No i nadszedł ten smutny dzień, wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu. Dzisiaj czuję się dziwnie, od rana dochodzę do siebie po tygodniu spędzonym w lesie...
Przede wszystkim w imieniu moim i Agi, chciałbym podziękować Wam wszystkim za przybycie, towarzystwo i wspólnie spędzony czas - wielkie dzięki
Szkoda tylko, że tak szybko zleciało. Mam nadzieję, że wszystkim się podobało i będą pozytywnie wspominać to spotkanie. Fajnie było spiknąć się z tymi, których już znamy i zacieśnić znajomości oraz poznać nowe twarze.
Zupełną niespodzianką było spotkanie z sympatyczną załogą, która zjawiła się w Cierzpiętach w kilka godzin po wyjeździe większości ekip, gdy zostaliśmy tylko my i znajomi
z1c00. Jadąca wzdłuż płotu 132-ka wydała mi się znajoma i chyba kiedyś widziałem ją na tym kempingu. Przypomniałem sobie, że trzy lata temu na moje pytanie "kto jeździ do Stanicy Wodnej?" ktoś odpowiedział:
RAFALSKI pisze:Mam pytanko tak z ciekawości, kto z Was jeździ do Stanicy Wodnej do Cierzpięt? Będąc w zeszłym tygodniu widziałem dwie N-126 ale nie miałem śmiałości zagadać
. A w zeszłym miesiącu widziałem chyba N-132. Ktoś z Fanklubowiczów?
szaramewa pisze:Ja tam jestem kilka razy do roku od paru ładnych lat.
W czerwcu na długi weekend też byłem
RAFALSKI pisze:O, to już wiem czyją przyczepę podziwiałem z daleka
Lubię to miejsce, też bywam tam kilkukrotnie w sezonie, ale z własnym domkiem przyjechałem pierwszy raz.
Może kiedyś trafimy na siebie.
No i faktycznie, trafiliśmy na siebie
Szaramewa, dzięki za wieczorek grillowy i do zobaczenia na zlocie w Sobieszewie, mam nadzieję
Na pewno też spotkamy się jeszcze w Cierzpiętach.
Murano pisze:Grupa południowa martwi się o grupę północną...
Co tak cicho u was?
He he, ja przez tydzień siedziałem cicho bo w lesie nie miałem zasięgu. Po jednym spacerze z laptopem w poszukiwaniu sieci odpuściłem. W telefonach jest jakoś lepiej ale ja się nie mogę przekonać do "głaskacza" i mam klasyczną cegłę bez dostępu do Forum. Muszę zaopatrzyć się w jakąś dodatkową antenkę do modemu.
dzin1975 pisze:A gdzie foty? Chwalić się!!!!
Robi się! Już nadrabiam zaległości
Fajnie było codziennie biesiadować i grillować. A właśnie, jestem bardzo zadowolony z grilla, po tygodniu używania w butli jest jeszcze gaz.
Wędkowanie było super tylko ryby nie chciały współpracować
reflexes pisze:stachu_gda pisze:i złowić kilka pokaźnych ryb
Jestem z siebie dumny, bo złowiłem 50% z nich
Oto drugie 50% połowu