Kuchenka gazowa w przyczepie

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom

Jak wykorzystujecie swoje kuchenki w przyczepie?

1. nie używam wcale
6
14%
2. używam do grzania wody na kawę/herbatę
5
12%
3. używam do grzania wody na kawę/herbatę i podgrzewania jedzenia
8
19%
4. używam do grzania wody na kawę/herbatę, podgrzewania jedzenia i do gotowania
23
55%
 
Liczba głosów: 42

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: vvarrior » czwartek, 9 cze 2016, 12:52

Unas opcja 4 bo Niewiadka to drugi dom z zastrzeżeniem że kuchenka jest mobilna na przewodzie z szybkozłączką. Jeśli jest używany daszek/przedsionek i pogoda pozwala to pichcimy na zewnątrz. Jeśli zima to z przyjemnością w ciepłym środku. Bigosów może nie gotujemy i zrazów nie dusimy ale jajcownica, kotlety, makarony, ziemniaki sie zdarzają. Generalnie w dłuższej trasie stawiamy na jednogarnkowe patenty typy leczo itp i gotujemy z zapasem na dwa dni. Nadwyżki do słoika i do lodówki. Teraz chcemy zmienić kuchenkę z dwupalnikowej na jednopalnikową z opcją kartusz/butla. Więc jak ktoś szuka dwypalnikowej kuchni z dwuletnim przebiegiem to proszę o cynk;).

Wysłane z mojego GT-I9060I przy użyciu Tapatalka
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
WB55
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 564
Rejestracja: niedziela, 26 kwie 2015, 19:41
Lokalizacja: Będzin

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: WB55 » czwartek, 9 cze 2016, 15:07

Wariant nr.4 z tym że wodę na kawę gotujemy czajnikiem elektrycznym na stoliczku zamontowanym przy drzwiach.

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1650
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: ruciak76 » czwartek, 9 cze 2016, 15:17

Wariant nr. 4
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 9 cze 2016, 15:21

U mnie wariant 4. Jajeczniczka na boczku.. też uwielbiam i często przyrządzam w przyczepie. W plenerze smakuje znacznie lepiej niż w domu.

ttaber
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 29 sie 2014, 10:22

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: ttaber » czwartek, 9 cze 2016, 15:48

Opcja 1. Kuchenka niby działa, wąż wymieniony. Jakoś mi smierdzi to smażenie i gotowanie w budce.

Ja jak Benior - kuchenka na kartusze i albo przedsionek albo ławecza jakaś do pichcenia.

cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 470
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: cyran'o » czwartek, 9 cze 2016, 16:07

wariant nr.4
Jajecznica w plenerze powiadacie?
Załączniki
samsung 109.jpg

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 9 cze 2016, 16:11

O, na zdjęciu chyba parking z mojego avatara :D

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4372
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: CornBlumenBlau » czwartek, 9 cze 2016, 16:12

U nas tylko i wyłącznie opcja nr 4 z poranną kawą w piżamie i jajecznicą na maśle...
I tak ma być :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 470
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: cyran'o » czwartek, 9 cze 2016, 16:16

Poranny popas nad zatoką pucką

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: stachu_gda » czwartek, 9 cze 2016, 16:26

RAFALSKI pisze:O, na zdjęciu chyba parking z mojego avatara :D


Nie przyjrzałem się nigdy dokładnie i myślałem patrząc na Twojego avatara że to co najmniej jakaś Chorwacja :)

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 621
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: desperos » czwartek, 9 cze 2016, 16:46

Pewnie będzie wariant 2 chociaż jak miałem Elddisa to był wariant 4.
Doszła paczuszka z szafeczką pod kuchenkę z decathlona więc wszystkie większe gotowania będą zapewne w przedsionku bądź obok,chyba żeby coś na szybko w trasie to w środku.
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

grzesiek0

Re: RE: Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: grzesiek0 » czwartek, 9 cze 2016, 20:46

Benior pisze:Odpowiedź jest banalnie prosta [emoji2] tak po prostu, zwyczajnie używamy na zewnątrz [emoji12]

Wymęczone na tapapatatapapalk

U nas też odp. 1

Ciekawe kto to później podsumuje. [emoji12]

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: Benior » czwartek, 9 cze 2016, 21:34

Ewidentnie wygrywa wariant 4 .... jak na razie a ja się Q niemu skłaniam. W zapiekasie jakoś sobie tego nie wyobrażałem ale teraz na tych pokojach ...... :lol:
Tylko kombinuję jedną kuchenkę przenośną z małym patentem ale to kiedyś bo to siedzi w głowie a wydobyć to sztuka.

Jak zrobić ankietę?

jacek45
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 718
Rejestracja: wtorek, 12 lut 2008, 17:15
Lokalizacja: Opole

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: jacek45 » czwartek, 9 cze 2016, 21:38

Ja również obecnie nie używam kuchenki w przyczepie mimo, że sprawna (co jakiś czas kontrolowana), ale drobne gotowanie na 1 lub 2-wu
palnikowej kuchence nakręcanej na butle.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5479
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Kuchenka gazowa w przyczepie

Postautor: kooba » piątek, 10 cze 2016, 08:41

Jest i ankieta. Ja już wybrałem jedynie słuszną opcję nr 4 ;)


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości