Strona 1 z 2

Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 14 maja 2016, 14:33
autor: degustibus
Jeśli ktoś to ma przed sobą to proponuję poniższy sposób. Jest on do zastosowania gdy mamy całą opróżnioną skorupkę. Do zera.
Bo u mnie ta gąbką usuwała się paskudnie, do wszystkiego się kleiła, masakra.
Z grubsza szpachelką usunąłem tę gąbkę. Wysprzątałem podłogę, położyłem deski na tych listwach zalaminowanych. Przykryłem folią te kwadraty z paździerza na podłodze. Potem nałożyłem strój w stylu OP1, uruchomiłem karchera i dość skupionym strumieniem wody całe pozostałości zmyłem ze ścian. Muszą pomagać 1-2 osoby które będą non stop przepychać z zewnątrz otwory odpływowe w pobliżu nadkoli.
Efekt bardzo dobry wyszedł, ściany są czyste i się nie kleją.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 14 maja 2016, 18:30
autor: BobBudowniczy
a próbowałeś zamiast wody użyć np. nitro?

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 14 maja 2016, 19:54
autor: TomekN126N
Temat przerabiany wielokrotnie, ale wodą, to chyba pierwszy raz. Zawsze wystarczała szpachelka i benzyna ekstrakcyjna, lub rozpuszczalnik nitro...

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 14 maja 2016, 20:31
autor: stachu_gda
Ja u siebie resztki gąbki usuwałem szmatą z denaturatem, co więcej uważam że nie ma potrzeby usuwania tych resztek do sterylnych ścian.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 14 maja 2016, 22:11
autor: grzesiek0
A moze myjka ciśnieniowa?

Ja tak domywałem, ale przyczepa byla goła bez podłogi. :)

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 08:04
autor: Karolus
stachu_gda pisze:Ja u siebie resztki gąbki usuwałem szmatą z denaturatem, co więcej uważam że nie ma potrzeby usuwania tych resztek do sterylnych ścian.


To samo pomyślałem i tak samo robiłem u siebie...
A nie pisałem żeby mnie nie zlinczowano hehe

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 08:23
autor: sMAJSTER
Ja też myjką . Wodę ściągnąłem odkurzaczem z moźliwością zbierania wody.

tapatapa wysyłata

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 10:25
autor: cyran'o
A ja na koniec przetarłem ściany wilgotną szmatą.Faktycznie po tym zabiegu przestały sie kleić.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 15:53
autor: degustibus
BobBudowniczy pisze:a próbowałeś zamiast wody użyć np. nitro?


W tam małym pomieszczeniu? Oj byłoby wesoło :)

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 19:52
autor: reflexes
Ja usuwałem szczotką na wiertarce. W sumie to może z godzina roboty i po sprawie. Klej został i go nie szlifowałem, bo szkoda czasu i zdrowia tym bardziej.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 21:05
autor: tomcat
reflexes pisze:Ja usuwałem szczotką na wiertarce. W sumie to może z godzina roboty i po sprawie. Klej został i go nie szlifowałem, bo szkoda czasu i zdrowia tym bardziej.

Ja podobnie,ale przy użyciu szlifierki kątowej.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: niedziela, 15 maja 2016, 22:40
autor: naal
Ale jak fajnie wszystko swędzi :D

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: poniedziałek, 16 maja 2016, 10:33
autor: RAFALSKI
Karolus pisze:
stachu_gda pisze:Ja u siebie resztki gąbki usuwałem szmatą z denaturatem, co więcej uważam że nie ma potrzeby usuwania tych resztek do sterylnych ścian.


To samo pomyślałem i tak samo robiłem u siebie...
A nie pisałem żeby mnie nie zlinczowano hehe


Ja też uważam,że nie ma potrzeby usuwać gąbki "do zera". Nawet nie przemywałem ścian żadnym rozpuszczalnikiem. Zeskrobałem szpachelką ile się dało i na to poszedł Bonaterm i tapicerka.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: piątek, 20 maja 2016, 23:35
autor: degustibus
RAFALSKI pisze:
Karolus pisze:
stachu_gda pisze:Ja u siebie resztki gąbki usuwałem szmatą z denaturatem, co więcej uważam że nie ma potrzeby usuwania tych resztek do sterylnych ścian.


To samo pomyślałem i tak samo robiłem u siebie...
A nie pisałem żeby mnie nie zlinczowano hehe


Ja też uważam,że nie ma potrzeby usuwać gąbki "do zera". Nawet nie przemywałem ścian żadnym rozpuszczalnikiem. Zeskrobałem szpachelką ile się dało i na to poszedł Bonaterm i tapicerka.



to tak jakby na trochę oskrobaną rdzę kłaść nowy lakier.
Ale każdy robi jak uważa.

Re: Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

: sobota, 21 maja 2016, 12:22
autor: naal
Inaczej Panowie. Gąbki do zera A resztki kleju ewentualnie zostawić.