misha22 pisze:eEe tam:)
O zapiecia Twoich nowych materacy, poduszek i siedzisk pytalem...
a spiwory - fajna rzecz- chyba !k@$%^ dla alpinistow:)
Dzieki za ponadwyczerpujaca odpowiedz i poswiecenie czasu.
M
Gdybys czytał ze zrozumieniem to Byś się doczytał, że zamki firmy YKK
Na potwierdzenie podałem kilka przykładów z życia
Mogę je też dzięki temu polecić, ze względu na bliski kontakt z tymi zamkami
Teraz czekam na pytanie jakimi nićmi szyte są pokrowce i w tym momencie wysiadam na dworcu wsi Pacanów
Odnośnie samych śpiworów, to powiem, że jak się położysz w namiocie nawet jesienną porą, to zrozumiesz w czym rzecz
Jeżeli chodzi o kurtkę, czy spodnie, to dopowiem tylko, że nawet ta najgrubsza, najcieplejsza jest do doooopy, jeżeli się w niej spocisz
Jeżeli podczas pieszej wycieczki w góry dojdzie do tego, że się spocisz, to raczej kiepska sprawa. Zamarzasz, bo niestety Twój pot nie jest w stanie wyschnąć przy minusowej temperaturze i zamienia się w lód
Jak ktoś nie wierzy, to niech wystawi mokre ubranie na sznur przed domem przy minusowej temperaturze i zobaczy sam, co się dzieje. Nawet dla doświadczenia może polatać po mrozie w mokrym ubraniu
Do kurtki, którą posiadam, mogę wlać litr wody do kieszeni i nic się nie stanie
Woda wydostanie się na zewnątrz ale nigdy nie do środka
Taka mała tam sztuczka z ubraniem
Dobre ubranie, to jednak nie wszystko.
Bierzesz taką małą rzecz za parę groszy ze sobą. Otwierasz, wkładasz węgielek, podpalasz i zamykasz w opakowaniu. Wkładasz do kieszeni i masz źródło ciepła. Możesz sobie skostniałe ręce od zimna ogrzać
Potem znowu wsadzić do kieszeni kurtki i cieszyć się ciepłem przez kilka godzin
Przyda się nawet w chłodne dni na spacerze
Juz nie wspomnę nawet jak się przydaje po wymianie koła zapasowego w zimie