nowy klin
: niedziela, 7 cze 2015, 12:23
Chciałbym podzielić się swoim patentem na zakładanie nowego klina, bardzo szybki i prosty sposób
Do instalacji potrzebne są dwie osoby. Najpierw klin wrzucamy do wiadra z ciepłą wodą, w tym czasie czyścimy aluminiową listwę z nieczystości najlepiej szczoteczką do zębów i płynem do naczyń. W wiadrze z ciepłą wodą szukamy końcówki klina (wyciągamy tylko z 30cm paska, reszta pozostaje w wiadrze) Końcówkę przywiązujemy mocno do jakiegoś elementu podwozia (w mojej n126e były to takie metalowe zawleczki), następnie prowadzimy przywiązany klin ku górze wkładając go w listwę (jedna osoba musi go naciągać by się zwęził, osoba niżej umieszcza go w listwie), klin bez żadnych przeszkód ląduje w prowadnicy do samego tyłu przyczepy. Ogólnie 15 min roboty na dwie strony. Należy pozostawić z 15 cm rezerwy klina gdyby się skurczył, po 24 godzinach końcówki można skrócić tako o 7 cm.
Mam nadzieję, że moja porada jest zrozumiała, w razie wątpliwości pytajcie!
Do instalacji potrzebne są dwie osoby. Najpierw klin wrzucamy do wiadra z ciepłą wodą, w tym czasie czyścimy aluminiową listwę z nieczystości najlepiej szczoteczką do zębów i płynem do naczyń. W wiadrze z ciepłą wodą szukamy końcówki klina (wyciągamy tylko z 30cm paska, reszta pozostaje w wiadrze) Końcówkę przywiązujemy mocno do jakiegoś elementu podwozia (w mojej n126e były to takie metalowe zawleczki), następnie prowadzimy przywiązany klin ku górze wkładając go w listwę (jedna osoba musi go naciągać by się zwęził, osoba niżej umieszcza go w listwie), klin bez żadnych przeszkód ląduje w prowadnicy do samego tyłu przyczepy. Ogólnie 15 min roboty na dwie strony. Należy pozostawić z 15 cm rezerwy klina gdyby się skurczył, po 24 godzinach końcówki można skrócić tako o 7 cm.
Mam nadzieję, że moja porada jest zrozumiała, w razie wątpliwości pytajcie!