Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Tak się ostatnio zastanawiałem czy organizatorzy zlotów ogólnopolskich prowadzili kiedykolwiek rozmowy z producentem naszych domków w sprawie wspólnej organizacji zlotu lub sponsorowania czy fundowania nagród pucharów itp. Myślę sobie że szczególnie wspólny zlot z kierownictwem i pracownikami zakładu w Niewiadowie mógłby być ciekawy zarówno dla nas jak i dla nich. W okolicach zakładu jest też sporo fajnych miejscówek do zorganizowania takiej imprezy. I nie chodzi mi o przyszłoroczny zlot bo wiem już że plany jakieś są tylko pytam z czystej ciekawości a wyprzedzając pytania ja z braku czasu nie podejmę się organizacji.

Przed zlotem w Sobieszewie były podjęte próby kontaktu z firmą. Niestety bezskutecznie, a chodziło tylko o jakieś drobne firmowe gadżety.

Ja myślę, że jesteśmy dla nich "wrzodem na d...".
Gdyby nie fanklub 90% tych skorup gniło by przy autostradach i w ogródkach a popyt na nowe mógłby wzrosnąć. Wydaje mi się, że skutecznie robimy im antyreklamę opisując jak to można za kilka tysi zrobić remont od podstaw i POPRAWIĆ FABRYKĘ.

Norby nie chce mi się teraz rozpisywać ale nie ma szans żeby z tymi bucami z Niewiadowa się dogadać, mają nas w d...

Oni to chyba mają klientelę i użytkowników ich przyczep w Polsce głęboko w życi. Na zeszłorocznym World
Travel Show Niewiadów nie miał stoiska. A targi mieli praktycznie za bramą zakładu. Wystawione były przyczepy większości zagranicznych producentów...

Ttaber tak właśnie jest wg mnie jak piszesz. Nastawiają się na zagranicę a Polskę mają gdzieś.

Tym bardziej mogliby zaistnieć na zlocie, bo nasze remonty żadną konkurencją dla nich nie są.

Nie kumam takich Januszy Marketingu. Nasze remonty nie są dla nich konkurencją, tym bardziej że głównie produkują na export. A oprócz zysków typowo finansowych są też te niewymierne w postaci budowania znajomości marki w głowach takich ludzi jak my i przede wszystkim dbanie o kawał historii jakim jest firma Niewiadów.

stachu_gda pisze:Tym bardziej mogliby zaistnieć na zlocie, bo nasze remonty żadną konkurencją dla nich nie są.

Tym bardziej ze większość ludzi kupuje u nich elementy wyposażenia podczas remontów , wiec powinni się cieszyć i współpracować z fanklubami oraz szerzyć reklamę

Ciekawe jest to, że przy nowej wersji strony producenta (niewiadow.pl) pojawiło się logo FKN i jest tam do tej pory w zakładce 'partnerzy'...

Niewiadów prezentuje całkowitą wyj**kę na ten temat. Oni jeszcze nie skumali, że na bazie swojej historii mogliby zbudować niezłą legendę a współpraca z Fanklubem stawiałaby ich w dobrym świetle i zapewniała reklamę.
Tak jak niektórzy producenci samochodów szczycą się tradycją i wspierają kluby swojej marki i retro-pasjonatów, tak Niewiadów jeszcze się tego nie nauczył.

Daliby kawałek placu, WC i zwiedzanie fabryki to tyle przyczep by się zjechało że reklama jak się patrzy. "Spójrzcie to nasze!! jeździ tyle latII I to nie jest nasze ostatnie słowo !!"

Dokładnie, to byłby strzał w dziesiątkę.

Murano ma rację...polską. inna racja jest taka jak wyżej, zobaczcie jakie to dobre 40 lat już jeździ, dzieci po dzieciach korzystają. Tego też nie chcą wykorzystać. No i lipa. Może kiedyś dojrzeją do budowania marki na legendzie.

Były już dwie wycieczki do fabryki w Niewiadowie
Oglądaliśmy jak powstają te stare i te nowe przyczepki.
Można o tym poczytać w relacjach że Złotów.

Dziś fabryka w Niewiadów podzieliła się nam kilka mniejszych i tak naprawdę nawet niewiadomo z kim rozmawiać.

A że szukają zbytu za granicą ..... A da jakiś Polak 30 tyś za ping-ponga ?

Ps. Faktycznie w Nadarzynie nie będzie Niewiadowa - szkoda!

________________

Paczek pisze:.....

Ps. Faktycznie w Nadarzynie nie będzie Niewiadowa - szkoda!

Zabrzmiało bardzo po polskiemu



W Nadarzynie nie będzie Niewiadowa

połączyłem 2 posty w 1 - CBB

Murano pisze:Ja myślę, że jesteśmy dla nich "wrzodem na d...".
Gdyby nie fanklub 90% tych skorup gniło by przy autostradach i w ogródkach a popyt na nowe mógłby wzrosnąć. Wydaje mi się, że skutecznie robimy im antyreklamę opisując jak to można za kilka tysi zrobić remont od podstaw i POPRAWIĆ FABRYKĘ.

No chyba nie wychodzą z założenia, że gdybym nie kupił starej zapiekanki to bym kupił ich nową budę.