Poradnik mały dla dużych

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 31 lip 2018, 00:53

Meble wiszą, jutro listwy led mocuję do sufitu. Wczesniej oczywiście jak ktoś śledził wątek, to widział zalaminowane i przygotowane drewniane listwy do zamocowania ledowych listew ;)
Elektryka w szafkach wiszących jutro również będzie zrobiona, przed chwilą skończyłem robić wiązki z jednym dodatkowym przewodem gdyby kiedyś były jakieś problemy :)
Meble każdy widział z czego i jak były robione. Pod płytą są listwy drewniane, żeby było jak połączyć ze sobą płyty meblowe.
Listwy do płyt meblowych mocowane były gwoździarką i specjalnymi stalowymi spinkami. Jak ktoś ma zamiar używać spinaczy to zaznaczam, że strzelamy w poprzek listwy a nie wzdłuż. Dlaczego ? Płyta meblowa ma dokładnie 10 mm grubości. Listwa pod płytą ma dokładnie 15 mm grubości a spinka ma długość 20 mm Strzelając wzdłuż włókien drewna można się przestrzelić na wylot ;)
Dlatego nie można strzelać po długości listwy, spinka wejdzie między słoje i poleci na drugą stronę. Każdy wie o co czym mowię ;)
Pod listwą dałem klej montażowy i kazdy widział jak śledził wątek jaki to był klej a jak nie to niech się wróci kilka stron i zobaczy.
Mam teraz połączenie na klej i na spinki stalowe. Połączenie ogień ;) Problem w tym, że wkręt w płytę gr 10 mm raczej nic nie utrzyma, gdyż nie dosyć, że to płyta, to jeszcze nic by tam nie wszedł, no chyba z 6 mm a to trochę mało :)
Dlatego własnie użyłem gwoździarki ;)
Szybko, tanio i solidnie. 3 tyś spinek kosztuje 16 zł ;)
Powiem szczerze, że teraz nabiera to wyglądu i jestem pod dużym wrażeniem.
Przytrzymały mnie trochę zaokrąglenia na suficie ale to tylko kwestia szablonu.
Jak pisałem wcześniej, szpar brak ! Nie ma ani jednej szpary i wszystko jak w katalogu.
Takie prace to ja lubię i mogę to robić całymi latami. Jednak babranie się w kleju do tapicerki i motanie w jakiś szmatach to nie dla mnie.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 31 lip 2018, 21:12

Dzisiaj ledy wiszą :) Wyszło super.
Prace dalej trwają i nawet nocą bo jutro jadę na ryby odpocząć :)
Zaległe zdjęcie jak trzeba wbijać zszywki w drewno by się na wylot nie przestrzelić. Jak pisalem w poprzek włókien musi iść klamerka ;)
IMG_20180731_175001.jpg

Listwy ledowe w suficie zamontowane :) Zamontowane są od czoła mebla z tyłu do czoła mebla z przodu, bez milimetra nawet luzu.
listwa led.jpg

Przyczepa nabiera blasku i teraz z każdym dniem lepiej to wszystko wygląda a jak to będzie wszystko wyglądało to pokażę już wkrótce w całości :)

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » czwartek, 9 sie 2018, 21:07

wklejone ledy i jest światło ;) T


IMG_20180809_203447.jpg

poprawka.jpg

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 10 sie 2018, 01:30

Tak rozmyslałem na temat stabilizatora napięcia do taśm led ale za dużo myslenia i obliczania.
Napięcie diodowej tasmy nie zabije, mówię tu o napięciu akumulatora np 13 V ale prąd już by mógł to zrobić.
Nie trzeba się tym zbytnio martwić bo taśmy led mają rezystory smd rozmieszczone na każde 3 emitery chyba co 50 mm lub co 100 mm
Ja założyłem takie taśmy, pakowane w rolce po 5 metrów. Ja osobiście potrzebowałem dwa odcinki taśmy po równe 2 metry na sufit i został mi 1 m pod wiszącą szafkę nad kuchenką.
Potrzebuję jeszcze dwa odcinki po 2 metry przy oknach i do tego obudowy ale tym razem aluminiowe.
IMG_20180809_225233.jpg

Kąt światła 120 stopni, czyli nie świeci tylko w dół ale rozprasza światło na boki. Mam płytkie obudowy, które nie zasłaniają tych kątów padania światła. To jest ważne, gdyż tanie taśmy świecą światłem punktowym i mamy nierówne oświetlenie.
IMG_20180809_225311.jpg

IMG_20180809_225332.jpg

Oświetlona przyczepa w środku nocą
IMG_20180809_225754.jpg

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 10 sie 2018, 02:06

Teraz czas na szkielety drewniane. Ja będę je łączył w prosty sposób.
Nie będę robił, wpustów, czopów, itp.
Nie będę też konstrukcji kleił. Zastosuję połączenia Kreg bo posiadam skromny jego komplet.
Oryginalne kleszcze polecam jedynie z powodu braku przesunięcia w trakcie skręcania, cena jednak za takie kleszcze to coś około 200 zł.
Wiertło jak widać jest stopniowane wraz z ogranicznikiem głębokości (można a nawet trzeba wyregulować przed wierceniem, by wiertło weszło w materiał na odpowiednią długość).
IMG_20180810_015325.jpg

IMG_20180810_015340.jpg

IMG_20180810_015351.jpg

IMG_20180810_015403.jpg

IMG_20180810_015416.jpg

IMG_20180810_015447.jpg

Jak widać mamy w łbach śrub wytłoczenie na kwadrat.
IMG_20180810_015526.jpg

Wkręty mają odpowiedni gwint i specyficzne ostrze by wchodziło i nie rozrywało materiału.
Zastosuję te wkręty ale trzeba uważać, te wkręty są przeznaczone do twardego drewna! Dla miękkiego drewna mają szersze i cieńsze łby.
Długość wkrętów do grubości materiału można odczytać z tablicy Kreg.
IMG_20180810_015624.jpg

IMG_20180810_015809.jpg

IMG_20180810_015832.jpg

sookinsyn

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: sookinsyn » piątek, 10 sie 2018, 03:07

GrzegorzBruta pisze:Tak rozmyslałem na temat stabilizatora napięcia do taśm led ale za dużo myslenia i obliczania.
Napięcie diodowej tasmy nie zabije, mówię tu o napięciu akumulatora np 13 V ale prąd już by mógł to zrobić.

I tutaj na dwoje babka wróżyła. Jedni mówią że nic się nie stanie, inni wręcz przeciwnie. Jednemu z Forumowiczów diody poprzepalały się po sezonie, innemu nic się nie dzieje. Mój kolega, który zawodowo zajmuje się oświetleniem led w akwariach, twierdzi, że różnice napięcia spowodują powolne wypalanie się ledów już po kilkuset godzinach pracy. Przetwornica step up step down regulująca napięcie z góry i z dołu to koszt 20 zł, jednostronna kosztuje 8. Zakres napięcia ustawia się samemu. Koszt żaden, ilość pracy to wlutowanie 4 kabelków. A tak BTW, u mnie naładowany do pełna akumulator miał napięcie 13,9.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 10 sie 2018, 13:36

sookinsyn pisze:
GrzegorzBruta pisze:Tak rozmyslałem na temat stabilizatora napięcia do taśm led ale za dużo myslenia i obliczania.
Napięcie diodowej tasmy nie zabije, mówię tu o napięciu akumulatora np 13 V ale prąd już by mógł to zrobić.

I tutaj na dwoje babka wróżyła. Jedni mówią że nic się nie stanie, inni wręcz przeciwnie. Jednemu z Forumowiczów diody poprzepalały się po sezonie, innemu nic się nie dzieje. Mój kolega, który zawodowo zajmuje się oświetleniem led w akwariach, twierdzi, że różnice napięcia spowodują powolne wypalanie się ledów już po kilkuset godzinach pracy. Przetwornica step up step down regulująca napięcie z góry i z dołu to koszt 20 zł, jednostronna kosztuje 8. Zakres napięcia ustawia się samemu. Koszt żaden, ilość pracy to wlutowanie 4 kabelków. A tak BTW, u mnie naładowany do pełna akumulator miał napięcie 13,9.

Masz rację i tu się z Tobą zgadzam. Mam takie przetwornice z regulacją napięcia. Trzeba jednak pamiętać, że z góry musisz ustalić napięcie wyjściowe tzn na wejściu napięcie musi być wyższe niż na wyjściu. Teraz załóżmy, że nasz akumulator ma 13 V i jakie napięcie ustawić na wyjściu ? Jak ustawisz 12 V to spokojnie objedziesz i nie ma zmartwień ale jak napięcie akumulatora spadnie poniżej 12 V to nie bedziesz miał światła jak rozumiem. Bezpieczne napięcie akumulatora to powiedzmy 10,5 V i do tego napięcia mam ustawione zabezpieczenie, które odcina prąd. Nie wiem ale przetwornica też powinna być do takiego napięcia na wyjściu ustawiona. Nie wiem też, czy ustawiając napięcie na wyjściu do 10,5 V jak będą te taśmy świeciły.
Wszystko by było dobrze, gdyby akumulator nigdy nie schodził poniżej 12 V

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10844
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: reflexes » piątek, 10 sie 2018, 13:41

Ja pamiętam tylko jeden przypadek wypalenia się pasków led w przyczepie, który opisywał Janek vvarrior i myślę, że to chyba jakiś niekorzystny zbieg okoliczności był. Ja osobiście miałem całą Chateau wyklejoną paskami i to tymi najtańszymi z allegro. Po trzech lata jak sprzedawałem to ani jedna dioda nie była wypalona. Zasilacz faktycznie dawał prawie równe 12V ale aku czasem prawie 14V jak było dobre słoneczko. Teraz w Adrii też mam paski i nie raz napięcie w granicach 14V i nic się nie dzieje. Jedyne co się z nimi dzieje to klej nie trzyma i się odklejają.

sookinsyn

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: sookinsyn » piątek, 10 sie 2018, 13:56

Taśma świeci bez problemu przy 10v, poniżej daje dużo mniej światła. Ja mam ustawione na 10v, jak przetwornica odetnie to prostownik lub wymiana aku z samochodowym, przy 10v bez problemu odpala. Myślałem o solarze, ale przy moim zużyciu prądu aku wystarczy na 2 tygodnie.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 10 sie 2018, 20:14

Dzisiaj montaż lodówki, wycinanie kratek oraz montaż chłodzenia.
IMG_20180810_194747.jpg

IMG_20180810_194808.jpg


kopia.jpg

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » sobota, 11 sie 2018, 00:00

sookinsyn pisze:Taśma świeci bez problemu przy 10v, poniżej daje dużo mniej światła. Ja mam ustawione na 10v, jak przetwornica odetnie to prostownik lub wymiana aku z samochodowym, przy 10v bez problemu odpala. Myślałem o solarze, ale przy moim zużyciu prądu aku wystarczy na 2 tygodnie.

Masz rację, diody będą świeciły przy 10 V i to bez problemu.
Ja z diodami miałem do czynienia wiele razy. Powiem tylko, że wszystko chyba zależy od jakości samej diody.
To tak jak z żarówką samochodową. Jedne żarówki nie dożywały tygodnia a inne świeciły bez problemu przez kilka lat.
Jakość to podstawa a za tym idzie cena.
Gwarancja ? sam nie wiem, jak ma się to odbyć, skoro taśma jest pocięta na kawałki.
Ja zaryzykuję i nie będę uzbrajał się w jakieś dodatkowe elementy zabezpieczające ledy.
Jak "padną" tasmy, to wymienię na nowe i potem pomyślę ewentualnie nad jakimś zabezpieczeniem.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » sobota, 11 sie 2018, 00:07

reflexes pisze:Ja pamiętam tylko jeden przypadek wypalenia się pasków led w przyczepie, który opisywał Janek vvarrior i myślę, że to chyba jakiś niekorzystny zbieg okoliczności był. Ja osobiście miałem całą Chateau wyklejoną paskami i to tymi najtańszymi z allegro. Po trzech lata jak sprzedawałem to ani jedna dioda nie była wypalona. Zasilacz faktycznie dawał prawie równe 12V ale aku czasem prawie 14V jak było dobre słoneczko. Teraz w Adrii też mam paski i nie raz napięcie w granicach 14V i nic się nie dzieje. Jedyne co się z nimi dzieje to klej nie trzyma i się odklejają.

Poprzednia moja przyczepa miała taśmę ledową wodoodporną ( taka powleczona jakimś silikonem ) nie jest to dobry pomysł by montować ją pod drewno, płytę itp. Moim zdaniem taka taśma powinna być wklejana na aluminiowy profil, który będzie jakimś radiatorem, czyli przechwytywał z tasmy led ciepło.
Mimo to świeciła cały czas bezawaryjnie przyklejona do drewnianej powierzchni.
Teraz przy tych upałach, termometr zewnętrzny wskazywał 39,5 stopnia.
Ile mogło być w zamkniętej przyczepie ? Nie wiem ale pewnie około 50 stopni spokojnie.
Nic dziwnego, że taśma samoprzylepna puści soki :)
Takie temperatury to mało jaki klej wytrzyma.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » sobota, 11 sie 2018, 02:06

Wracając do montażu lodówki.
Jakiś czas temu zakupiłem taki termometr elektroniczny, który ma służyć do sterowania wiatrakami, odprowadzającymi ciepłe powietrze zza lodówki.
Zamontuję dlatego, że nie mam co z tym zrobić.
Teraz jednak wiem, że te wiatraczki lepiej samemu wł i wył niż "zlecając" to temu urządzeniu.
Jak dla mnie rzecz zbyteczna. Pierwsza sprawa, to skąd mam wiedzieć jaki próg ustawić, by wentylatorki zaczęły pracę i kiedy przestały się obracać.
Nie oszukujmy się, latem zawsze jest ciepło w przyczepie i chyba to normalne, że trzeba je włączyć.
Jak nadejdą chłodne dni, to przecież nie muszą wentylatorki pracować.
IMG_20180811_015102.jpg

Oczywiście są również sytuacje, kiedy w ciągu dnia temperatura wynosi 30 stopni a w nocy spada do 19 i wtedy owszem, takie rozwiązanie ma sens.
Ja osobiście bym tego nie polecał zakładać.
Tak samo nie jestem za zakładaniem elektroniki i pulpitów sterowniczych np dotykowych i róznego rodzaju wskaźników itp

Teraz jestem na etapie kupna jakiegoś wentylatorka chłodzącego powietrze ;) Najlepiej takiego na przetwornicę, bo te 12 V to raczej nadają się na choinkę.
Są jeszcze wentylatory przenośne firmy Makita, Hitachi itp ale cena około 500 zł i to jeszcze bez akumulatora ;)

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » sobota, 11 sie 2018, 15:14

Montaż lodówki zrobiłem na pasie transportowym i uszach stalowych przytwierdzonych do podłogi.
Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie. Montowanie lodówki do boku szafek lub bezpośrednio do podłogi mija się z celem i trudno tam potem o dojście do śrub mocujących.
Nad lodówką mam szufladę i po jej wyciągnięciu mam dostęp do klamry pasa transportowego a potem to już popuścić swobodnie pas i wyjechać lodówką bez żadnych problemów.
Pas jest niewidoczny :) Tzn nie widać, że lodówka jest spięta pasem.
IMG_20180811_150611.jpg

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 12 sie 2018, 15:21

Montaż łóżka. Szkielet zakupiony dużo wcześniej oraz wygodny materac z prawdziwego zdarzenia.
Dobre spanie to podstawa i spanie na gąbce przerabiałem kilka lat.
Mokro i zimno i kręgosłup do remontu ;)
Przyczepa to odpoczynek i wygoda. Tego się trzymam. Można sobie wiele odmówić w życiu ale spanie musi być konkret ;)
Do zakupionego stelaża kilka sztuk krawędziaków jako podpory i gotowe.
Szkielet ma gięte szczeble jako amortyzator a do tego konkretny materac i mamy komplet jak marzenie.
Materac plus szkielet, to jakieś 600 zł
Zresztą o czym tu mowa, nawet tysiąc ale wygodnie. Na zdrowiu nie ma co oszczędzać.
Montaż i zabudowa łóżka to jakieś 35 minut pracy. Pod łóżkiem cała przestrzeń wolna, bez środkowych poprzeczek, wzmocnień itp
Kolejna sprawa to schowek pod łóżkiem i klapa na siłownikach. Kupiłem kontenery plastikowe na szerokość otworu i w ten sposób można tam przetrzymywać jakieś potrzebne, podręczne rzeczy z możliwością swobodnego wydostania ich spod łóżka.
Pamiętam wcześniejszą przyczepę, jak rozłożyłem łóżko to już nie było do schowków dostępu.
Skoro nie ma dostępu do schowków, to po co mi schowki.
Dlatego zrobiłem przyczepę na dwie dorosłe osoby z łóżkiem 197 cm x 130 cm i dwoma fotelami ( jeśli można to tak nazwać ) i stolikiem.
Można spać i można coś przy stoliku zjeść a nie rozwiązania typu albo spać albo siedzieć.
Skąd ja mam wiedzieć kiedy będę się miał zamiar położyć a kiedy usiąść ?
Teraz kładę się kiedy chcę i siadam przy stoliku, kiedy chcę.
IMG_20180812_145114.jpg

IMG_20180812_151216.jpg

IMG_20180812_151221.jpg


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości