Konrad zmusiłeś mnie odrobić lekcję, a więc:
"ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 4 maja 2009 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia"
9) w załączniku nr 6 do rozporządzenia § 2 otrzymuje brzmienie:
"§ 2. Światła zamontowane na pojeździe powinny odpowiadać warunkom podanym w poniższej tabeli:..."
i tu są wyszczególnione wszystkie rodzaje świateł. Nas interesuję Lp. 18 poz. 14 pp. 1,2 i 3 i tu je przytoczę:
"1) powinny się automatycznie włączać, kiedy urządzenie włączające lub wyłączające silnik znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika,45)
2) powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu,
3) przednie, boczne (jeżeli występują) i tylne światła pozycyjne, światła obrysowe (jeżeli występują) oraz oświetlenie tylnej tablicy rejestracyjnej nie włączają się, jeżeli włączone są światła do jazdy dziennej (45)"
Natomiast odnośnik 45 brzmi:
"Dla pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 r. W pojazdach zarejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 r. dopuszcza się następujące wymagania w zakresie połączeń elektrycznych: połączenie elektryczne może być takie, aby nie można było ich włączyć, jeśli nie są jednocześnie włączone tylne światła pozycyjne."
Druga sprawa, że Unia właśnie głosuje czy wszystkie nowe samochody z 1.01 2011 nie będą musiały mieć świateł dziennych.
Tak, że zwracam honor, można nie mieć pozycyjnych
Co do włączania świateł mijania w okresie zimowym - nie mogę znaleźć archiwalnego przepisu, ale również ta ustawa z 2009r to zmienia - w zimę można jeździć na dziennych.
Jednak dlaczego pisałem, że należy włączać mijania od października? Gdyż po wprowadzeniu przepisu o całorocznym jeżdżeniu na światłach, pozostał przepis ( i tego jestem pewien, robiłem wtedy prawko
) o włączaniu świateł mijania od października do bodajże marca.
Podsumowując fajnie, że rząd pomyślał o nas kierowcach i zrobił dobry krok w przepisach.
Natomiast konrad co do wygody - tysiące ludzi zakłada automatyczny włącznik świateł do starszych aut, a każde nowsze ma to w serii, wsiadasz i jedziesz - światła się palą po przekręceniu kluczyka.
Dobre h4 kosztują ok 60zł, h7 podobnie. Ojciec w vectrze h7 właśnie, wymieniał przez 3 lata trzy krotnie więc koszt to prawie żaden, a moim zdaniem (myślę, że się ze mną zgodzisz) bezpieczeństwo trochę większe.
Co do wymian, w prawie każdej nowej BMW trzeba ściągać zderzak - stać Cię na takie auto to płać ze serwis i tyle. To tak samo jak z wymianą klocków w nowszych audi, trzeba mieć komputer by cofnąć tłoczki - a przecież w starszych samochodach można było samemu wymienić głupie klocki.