Strona 1 z 3

Prędkość a spalanie

: piątek, 12 gru 2014, 16:26
autor: NIL2
Halo halo proszę nie wypisywać głupot na temat osiągalnych średnich prędkości z przyczepą bo jeszcze ktoś uwierzy :lol: i zacznie tak planować trasę ; ja też kiedyś poleciałem Astrą 1,4 PB z N126E 130/h ale kilka km na próbę :oops: , 100-110 pociągałem kiedyś w BG żeby 3-ci raz nie spać na dojezdzie nad Czarne ale w zbiorniku robił się lej , realna i praktyczna prędkość to 80 - 95 i to po dobrej drodze z N126N > 100 już się jedzie ciulowo i nie za bardzo komfortowo a realna przeciętna z długiej trasy po uwzględnieniu przystanków na siku , kawę , papu i odpoczynek jak wyjdzie 60 to dobrze a 70/h to już rekord ginesa :D i wszystko w tym temacie i przestańcie straszyć tą policją i innymi pierdołami typu , że np. w Austrii sprawdzają odważniki na kołach i niby kaplica jak masz ołowiane . Przejechaliśmy z N-kami przez te wszystkie lata po Europie może już ze 100 tyś km albo i ponad i nigdy z przyczepką nawet w Polsce nie zapłaciłem mandatu ! Tam gdzie obowiązują winety policja często jedzie za nami i wyprzedzając zwalnia na drugim pasie patrząc czy masz przyklejoną winetkę , lub z daleka obserwują przez lornetkę ; oczywiście inaczej podchodzą do tirów i dostawczych np. w Austrii często wdać nawet celną kontrolującą ale to nas biednych turystów nie dotyczy :lol: Jadąc do Chorwacji docelowo nad Adriatyk najlepiej tak rozplanować trasę żeby zrobić 1-szego dnia jak najwięcej km , czyli około 2/3 od granicy i na drugi dzień zostawić resztę wtedy spokojnie dojedziemy i mamy czas na poszukanie fajnego miejsca na kempingu i spokojne rozstawienie przyczepki ( no chyba , że zwiedzanie po drodze to już w/g uznania ). Na długie trasy z przyczepką nie jestem zwolennikiem jazy z pomijaniem autostrad (a w górach tym bardziej )- za duża strata czasu , paliwa i niejednokrotnie nerwów a urlop ucieka.
Pozdrawiam

Wydzieliłem z innego wątku
Kooba

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: piątek, 12 gru 2014, 18:36
autor: dmb5
NIL2 pisze:Halo halo proszę nie wypisywać głupot na temat osiągalnych średnich prędkości z przyczepą bo jeszcze ktoś uwierzy :lol: i zacznie tak planować trasę ; ja też kiedyś poleciałem Astrą 1,4 PB z N126E 130/h ale kilka km na próbę :oops: , 100-110 pociągałem kiedyś w BG żeby 3-ci raz nie spać na dojezdzie nad Czarne ale w zbiorniku robił się lej , realna i praktyczna prędkość to 80 - 95 i to po dobrej drodze z N126N > 100 już się jedzie ciulowo i nie za bardzo komfortowo a realna przeciętna z długiej trasy po uwzględnieniu przystanków na siku , kawę , papu i odpoczynek jak wyjdzie 60 to dobrze a 70/h to już rekord ginesa :D i wszystko w tym temacie i przestańcie straszyć tą policją i innymi pierdołami typu , że np. w Austrii sprawdzają odważniki na kołach i niby kaplica jak masz ołowiane . Przejechaliśmy z N-kami przez te wszystkie lata po Europie może już ze 100 tyś km albo i ponad i nigdy z przyczepką nawet w Polsce nie zapłaciłem mandatu ! Tam gdzie obowiązują winety policja często jedzie za nami i wyprzedzając zwalnia na drugim pasie patrząc czy masz przyklejoną winetkę , lub z daleka obserwują przez lornetkę ; oczywiście inaczej podchodzą do tirów i dostawczych np. w Austrii często wdać nawet celną kontrolującą ale to nas biednych turystów nie dotyczy :lol: Jadąc do Chorwacji docelowo nad Adriatyk najlepiej tak rozplanować trasę żeby zrobić 1-szego dnia jak najwięcej km , czyli około 2/3 od granicy i na drugi dzień zostawić resztę wtedy spokojnie dojedziemy i mamy czas na poszukanie fajnego miejsca na kempingu i spokojne rozstawienie przyczepki ( no chyba , że zwiedzanie po drodze to już w/g uznania ). Na długie trasy z przyczepką nie jestem zwolennikiem jazy z pomijaniem autostrad (a w górach tym bardziej )- za duża strata czasu , paliwa i niejednokrotnie nerwów a urlop ucieka.
Pozdrawiam





ja mam diesla 1.9 i ci powiem ze wir to się robi już po samym podpięciu przyczepki normalnie przy 80km/h to wyszedł by 4l/100km po podpięciu n-ki robi się 8 a jadąc ponad 90km rośnie nawet do 12l/100 :D

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: piątek, 12 gru 2014, 23:17
autor: chris_666
dmb5 pisze:ja mam diesla 1.9 i ci powiem ze wir to się robi już po samym podpięciu przyczepki normalnie przy 80km/h to wyszedł by 4l/100km po podpięciu n-ki robi się 8 a jadąc ponad 90km rośnie nawet do 12l/100 :D


też mam 1,9 i spalanie wychodzi 7,8 przy max prędkości 105-110 - średnia około 70 - z komputera brane więc realne spalanie pewnie koło 0,3-0,4 większe

przyczepka i auto z boxem i trzema rowerami na dachu

może samochodzik masz zpsuty :lol:

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: sobota, 13 gru 2014, 08:26
autor: dmb5
chris_666 pisze:
dmb5 pisze:ja mam diesla 1.9 i ci powiem ze wir to się robi już po samym podpięciu przyczepki normalnie przy 80km/h to wyszedł by 4l/100km po podpięciu n-ki robi się 8 a jadąc ponad 90km rośnie nawet do 12l/100 :D


też mam 1,9 i spalanie wychodzi 7,8 przy max prędkości 105-110 - średnia około 70 - z komputera brane więc realne spalanie pewnie koło 0,3-0,4 większe

przyczepka i auto z boxem i trzema rowerami na dachu

może samochodzik masz zpsuty :lol:



raczej wątpię bo na pusto potrafi spalić 4 - 4,2 przy delikatnej jeździe

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: sobota, 13 gru 2014, 08:59
autor: chris_666
dmb5 pisze:raczej wątpię bo na pusto potrafi spalić 4 - 4,2 przy delikatnej jeździe


wątpić ludzka rzecz :lol:

zdjęcia nie chce mi się wklejać ale przepisane z komputera po wakacjach (skasowany przed wyjazdem na wakacje)

przejechane 10236km
średnia 68km/h
paliwo 728,4l
średnie spalanie 7,1 l/100km

i to wszystko z zestawem przyczepka, box na dachu i trzy rowery i prędkościami max nie więcej niż 110/h , większość około 100/h

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: sobota, 13 gru 2014, 11:52
autor: NIL2
Jak już tu o spalaniu to XP 1,8 LPG z N126N wyjazd do Chorwacji przez Czechy , Austrię , całą Słowenię na Istrię - Savudrija ; przejazd aż za Makarską pod Drvenik - powrót już tylko kawałkiem Słowenii,Austria , Czechy - ponad 4 tyś km ; spisane km. i tankowania Lpg wyszło około 11,5l/100 LPG ( klima przeważnie włączona ) Jako ciekawostka jadąc < 90 na autostradach komp pokazywał większe spalanie ! najmniejsze było w granicach 90 - 100 ale pod górkę było też i pod 30l . Solówką pali na trasie jadąc 100-130 około 9l. Miasto i poza mieści się w 10. Przed samym wyjazdem zmieniłem zespół cewek wtrysku gazu bo były jakieś badziewne i motor chodził kulawo i chlał prawie 13 l solo! .Kiedyś N126N ciągałem Paskiem 1,8 ale na spluwaczce 1 punktowej i palił w granicach 15l.LPG/100 ale solówką to też była moczymorda i ochlej bo palił w trasie >10 latem zimą do 12 w mieście do 14. Spalanie XP jest praktycznie bez błędu bo w Chorwacji nawet rano po odpaleniu prawie natychmiast przełączał się na LPG ( temperatury ). Takiego oszczędnego samochodu jaki kiedyś miałem w gazie pewnie już nie będę miał
- był to Passat 1,6 /88r jeden z pierwszych już w nowszej budzie ale jeszcze z silnikiem na gaznik i w trasie palił 6,2 - 6,5 LPG/100 oczywiście solówką ale warunek był jeden trzeba było utrzymywać prędkość nie mniej jak 90 i nie przekraczać 105 .
Kiedyś myślałem , że jak pojadę z przyczepką po górach to spalanie będzie niebotycznie większe ale tak nie jest bo to co spalimy pod górę odzyskujemy jadąc z góry i średnia pewnie nie wiele odbiega od jazdy po płaskim :lol: oczywiście jak moc silnika jest w miarę odpowiednia do przyczepy bo jeśli za mała to :shock: i spalanie i komfort jazdy diabli biorą .
Pozdrowionka.

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: niedziela, 14 gru 2014, 20:22
autor: AceCafe
Panowie może założyć (jak już nie jest gdzieś) rozdział "spalanie" ? ;)
ale skoro o tym mowa moja Honda którą wczoraj sprzedałem 1.8 16V Vti 169km spaliła 15lpg/100km ale jechaliśmy szybko jak pisałem wcześniej na autostradzie 90-110km/h więc jestem strasznie ciekaw jak się sprawdzi nowy holownik :?:
focus 1.6 tdci 2006 może ktoś z kolegów z forum ma taki zestawi i podzieli się doświadczeniami :?:
budka n126n :mrgreen:

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: wtorek, 16 gru 2014, 23:22
autor: dmb5
znajomy ma c-maxa z tym silnikiem, ale ciągnie angielkę czyli 1100 kg wagi to z tego co pamiętam to do 7,5 mówił że mu pali po płaskim

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: środa, 17 gru 2014, 07:12
autor: reflexes
Nie wiem jakie poza pojemnością zaszły zmiany w tym silniku ale mój 1.8 Tdci spalił w urlopie średnio około 7.6l. Dodać trzeba, że nie koniecznie wszystko po płaskim.

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: środa, 17 gru 2014, 09:36
autor: zoja
Nasz Focus 1.6 tdci 2011 + 2 osoby i n127, bez pośpiechu, spalił w tym roku w podróży do Grecji rewelacyjnie mało, bo 6,1l/100.

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: środa, 17 gru 2014, 11:23
autor: AceCafe
Super dziękuje bardzo za info ale zobaczymy jak to będzie w praktyce bo liczyłem, że spalanie wyjdzie w granicach 8-9
zoja ile czasu jechaliście do Grecji? bo brat mnie nakręca żebyśmy z nim jechali oni camper ducato duża alkowa więc przelotowa prędkość 80-90km/h więc idealnie byśmy się zgrali ;)
ale z drugiej strony jak patrzę na mapę i widzę jaka to duuuża odległość to się zastanawiam... :roll:

Re: Prędkość a spalanie

: sobota, 20 gru 2014, 17:26
autor: NIL2
Ruszając rano z granicy musisz się wyrobić na spanie za Belgradem ( duży parking przy stacji paliw po lewej stronie ) i ruszając dalej rano jesteś spokojnie na Chalkidiki wieczorem , ja mam około 2200 km ale przez PL ponad 500km męczarni do granicy a dalej już leci :D ; to są te same kilometry jak np. do Burgas czy Sozopola w BG.Jak by się mocno kto uparł to można na upartego przejechać ruszając rano od granicy PL do granicy GR w jeden dzień ale bąble na tyłku i odciski od kierownicy gwarantowane :lol:
Tu macie moją relację :
http://forum.karawaning.pl/topic/11514- ... cji/page-4
Pozdrowionka

Re: Pierwszy raz Chorwacja 2015

: sobota, 20 gru 2014, 20:47
autor: konrad
AceCafe pisze:Super dziękuje bardzo za info ale zobaczymy jak to będzie w praktyce bo liczyłem, że spalanie wyjdzie w granicach 8-9
zoja ile czasu jechaliście do Grecji? bo brat mnie nakręca żebyśmy z nim jechali oni camper ducato duża alkowa więc przelotowa prędkość 80-90km/h więc idealnie byśmy się zgrali ;)
ale z drugiej strony jak patrzę na mapę i widzę jaka to duuuża odległość to się zastanawiam... :roll:


Z Krk do Belgradu zrobiliśmy na raz (chciałem minąć Belgrad nocą), ale to dużo, za dużo jak na jeden strzał
zwłaszcza że prawie połowa trasy (przez PL, SK, kawałek HU) jest zwykłymi drogami gdzie średnia to 50-55km/h
Spanie za Belgradem, potem już z górki, my drugi nocleg mieliśmy za Salonikami ale już nad wodą.
rano przejazd na Sithonię.

Powrót z Riwiery Olimpijskiej, nocleg na pierwszym parkingu na Węgrzech (często są zapchane), drugiego dnia przelot do Krk

dużo zależy jak trafisz na granicach, bo tam można stracić kupę czasu, my w czerwcu przejechaliśmy "z marszu"

Re: Prędkość a spalanie

: sobota, 20 gru 2014, 21:22
autor: Slawol74
wychodzi na to że jestem rekordzistą . U mnie z cepką 3 osoby 3 rowery i bagaż nad Bałtyk 80-100 km /h wyszło mi równo 10 l beny .

Re: Prędkość a spalanie

: sobota, 20 gru 2014, 21:52
autor: konrad
Slawol74 pisze:wychodzi na to że jestem rekordzistą . U mnie z cepką 3 osoby 3 rowery i bagaż nad Bałtyk 80-100 km /h wyszło mi równo 10 l beny .


niech ci od jeepów napiszą :wink:

mnie gaziki spalają do 11 do 15L
co ciekawe astra 1.4 60KM z niewiadką, paliła tyle samo co c-max' 120KM z hobby
15L da się zrobić bez wielkiego wysiłku, zwłaszcza na A