stasiu pisze:CornBlumenBlau pisze:Tak czytam sobie o tych bagażnikach, przeciwwagach i ładunkach... No to macie rozmach Koledzy, ja przekładam nawet 13-kilogramowy akumulator do bagażnika holownika na czas jazdy, zostawiając w budce tylko małą żelówkę. I uzasadnioną wiedzę do takiego postępowania mam również z tego forum.
qrcze a ja mam mały bagażnik (zapas w bagażniku bo LPG w miejscu koła) i myslałem że wszyskie graty na czas podróży wrzucę do cepki
Stasiu, miałem ten sam problem, ale pomyśl jak często z tego koła korzystasz, zamiast
zapasu kupujesz w pełni zmywalny zestaw naprawczy z minikompresorkiem i masz kilkanaście kg lżej i wolny bagażnik.
http://allegro.pl/slime-sprytne-kolo-zapasowe-combo-kompresor-i3987259068.html



 
  .
 .



 ; z opony wiele nie zostało jadąc na feldze nawet nie wiedziałem kiedy to się stało , coś mi podpadło jak zobaczyłem w lusterku , że jakoś krzywo idzie
 ; z opony wiele nie zostało jadąc na feldze nawet nie wiedziałem kiedy to się stało , coś mi podpadło jak zobaczyłem w lusterku , że jakoś krzywo idzie   ( a syn mówił załóż od Poldka !!
 ( a syn mówił załóż od Poldka !!  


 
  Może ktoś z forum lub jego kolega zna temat w/g paragrafów i prawa jak to jest i nam naświetli temat .
 Może ktoś z forum lub jego kolega zna temat w/g paragrafów i prawa jak to jest i nam naświetli temat . Ale dla pewności zanim wyjadę na pewno zapytam na stacji diagnostycznej .Jeśli chodzi o próbę to mam 93 kg i stojąc na bagażniku ugięcie było znikome a skręcone było bez specjalnych blach które usztywnią go do reszty a jutro dorobięTen kształtownik wysoki na 6 cm daje rade .A do kolegi CornBlumenBlau dla mnie spawanie i roboty w żelastwie to dzień powszedni taki zawód blacharz samochodowy , sprzętu mam dość dużo i lubię to robić ale prąd wrwrwrwrwrw niestety nadal trauma
 Ale dla pewności zanim wyjadę na pewno zapytam na stacji diagnostycznej .Jeśli chodzi o próbę to mam 93 kg i stojąc na bagażniku ugięcie było znikome a skręcone było bez specjalnych blach które usztywnią go do reszty a jutro dorobięTen kształtownik wysoki na 6 cm daje rade .A do kolegi CornBlumenBlau dla mnie spawanie i roboty w żelastwie to dzień powszedni taki zawód blacharz samochodowy , sprzętu mam dość dużo i lubię to robić ale prąd wrwrwrwrwrw niestety nadal trauma  