Postanowiłem opisać swój przypadek jako przestrogę*/instrukcje* (*niepotrzebne skreślić)
kupiłem przyczepę N126N (okazyjnie czy nie zależy od tego co kto oczekuje)
podczas kupna skupiałem się na sprawach technicznych, czyli stanie ogólnym skorupy,zawieszenia tapicerek etc
tabliczka znamionowa OK ale jakoś nie przyszło mi do głowy zagłębiać się w VIN który do połowy byl zakryty hamulcem najazdowym (zresztą sprzedawca pewny), pewnie już się zastanawiacie dlaczego, otóż poprzedni właściciel skrócił dyszel o ok.15cm wg.niego przyczepa lepiej się prowadzi i istotnie już 15 cm skutkuje mniejszym bujaniem i podskakiwaniem przyczepki
jednak w dowodzie wpisane ostatnie cztery cyfry numeru więc wizyta u diagnosty nieodzowna wobec tego postanowiłem wpierw sam sprawdzić numerek (odkręcić najazd) aby niespodzianki nie było ... i tu zonk numer się zgadza ale
zero jakieś takie "puste"
więc co zrobić jak już wcześniej pisałem cena dość atrakcyjna więc aż tak mnie serce nie boli
rzeczoznawca ( nie taki straszny jak to najstarsi "gorole" godajom) 300zł +50zł za dojazd
wydział komunikacji 130zł
Okręgowa stacja diagnostyczna:
nabicie nowych numerów, tabliczka znamionowa,ponowne odczytanie DMC i MW z katalogu i tabliczki -- razem 145zł
podsumowując rejestracja kosztowała mnie więcej o 350+48+36 czyli 434zł
bo resztę i tak musiałbym zapłacić
i w ten nieszablonowy sposób stałem się jedynym (tak sądzę ) właścicielem krótszej o 15cm niewiadówki
rejestracja z problemem
rejestracja z problemem
N126N (było mineło) +Volvo V70+..... szukam ale taniej do remontu dla majsterkowicza
http://www.v40.info.pl
http://www.v40.info.pl
Re: rejestracja z problemem
ja mam 4 ostatnie cyfry w dowodzie rej. nawet w urzędzie mówili że tak kiedyś się rejestrowało...
tylko miałeś nie fart że akurat te cztery cyfry zakryte ...
tylko miałeś nie fart że akurat te cztery cyfry zakryte ...
Re: rejestracja z problemem
doświadczenie mam z n126e oraz z ciąganiem naczep oraz przyczep ciężarowych
co do właściwości trakcyjnych krótszego dyszla to wg. mnie środek ciężkości jest bliżej samochodu, kto ciągał kiedyś dłużyce wie o co mi chodzi
natomiast jeżeli ktokolwiek myśli że sam skracałbym dyszel to jest w błędzie -nigdy bym czegoś takiego nie robił ale jak już jest to niechaj tak zostanie ,sam zastanawiam się dlaczego poprzednik to zrobił, może mu się do garażu nie mieściła, a może aby się na promie w niższej kategorii mieścić
pozostanie to tajemnicą, tak czy inaczej jest i tak zostanie, ważne że udało się to zarejestrować i można szykować się do sezonu
wracając do wł.trakcyjnych poprawią się z pewnością po założeniu amortyzatorów a to będzie jedna z pierwszych modyfikacji jakie poczynię
co do właściwości trakcyjnych krótszego dyszla to wg. mnie środek ciężkości jest bliżej samochodu, kto ciągał kiedyś dłużyce wie o co mi chodzi
natomiast jeżeli ktokolwiek myśli że sam skracałbym dyszel to jest w błędzie -nigdy bym czegoś takiego nie robił ale jak już jest to niechaj tak zostanie ,sam zastanawiam się dlaczego poprzednik to zrobił, może mu się do garażu nie mieściła, a może aby się na promie w niższej kategorii mieścić
pozostanie to tajemnicą, tak czy inaczej jest i tak zostanie, ważne że udało się to zarejestrować i można szykować się do sezonu
wracając do wł.trakcyjnych poprawią się z pewnością po założeniu amortyzatorów a to będzie jedna z pierwszych modyfikacji jakie poczynię
N126N (było mineło) +Volvo V70+..... szukam ale taniej do remontu dla majsterkowicza
http://www.v40.info.pl
http://www.v40.info.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości