Poradnik mały dla dużych
Re: Poradnik mały dla dużych
W luźnej rozmowie z diagnostą stwierdził że to co się dzieje to są jakieś jaja, niewiadów to jest przyczepa specjalna bo do takich należą p kempingowe i powinna być podawana przeglądowi co rok właśnie na tej podstawie. To że jest też zaliczana do lekkich że wzgl na wagę nie powoduje że można ją nazywać lekką. Wg niego i nie tylko bo mówił mi, że sprawa jest poruszana na forum diagnostów to jest przyczepa specjalna i tylko przez błąd taktowana jest jak lekka. Wiadomo dla dogmatu to jest interes
Sprawdziłem i fakt jakby to inaczej zinterpretować...
"Pojazd specjalny – pojazd samochodowy lub przyczepa, przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i przedmioty związane z wykonywaniem tej funkcji. W Polsce ich użytkowanie reguluje Prawo o ruchu drogowym[1]."
Jeśli masz czas i zdrowie to się szarp, czy warto za te pastę złotych to nie wiem, dla mnie nie.
Sprawdziłem i fakt jakby to inaczej zinterpretować...
"Pojazd specjalny – pojazd samochodowy lub przyczepa, przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i przedmioty związane z wykonywaniem tej funkcji. W Polsce ich użytkowanie reguluje Prawo o ruchu drogowym[1]."
Jeśli masz czas i zdrowie to się szarp, czy warto za te pastę złotych to nie wiem, dla mnie nie.
- Zielony
- Fanklubowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Poradnik mały dla dużych
Pokażcie mi przyczepę, która według tej definicji nie będzie "specjalna"...
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1494
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Poradnik mały dla dużych
Ja w tym roku zarejestrowałem przyczepę i powiem w ten sposób, jeśli ktoś liczy na dożywotni przegląd to się grubo rozczaruje, ponieważ każda przyczepa kempingowa ma już obowiązkowy przegląd coroczny bez znaczenia jaka jest powyżej/poniżej 750kg. Do diagnosty nie jedź tylko wyślij emaila do p. Barbary z nr vin i zdjęciem dowodu rej. ( b.pajak@niewiadow.pl ) poproś o możliwość weryfikacji nr vin oraz mas z nim związanych, załącz swoje dane osobowe oraz kontaktowe, ten dokument jest niepodważalny przez WK i muszą na jego podstawie uzupełnić dane, ale przed tym jedź na przegląd z przyczepą i miej na osobnej kartce świeże badanie techniczne bo i tak nie zarejestrujesz inaczej. Powodzenia
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Re: Poradnik mały dla dużych
__ArroW__ pisze:Ja w tym roku zarejestrowałem przyczepę i powiem w ten sposób, jeśli ktoś liczy na dożywotni przegląd to się grubo rozczaruje, ponieważ każda przyczepa kempingowa ma już obowiązkowy przegląd coroczny bez znaczenia jaka jest powyżej/poniżej 750kg. Do diagnosty nie jedź tylko wyślij emaila do p. Barbary z nr vin i zdjęciem dowodu rej. ( b.pajak@niewiadow.pl ) poproś o możliwość weryfikacji nr vin oraz mas z nim związanych, załącz swoje dane osobowe oraz kontaktowe, ten dokument jest niepodważalny przez WK i muszą na jego podstawie uzupełnić dane, ale przed tym jedź na przegląd z przyczepą i miej na osobnej kartce świeże badanie techniczne bo i tak nie zarejestrujesz inaczej. Powodzenia
Czyli to o czym pisałem jest prawdą?
Gość mi mówił że już nie za długo sie pociesze bezterminówką bo to się właśnie zmieni, przyczepa specjalna, nie lekka.
Re: Poradnik mały dla dużych
A kto powiedział, że do jednej niewiadówki nie można zastosować dwóch definicji? Przecież definicja pojazdu specjalnego i przyczepy lekkiej się nie wykluczają więc przyczepa specjalna może być również lekką. Moim zdaniem nawet nie musi być to, że jest lekka wpisane w dowód, bo to wynika z definicji zawartej w pord, która mówi, że każda przyczepa z dmc poniżej 750 kg jest lekka i już. Drugi przepis mówi, że lekka nie podlega przeglądom i po sprawie.
Masz na to jakiś paragraf?
__ArroW__ pisze:Ja w tym roku zarejestrowałem przyczepę i powiem w ten sposób, jeśli ktoś liczy na dożywotni przegląd to się grubo rozczaruje, ponieważ każda przyczepa kempingowa ma już obowiązkowy przegląd coroczny bez znaczenia jaka jest powyżej/poniżej 750kg.
Masz na to jakiś paragraf?
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 795
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Poradnik mały dla dużych
__ArroW__ pisze:Ja w tym roku zarejestrowałem przyczepę i powiem w ten sposób, jeśli ktoś liczy na dożywotni przegląd to się grubo rozczaruje, ponieważ każda przyczepa kempingowa ma już obowiązkowy przegląd coroczny bez znaczenia jaka jest powyżej/poniżej 750kg.
A u mnie rok temu pani w Urzedzie powiedziala :"jaka specjalna, ?? trzeba to wykreslic!"
wiec prosze nie straszmy sie, jak nie ma czym, Panstwo jest bezwladne, i te przcieki i czyjes plany "bo tak" tez maja duza bezwladnosc... a juz konkretnych diagnostow to za wyrocznie nie mozna uznac, bo co jeden to innej daty i co innego mowi...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1494
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Poradnik mały dla dużych
Powiem tak, przyczepa kempingowa, przyczepa specjalna kempingowa to wszystko jest bez znaczenia bo Panie w systemie mają do każdej pozycji związanej z kempingiem informację, że bez przeglądu nic nie zrobią. Jest jeszcze obejście sprawy podobno przyczepa specjalna - inna niby jest bez przeglądu, ale mało kto chce tak robić...
Tomek zderzyłem się z tym przy rejestracji, od początku roku podobno wszedł przepis, ja nie szukałem nie było mi to do szczęścią potrzebne
reflexes pisze:A kto powiedział, że do jednej niewiadówki nie można zastosować dwóch definicji? Przecież definicja pojazdu specjalnego i przyczepy lekkiej się nie wykluczają więc przyczepa specjalna może być również lekką. Moim zdaniem nawet nie musi być to, że jest lekka wpisane w dowód, bo to wynika z definicji zawartej w pord, która mówi, że każda przyczepa z dmc poniżej 750 kg jest lekka i już. Drugi przepis mówi, że lekka nie podlega przeglądom i po sprawie.__ArroW__ pisze:Ja w tym roku zarejestrowałem przyczepę i powiem w ten sposób, jeśli ktoś liczy na dożywotni przegląd to się grubo rozczaruje, ponieważ każda przyczepa kempingowa ma już obowiązkowy przegląd coroczny bez znaczenia jaka jest powyżej/poniżej 750kg.
Masz na to jakiś paragraf?
Tomek zderzyłem się z tym przy rejestracji, od początku roku podobno wszedł przepis, ja nie szukałem nie było mi to do szczęścią potrzebne
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Re: Poradnik mały dla dużych
Poszperam.
Re: Poradnik mały dla dużych
Wracamy do pracy po udanym wypoczynku i miłym akcentem zakończyłem kolejną zasiadkę Mina bezcenna na zdjęciu Trochę to ważyło. 105 cm długości, jest co trzymać. To nie jedyna złowiona ryba. Były 4 duże jeszcze.
Ryba złowiona, pyszczek opatrzony klinikiem, zresztą i tak haczyki bezzadziorowe, więc krzywdy żadnej rybka nie miała. Wróciła w dobrej kondycji do wody. Kołyska dla ryb to oczywista sprawa i polewana wodą przed i po sesji zdjęciowej wróciła do taty i mamy. Dała nura i pomachała ogonem na pożegnanie
Jutro wizyta w Bieruniu po uszczelki i może dorwę te uszczelki do zawiasów okiennych.
Wkleję jeszcze dzisiaj jakieś zdjęcia z dalszych postępów prac.
Ryba złowiona, pyszczek opatrzony klinikiem, zresztą i tak haczyki bezzadziorowe, więc krzywdy żadnej rybka nie miała. Wróciła w dobrej kondycji do wody. Kołyska dla ryb to oczywista sprawa i polewana wodą przed i po sesji zdjęciowej wróciła do taty i mamy. Dała nura i pomachała ogonem na pożegnanie
Jutro wizyta w Bieruniu po uszczelki i może dorwę te uszczelki do zawiasów okiennych.
Wkleję jeszcze dzisiaj jakieś zdjęcia z dalszych postępów prac.
Re: Poradnik mały dla dużych
Ty się pierónie za robote weź, a nie na rybki będziesz jeździł )
Zajefajna sztuka,gratuluje.
Zajefajna sztuka,gratuluje.
Re: Poradnik mały dla dużych
dzin1975 pisze:Ty się pierónie za robote weź, a nie na rybki będziesz jeździł )
Zajefajna sztuka,gratuluje.
Jutro już atakuję przyczepę
Przyrząd do montażu klina w uszczelce szyby już dotarł i jak założę, to będzie można go ode mnie pożyczyć wysyłkowo. Ułatwi to pracę a jak bardzo , to się przekonam montując klina w mojej przyczepce
Gdyby, ktoś potrzebował to dać znaka. Ciekawe, czy ten biały klin też złapie ? Jak nie złapie to dorobię końcówkę. Oryginalny ten co mam ma 6 końcówek.
Jak ktoś zainteresowany to na pw
Re: Poradnik mały dla dużych
Wymienie uszczelki okien, nie wiem po co ale wymienię, bo wszyscy wymieniają. Wymienię też listwy przyokienne ( chociaż są zdrowe i suche )
Wymienię listwy oczywiście (impregnowane ciśnieniowo), by był spokój na sto lat.
Założę nowe kliny uszczelek i będziemy zadowoleni. Ja to zrobię już po założeniu tapicerki. Koło okien będą panele, dlatego dostęp zawsze i wszędzie musi być swobodny. Myślę o osuszaczu powietrza, bo to właśnie wilgoć robi robotę.
Lepsze zdrowie, lepsze samopoczucie, alergia, grzyby itp itd
Rozglądam się nad takim 12 V i kolega Ali coś tam już pozwoli mi coś konkretnego i sensownego wybrać.
Wiem z doświadczenia, że w chłodne dni. przy grzaniu piecem gazowym jest straszna wilgoć. To takie ciepło jak w saunie i wilgoci dużo.
Dobry wentylator, by załatwił sprawę ale wyrzuci ciepło z przyczepy. Wilgoci raczej nie unikniemy ale możemy to zminimalizować.
Najlepszym rozwiązaniem to klimatyzacja, osuszacz ma już wbudowany w samej sobie. To jednak zbyt drogo i pobór prądu ogromny.
Bym musiał elektrownię ze sobą wozić
Ten będzie brany pod uwagę na pewno. Dwa zasilania 12 V i 230 V na pewno rozwiąże problem.
http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-po ... 22557.html
Ciekawe jak z efektem samego osuszania powietrza.
Co myślicie ?
Następna sprawą, to stanie przyczepą w otwartym polu na słońcu, to porażka a wejście do przyczepy i popołudniowa drzemka raczej nie wchodzi w grę.
Muszę porozglądać się za wentylatorem i jego poborem mocy a potem prawo Ohma i porównać wydajność z moim solarem, by się nie przeliczyć
Moc 80 % solara załatwi sprawę. Jak nie ma słońca, to wentylator też mi nie będzie potrzebny, bo to chyba logiczne. Nie dmucham na zimne w tym tylko przypadku
Otwieranie "stuletnich " szyb to za każdym razem ryzyko wymiany szyby na nową. Słońce i promienie UV robią swoje.
Jak dojdą szyby do rachunku, to przekroczę "barierę dźwięku" i już będą mnie musieli z nią pochować, bo sprzedając starą w cenie nowej raczej nie wchodzi w grę.
Żartów nie ma, kilka dni temu wypadek nad wodą. Przewróciło przyczepę i kilka razy obróciło. Kobieta z ciężkimi urazami trafiła do szpitala a druga przyczepa poleciała do wody cała ! Powiem Wam szczerze, że takie rzeczy nie zdarzały się jak teraz. Słońce jak świeci to aż parzy, jak pada deszcz to jak z wiadra a jak wieje, to namiot w rękach trzymać całą noc bo obok mojego stanowiska gościowi połamało nowy namiot i to konkretny!
Wymienię listwy oczywiście (impregnowane ciśnieniowo), by był spokój na sto lat.
Założę nowe kliny uszczelek i będziemy zadowoleni. Ja to zrobię już po założeniu tapicerki. Koło okien będą panele, dlatego dostęp zawsze i wszędzie musi być swobodny. Myślę o osuszaczu powietrza, bo to właśnie wilgoć robi robotę.
Lepsze zdrowie, lepsze samopoczucie, alergia, grzyby itp itd
Rozglądam się nad takim 12 V i kolega Ali coś tam już pozwoli mi coś konkretnego i sensownego wybrać.
Wiem z doświadczenia, że w chłodne dni. przy grzaniu piecem gazowym jest straszna wilgoć. To takie ciepło jak w saunie i wilgoci dużo.
Dobry wentylator, by załatwił sprawę ale wyrzuci ciepło z przyczepy. Wilgoci raczej nie unikniemy ale możemy to zminimalizować.
Najlepszym rozwiązaniem to klimatyzacja, osuszacz ma już wbudowany w samej sobie. To jednak zbyt drogo i pobór prądu ogromny.
Bym musiał elektrownię ze sobą wozić
Ten będzie brany pod uwagę na pewno. Dwa zasilania 12 V i 230 V na pewno rozwiąże problem.
http://allegro.pl/osuszacz-powietrza-po ... 22557.html
Ciekawe jak z efektem samego osuszania powietrza.
Co myślicie ?
Następna sprawą, to stanie przyczepą w otwartym polu na słońcu, to porażka a wejście do przyczepy i popołudniowa drzemka raczej nie wchodzi w grę.
Muszę porozglądać się za wentylatorem i jego poborem mocy a potem prawo Ohma i porównać wydajność z moim solarem, by się nie przeliczyć
Moc 80 % solara załatwi sprawę. Jak nie ma słońca, to wentylator też mi nie będzie potrzebny, bo to chyba logiczne. Nie dmucham na zimne w tym tylko przypadku
Otwieranie "stuletnich " szyb to za każdym razem ryzyko wymiany szyby na nową. Słońce i promienie UV robią swoje.
Jak dojdą szyby do rachunku, to przekroczę "barierę dźwięku" i już będą mnie musieli z nią pochować, bo sprzedając starą w cenie nowej raczej nie wchodzi w grę.
Żartów nie ma, kilka dni temu wypadek nad wodą. Przewróciło przyczepę i kilka razy obróciło. Kobieta z ciężkimi urazami trafiła do szpitala a druga przyczepa poleciała do wody cała ! Powiem Wam szczerze, że takie rzeczy nie zdarzały się jak teraz. Słońce jak świeci to aż parzy, jak pada deszcz to jak z wiadra a jak wieje, to namiot w rękach trzymać całą noc bo obok mojego stanowiska gościowi połamało nowy namiot i to konkretny!
Re: Poradnik mały dla dużych
Dzisiaj zrobiłem zawiasę okna przód. Wymieniłem śrubki, umyłem uszczelkę i pod uszczelką, załatałem dziurki po wkrętach żywicą i jeszcze tam dodałem do tej żywicy sprawdzony babciny sposób Listwy przyokienne zdrowe jak rydz, nie wymieniam bo nie muszę. Jak nie trzeba nie dotykaj, stare powiedzenie pszczół mówi. Zaskoczenia nie było, wszystko opatrzone sikaflexem białego koloru i wsadzona ozdobna, czarna uszczelka na koniec z nowymi zakończeniami listwy ( plastikowe, białe nakładki ) Trochę roboty ale zrobione i znowu do przodu.
Tempo żółwia z galapagos jednym słowem.
Miałem pojeżdzić dzisiaj za uszczelkami ale jutro ogarnę temat. Nie wiem jaka jutro będzie pogoda a dzisiaj jeszcze czekałem na kuriera i lipa trochę.
Będzie padał deszcz, to ruszę, szkoda mi teraz słońca, bo robię wszystko na zewnątrz pod chmurką
Nikt nic nie pyta ? Nie pisze ? To chociaż lajkować
Murano a TY kiedy masz zamiar ruszyć cztery litery i podjechać Byś coś doradził, pooglądał i pomógł
Komara pooglądasz a nawet dwa, bo się robią.
Tempo żółwia z galapagos jednym słowem.
Miałem pojeżdzić dzisiaj za uszczelkami ale jutro ogarnę temat. Nie wiem jaka jutro będzie pogoda a dzisiaj jeszcze czekałem na kuriera i lipa trochę.
Będzie padał deszcz, to ruszę, szkoda mi teraz słońca, bo robię wszystko na zewnątrz pod chmurką
Nikt nic nie pyta ? Nie pisze ? To chociaż lajkować
Murano a TY kiedy masz zamiar ruszyć cztery litery i podjechać Byś coś doradził, pooglądał i pomógł
Komara pooglądasz a nawet dwa, bo się robią.
Re: Poradnik mały dla dużych
Kurcze, a miałem wpaść w weekend na powrocie z Brennej... Ale co się odwlecze... Za tydzień powtórka z Beskidu, może się uda poznać
Re: Poradnik mały dla dużych
Oglądam, myślałem że Twoja przyczepę wykopyrtło na bok... Ja pierwsze kroki w sobotę zrobiłem na działkę, wieloryb nie ucierpiał w burze, czego nie można powiedzieć o Gnieźnie... Myślę nad tym żeby jakąś kotwicę zrobić. Bo takie pingpongi dość podatne na takie huragany mogą być
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości