Nowy nabytek N126N 2003r.

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: Karolus » czwartek, 27 lut 2014, 09:49

Kurde, wygląda jak po remoncie przeprowadzonym z jak najmniejszymi detalami... A ona taka w oryginale ;)

Gratuluję zakupu... :)

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » czwartek, 27 lut 2014, 10:24

Wodnik Szuwarek pisze:
NIL2 pisze:Jak założę hak do XP to zrobię testową próbę na 115 Kucykach na jakiejś pustej autostradzie jak przeżyję to podam wyniki :lol: ( przy Asteryxie max to 120 i brak mocy ale szła jak po sznureczku żadnych niepokojących objawów - fakt że próby robię zawsze na prostej na zakręcie bym nie zaryzykował ; wiem , że to głupie bo jak by zaczęło się wężykowanie to przy braku mocy nieciekawie by się wyprowadzało


Fakt z tym uważaj, kiedyś się zapomniałem z Nką na haku podczas wyprzedzania tira i o mały włos skończyłbym albo na bajerkach oddzielających pasy ruchu albo pod kołami naczepy tira. Przyczepa, zaczęła skakać na boki a z nią tył Golfa którym jechałem. - portki miałem pełne.


Z E można trochę poszaleć przy wyprzedzaniu tirów ale i tak zasysa i bujnie ale z Nką już bardziej i wyprzedzać radzę ostrożniej i bez fantazji :lol: - nigdy na zakrętach ! ( mówię o autostradach ) i jak są boczne wiatry bo wtedy można naprawdę polecieć do Św. Piotra :D

Awatar użytkownika
Slawol74
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 726
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2013, 21:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: Slawol74 » czwartek, 27 lut 2014, 16:18

Fajna ta twoja enka bardzo jasne wnetrze w starszych enkach panuje kultowy półmrok kolory są zachowane w ciemnych barwach i to mi się podoba . A tutaj nowoczesność i chrom robi wrażenie piknie kolego !!!Gratuluje zakupu :)
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: jakośc prowadzenia się N126N ??

Postautor: NIL2 » czwartek, 27 lut 2014, 19:52

CornBlumenBlau pisze:
TomekN126N pisze:Suuuuuper stan, choć ja wolę legendę PRL-u, to te nowe mebelki też ładne.

Podobają mi się lampki oświetlenia wnętrza z tym przełącznikiem z boku, zlew i kuchenka, no i fajnie podpory są zamocowane pod kątem, na pewno przyczepa stabilniej stoi na nich. Amortyzatory też oryginalne fabryczne. Nil zamieniłbym się na nią :D


Lampki masz tu :
http://allegro.pl/lampa-oswietlenia-wnetrza-12v-20w-niewiadow-n126n-i4015565405.html
sory , że daję w tym dziale :oops:

NIL
Posty: 175
Rejestracja: niedziela, 31 sie 2008, 20:15
Lokalizacja: Mazury Iława

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL » niedziela, 2 mar 2014, 18:37

Ładna podwozie czyściutkie
Michał wezmę kapcie i umówię się na zwiedzanie

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » poniedziałek, 3 mar 2014, 18:43

NIL pisze:Ładna podwozie czyściutkie
Michał wezmę kapcie i umówię się na zwiedzanie


Marian - bez jaj a na zwiedzanie i kawkę zapraszam nawet w gumofilcach :D na kapcie jest jeszcze za zimno :lol:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » wtorek, 4 mar 2014, 22:44

Witam ponownie i żeby w pełni zakończyć temat enki dokładam jeszcze fotki przedsionka.
Dzisiaj wprawdzie było wietrznie ale sucho więc nie wytrzymałem i rozpakowałem ,, kota w worku " czyli przedsionek i chyba zaczynam zmieniać zdanie co do stelaży metalowych zaznaczam , że już kiedyś miałem metal ale ten jest zupełnie inny tzn. wszystkie rurki są na rozsuwaniu teleskopowym : poziome i pionowe z zabezpieczeniem na ścisk + motylek ale co najważniejsze wszystkie ( 5 szt ) słupki u góry są zespolone z poprzeczką na stałe na zawiasie jest to fantastyczna sprawa w stawianiu ; dzisiaj niezle powiewało od jeziora i sam jednoosobowo postawiłem przystawkę co w przypadku tradycyjnego aluminiowego stelaża przy takim wietrze byłoby prawie niemożliwe ; plusem teleskopów jest to , że wszystko można zmontować niżej a potem tylko dostosować wymiarowo i zabezpieczyć . Duży to jest też plus na nierównościach . Co do długości samych rurek nie jest tak zle jak myślałem ; po prostu mój poprzednik wrzucił wszystko do wora nie chowając teleskopów i dlatego wór był bardzo długi , jak wszystko złożyłem jak należy to zajmuje niewiele miejsca pod rozłożonym dużym spaniem prawie się mieści na długości ( długości ubyło ale waga pozostała :lol: ). Tak , że jednak stelaż stelażowi nierówny :D o czym sam się przekonałem :lol:
Przedsionek jak widzicie rozłożony bardzo niedbale i na prowizorkę ale cel osiągnięty :D
Kończąc przynudzanie w tym temacie mam nadzieję , że będzie ono choć w niewielkim stopniu pomocne kolegom i dające jakiś tam obraz co do tzw enek .
Pozdrawiam i aby do wiosny :D
Załączniki
04.03.14 003.jpg
04.03.14 005.jpg
04.03.14 010.jpg
04.03.14 007.jpg
04.03.14 013.jpg

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » czwartek, 20 mar 2014, 15:11

Przestało padać to założyłem niedbale daszek p. słoneczno-deszczowy w/g mojej opinii doskonale się sprawdzi zarówno w ciepłych krajach jak i na krótkich postojach w naszym klimacie ( nieprzemakalny ) zaleta to błyskawiczny montaż , leciutkie aluminiowe rurki możliwość dopięcia bocznych osłonek ( po 4 remizki na bok ) i wszędzie można go schować .Przepraszam za datę zdjęć o miesiąc do przodu :D
Załączniki
20.03.14 025.jpg
20.03.14 026.jpg
20.03.14 028.jpg
20.03.14 033.jpg
20.03.14 036.jpg

Awatar użytkownika
Addeo
Posty: 129
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 12:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: Addeo » czwartek, 20 mar 2014, 18:30

Witaj
Czy wiesz jaką szerokość ma przedsionek (czyli po długości przyczepy)?
Zastanawiam się czy taki przedsionek od N126N by pasował do n132, po dorobieniu oczywiście fartucha mocującego do zacepy bo widzę że on dosyć sporo wystaje poza długi bok N126N.
Oraz drugie pytanie, czy stelaż jest jakoś mocowany do przyczepy?
Adrian
N132t (1979) + Zastava Mediteran (1980) Opcjonalnie V70 (2000)

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » piątek, 21 mar 2014, 11:15

Addeo pisze:Witaj
Czy wiesz jaką szerokość ma przedsionek (czyli po długości przyczepy)?
Zastanawiam się czy taki przedsionek od N126N by pasował do n132, po dorobieniu oczywiście fartucha mocującego do zacepy bo widzę że on dosyć sporo wystaje poza długi bok N126N.
Oraz drugie pytanie, czy stelaż jest jakoś mocowany do przyczepy?

Po długości nie mierzyłem to co wystaje jest górą usztywnione poprzeczką do poprzeczki biegnącej przez środek ; inne mają krótką rurkę idącą w kieszeń przy kedrze ; stelaż nie ma żadnych mocowań do przyczepy poza kedrą i kieszeniami na rurki.
Jeśli N132 ma dłuższą prowadnicę to może być lipa bo w tym prawym górnym rogu zostanie kondom a bok do dołu będzie za krótki .
Najlepiej zadaj pytanie do kolegów z forum którzy mają N132 ten temat pewnie już przećwiczyli niejednokrotnie i na pewno Ci pomogą :D
Pozdrowionka

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: TomekN126N » piątek, 21 mar 2014, 17:42

Nil, fajny daszek. Podrzuć wymiary i napisz, jaka to jest figura geometryczna. Chodzi mi o to, że fajnie 'zgubiłeś" narożniki przy szyciu i daszek jest dobrze naciągnięty, więc prostokąt, to to chyba nie jest, tylko coś w rodzaju trapezu. Dobrze myślę?
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
marcinek94
Posty: 230
Rejestracja: piątek, 18 sty 2013, 21:29
Lokalizacja: mazowsze wschodnie

Re: Odp: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: marcinek94 » sobota, 22 mar 2014, 08:14

Nil nie daj się prosić o zwymiarowanie daszka ewentualnie kto i za ile go stworzył. Daszek mistrzostwo świata i okolic! Na przelotach rozstawianie przedsionka jest bez sensu a to jest alternatywa. Wysłałem zapytania w środę za ile podobne cuda robią i czekam na odpowiedzi.

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » sobota, 22 mar 2014, 19:22

http://www.przedsionki.pl
Zamówiłem pokrowiec do N126N i spytałem czy by mi nie uszył z tego samego materiału taki daszek , owszem ale nie z takiego tylko z tego który daje na dachy przedsionków bo jest o niebo lepszy , obliczaliśmy też gdyby szył z mojego materiału ale miałbym odliczone 60 zł no i koszt wysyłki do Łodzi ! bez sensu . Koszt całego kompletu : daszek , 3 rurki aluminiowe ( chciałem lekkie i solidne ) , kpl. śledzi ocynkowanych i regulowanych linek odciągowych ( + po 1szt na zapas ) , pokrowiec na rurki + pokrowiec na całość oraz na moją prośbę wstawione na boczkach po 4 remizki ( oczka ) do ew. dopinek jakichś w/g mojego widzi mi się ścianek lub dodatkowych odciągów wraz z wysyłką = 260 zł . Zwróćcie uwagę na profesjonalizm zakucia remizek ze wzmocnieniami ! Pełna profesura wykonania materiał po zewnętrznej leciutko podgumowany dlatego jest elastyczny , nieprzemakalny i świetnie się układa , kedra wchodzi jak w masełko ( założenie z odciągami 2 - 4 minuty ). Wymiar 2,40 po liklinie X 3,0 do przodu i chyba jest w prostokącie ale głowy nie dam jak chcecie to rozłożę i dokładnie zmierzę ale jak będzie sucho . Pamiętajcie o haśle fanklub niewiadówek !!! Gość bardzo rzeczowy , konkretny , otwarty na wszelkie sugestie i propozycje , uczciwy i terminowy . Polecam !
Daszek będę wykorzystywał przeważnie w ciepłych krajach i na krótkich wypadach w Pl. Tzw ,, śmigło " też może być ale to już jest to co w 100 % spełni moje oczekiwania :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Slawol74
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 726
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2013, 21:23
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: Slawol74 » sobota, 22 mar 2014, 20:19

A ja uzywać będę przedsionka na dłuższe wypady a na krótkie załatwiłem sobie parasol szerokość 5 metrów na te chwile mam stojak na który układałem worki z piachem a teraz mam zamiar wymyślić mocowanie do enki .
Załączniki
jezyn nr 2 001.jpg
jezyn nr 2 010.jpg
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Nowy nabytek N126N 2003r.

Postautor: NIL2 » sobota, 22 mar 2014, 20:49

Super sprawa ale jak powieje ? może średnica rury jest zbliżona do średnicy rury koła manewrowego w N-ce to może tam wstawić lub wkręcany w glebę uchwyt tzw świder do dużych parasoli ogrodowych ( tylko metal ocynk nie plastik bo to fajans )


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości