kooba pisze:Dziś rano u mnie byo tak
2014-03-17 06.37.51.jpg
Miejmy nadzieję, że prognozy się sprawdzą i taka pogoda będzie tylko do środy-czwartku.
Chyba nie będzie tak źle
Jeszcze słów kilka na temat dojazdu. Z pewnością i tak wszyscy będą korzystać z nawigacji i trafią w podany punkt bez trudu, ale kilka podpowiedzi nie powinno też nikomu zaszkodzić, zwłaszcza jakby znalazł się ktoś kto pojedzie w Bieszczady po raz pierwszy. Zakładam, że zdecydowana większość wjeżdżać będzie w Bieszczady od strony Baligrodu i Cisnej. Dosłownie kilka km przed Cisną jest górska przełęcz z serpentyną. Jest na niej punkt przed dotarciem na szczyt w którym wpięcie „jedynki” może okazać się koniecznością aby ją pokonać z przyczepą. Nie ma w tym niczego czego należałoby się wstydzić -wszyscy tak robią. Jak dotrzecie do szczytu na Jabłonkach reszta drogi będzie już dziecinnie prosta. Od Cisnej do celu jest jeszcze około 13km. Jedziemy więc cały czas trzymając się głównej drogi. Po dojechaniu do miejscowości Kalnica jesteśmy prawie na miejscu. Po prawej stronie kawałek za przystankiem PKS w Kalnicy jest ośrodek rekreacyjny GDDKiA Rzeszów, (będzie widać w głębi domki letniskowe). Tuz za tym ośrodkiem skręcamy w pierwszą drogę w lewo, w taką szutrówkę. Jedziemy nią, przejeżdżamy przez pierwszy most, a za nim skręcamy w prawo i przejeżdżamy przez drugi mostek, za nim jedziemy na lewo i podjeżdżamy na górkę, tak jak droga prowadzi. Gdy już wjedziecie na tą górkę będziecie na miejscu. Planuje dojechać na miejsce w piątek po południu.