19:34
autor: Romlas
Powiedział bym amen...ale wolałbym trafić jelenia Jeppem czy navarą niż C klasa czy E klasą... Dlaczego? Bo nie wpadnie do kabiny przez szybę...
17 lat jeżdżę, 10 zawodowo. 2 poważne wypadki ( auta do kasacji) nie z mojej winy. Nigdy nie było niekontrolowanego poślizgu, lub za mało drogi na hamowanie. Ale jelenia trafiłem.... Na szczęście Scanią 40 ton. Wiem o czym mówię, a marketing to marketing i tyle...i nadal wolałbym mieć niebezpieczną sytuację w V klasie, GLK Bmw X6 niż w Dacii Logan Mcv.