
czytam forum i trochę sie przeraziłem opisami o niestabilnym prowadzeniu n`ki.
czy dotyczy to wszystkich modeli i każdego rocznika ?
pytam bo jest do kupienia 126n z 1998roku - możne te roczniki mają jakieś "usprawnienia" - amorki, stabilizator itp itd ?
no i jesli można , to jak się ma jakoś prowadzenia "pingpongów" (ja wy to mówicie
 ) do np. przyczepek zachodnich takich z końca lat 90tych o dmc ok 1tony ??
 ) do np. przyczepek zachodnich takich z końca lat 90tych o dmc ok 1tony ??powiem szczerze ze pare postow o tym jak przyczepa leci w powietrzu i ląduje w rowie czy "wyprzedza" samochód
trochę mnie zniechęciła do tego wynalazku ...






 ) stówką i też nie było problemu, tylko ew. hamowanie starałem się przewidywac wczesniej. Aha, raz mi się otworzyły drzwi od szafy na dziurach, ale nic mi nie lata, chyba trzeba odpowiednio poukładać i wyważyć ładunek i tyle. Amorki w przyszłosci sobie dołożę, ale resorów chyba nie będę wstawiał. Zaufam inżynierom z Niewiadowa
 ) stówką i też nie było problemu, tylko ew. hamowanie starałem się przewidywac wczesniej. Aha, raz mi się otworzyły drzwi od szafy na dziurach, ale nic mi nie lata, chyba trzeba odpowiednio poukładać i wyważyć ładunek i tyle. Amorki w przyszłosci sobie dołożę, ale resorów chyba nie będę wstawiał. Zaufam inżynierom z Niewiadowa  






