Poradnik mały dla dużych

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
Samoogon

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: Samoogon » niedziela, 26 lis 2017, 00:16

Da się Panie Bruta?
Da!
Wszystko można naprawić, wzorowa robota!
Nie wiem jak Ty, ale mnie najwięcej satysfakcji przynosi sukces w pracy, na której nie do końca się znam. To co robię w życiu, to wiadomo muszę zrobić dobrze, reszta to wartość dodana.
Jesteś Pan fachowcem Panie Bruta, gratuluję!

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: Karolus » niedziela, 26 lis 2017, 11:05

A ja mam pytanie czysto teoretyczne...
I przepraszam za zaśmiecanie wątku...
Czekam na lodówkę Electrolux...
Nie działa gaz tzn nie odpala. Winnym obstawiam rdzę na palniku. Ale moje pytanie brzmi - wielkim zachodem jest rozbrojenie tyłu od obudowy w celu czyszczenia i malowania? Jak wygląda wyjęcie urządzenia że środka lodówki?

Pozdrawiam i jestem pełny podziwu za dbałość o szczegóły. Staram się także robić wszystko raz a dobrze.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 26 lis 2017, 17:29

Karolus pisze:A ja mam pytanie czysto teoretyczne...
I przepraszam za zaśmiecanie wątku...
Czekam na lodówkę Electrolux...
Nie działa gaz tzn nie odpala. Winnym obstawiam rdzę na palniku. Ale moje pytanie brzmi - wielkim zachodem jest rozbrojenie tyłu od obudowy w celu czyszczenia i malowania? Jak wygląda wyjęcie urządzenia że środka lodówki?

Pozdrawiam i jestem pełny podziwu za dbałość o szczegóły. Staram się także robić wszystko raz a dobrze.

Demontaż tego "kaloryfera" jest prosty. Ja musiałem odkręcić cztery wkręty z tyłu, odkręcić palnik od rury, która biegnie do komina. potem z lodówki delikatnie wyciągnąć dwa przewody biegnące do termostatu i odkręcić dwa przewody od grzałek lub wymontować grzałki. Grzałki trzeba tak czy siak zdemontować przed lub po demontażu "kaloryfera"
Wcześniej nim to zdemontujesz, kup sobie ten preparat co wcześniej pokazywałem do usuwania rdzy i małą szczoteczkę a najlepiej dwie szczoteczki stalowe do usuwania starej farby. Preparatem spryskaj i za minutę szczoteczką, nie później niż minutę po spryskaniu ;) Nie pryskaj na całej powierzchni a tylko i wyłącznie partiami. Inaczej zniszczysz niepotrzebnie duże ilości preparatu. Preparat też zżera rdzę przy okazji ;)
Potem preparat odrdzewiacz, który będzie podkładem pod farbę. Ja użyłem farby "spraj" śnieżka. Koszt około 19 zł ( farba odporna na wysokie temperatury, jednak producent zaleca ileś godzin wygrzać to po malowaniu w wysokiej temperaturze, dla utwardzenia powłoki i wtedy dopiero farba spełnia swoją rolę. Środków na rynku jest masa, od koloru do wyboru. Ja mogłem użyć farby do zacisków hamulcowych ( kolor czerwony ) bo miałem po malowaniu zacisków w samochodach. Jeżeli chodzi o koszty mojego remontu, to wyceniam ten remont na 300 zł i do tego jeszcze dochodzi nakładka na przednie drzwi ze spienionego pcv w kolorze szarym połysk.
2x 32 zł środek do usuwania rdzy
1x 6 zł szczoteczka stalowa
1x 8 zł rozpuszczlnik
1x 19 zł farba śnieżka
1x22 zł preparat do rdzy
1x4 zł wtyczka
35 zł przewody
4 zł kostka elektryczna
1x dysza KZ 46 70 zł z przesyłką
1x spraj biały samochodowy ( został po wcześniejszych pracach )
papier ścierny wodny 10 zł
nowe blachowkręty około 10 zł
podkład wypełniający szpachlowy spraj 19 zł
zmywacz do plastiku, cif, płyny do naczyń itp ???
nakładka pvc 3mm szara połysk
tasma i folia lakiernicza 10 zł

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 26 lis 2017, 19:14

Wnioski po przepracowanym remoncie.
Znamy już orientacyjną kwotę remontu lodówki. Prace wykonałem sam przy pomocy forum i kilku telefonach do Pana z Opalenicy.
Czas pracy przy remoncie trudno określić, czyszczenie i demontaż przeprowadzałem etapami, wszystko fotografując.
Wkrętów masa i trzeba było wszystko osobno układać i opisywać. Samo czyszczenie zajęło mi około 5 godzin, malowanie też przebiegało etapami, preparat do rdzy i odczekanie 3 godziny, potem malowanie i odstępy czasu pomiędzy kolejnymi warstwami lakieru.
Elektryka zajęła mi około 3 godzin. Żeby to zrobić bezboleśnie potrzeba około 5 dni roboczych. Można to zrobić w dwa dni ale to już po sezonie i kolejny wyjazd planuję dopiero wczesną wiosną.
teraz trochę o zakupie lodówki w ciemno. Trzeba dobrze wszystko sprawdzić po zakupie i koniecznie wymienić dyszę ! Przez dyszę jest najwięcej pożarów w przyczepie. Każdy twierdzi, że lodówka jest ok i jak się to mówi pali na gaz :) Każdy widzi, że płomień jest ale nikt nie wie, jaki ten płomień jest dokładnie ! Dysza gazu zakładana jest na końcu przewodu gazowego a z gazem biegną nieczystości i woda również. Aluminiowa konstrukcja dyszy powoduje, że zbiera się na niej osad i następuje korozja. Jeżeli w dyszy zrobi się większy otwór, to popłynie więcej gazu na palnik i mamy już większy płomień. Potem pożar murowany. Stąd właśnie pożary lodówek. Lodówki z rynku wtórnego są w różnej kondycji. Stoją przeważnie pod wiatami lub w garażach. Pełne wilgoci i pleśni, bo kupić coś na prawdę dobrego jest ciężko. remont w niektórych przypadkach jest nieopłacalny a wspomnę tylko, że zawór gazu z termostatem to wydatek grubo ponad 500 zł ! Sam palnik to około 200 zł Termopara używana około 130 zł i dysza jak w moim przypadku 70 zł Lodówka składa się jeszcze z kilku innych rzeczy i też bardzo drogich. Często do niektórych modeli części już nie ma i pozostaje rynek wtórny i części używane.
Ja jeżeli chodzi o piec do ogrzewania, kupię w serwisie po przeglądzie. Nie kupuję kota w worku, bo proszę sobie tylko wziąć przykład ze mnie i koszt naprawy lodówki z ewentualnym kosztem zakupu hmm Jak to się mówi, każdy jest dorosły i wie co robi.
Mnie objął tylko koszt remontu, dlatego widziałem w tym sens. Płacąc za używkę 800 czy nawet 700 zł ? Nie chcę !
Cena nowego termostatu lodówki ( rozebrałem stary termostat lodówki, zawilgocony i membrany i delikatne elementy niepodlegające naprawy )
https://www.kena.pl/pl/index.xhtml;jses ... 1&catId=62
Cena zaworu gazu
https://www.kena.pl/?products_id=1191
Czyli grubo ponad 600 zł !!!
Tutaj link do grzałki Polar
http://sklep.hurt-agd.pl/whirlpool-pola ... -220v.html
Tu jest atrakcyjna cena
http://bhlew.info/sklep/product.php?id_product=2578

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: Romlas » niedziela, 26 lis 2017, 20:38

5 dni roboczych? Matko jedyna, tyle musiałem pracować na mojego wieloryba.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 26 lis 2017, 21:18

Romlas pisze:5 dni roboczych? Matko jedyna, tyle musiałem pracować na mojego wieloryba.

Można w pół dnia ;) Pracując gdzieś w firmie to Byś musiał do południa cztery takie zrobić ;) Kilka dni zajmie Ci szukanie wiadomości na internecie.
Cztery dni, to będziesz czekał na przesyłkę części ;) Następne dni poświęcisz na czekanie aż farba dobrze wyschnie i tak warstwa po warstwie.
Potem spędzisz kilka godzin na zakupach :) Resztę czasu spędzisz na wąchaniu smrodów z tej całej chemii :)
Można też kliknąć kup teraz i tylko czekać na przesyłkę z nowym sprzętem.
Wszystko można ;)
Wystarczy popatrzeć na fotkę a tam masz datę z remontu. Spójrz w kalendarz, którego dzisiaj jest i sam zobacz. Mogę Ci też przesłać zdjęcia z uszczelką drzwi a potem dam Ci szczoteczkę i włączymy stoper, po godzinie rzucisz tym w kąt ;)
Praca nad remontem to ma być przyjemność a nie kara. Inaczej szybko się wszystko obrzydnie i sprawi, że się szybko zniechęcimy.
Kilka godzin dziennie i gitara ;) Nic na siłę.

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: Romlas » niedziela, 26 lis 2017, 21:49

Grzegorz wiem to, czasami nie liczą się wartości ekonomiczne. I dobrze że pokazujesz jak to wygląda, bo ktoś pomyśli że to popsikane jakimś cifem i po robocie. Ojciec mi się pytał po co rozbierasz eifflanda, oddaj na złom i po kłopocie. A tak 4 razy po 4 godziny poświęciłem i co? No coś się dowiedziałem.
Co do takiego remontu lodówki, 8 lat temu, albo za 20 lat to tak. Teraz nie mam czasu.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 26 lis 2017, 23:25

Mam jeszcze pytanie. Gumowy wąż w przyczepie odpada. Jak teraz to przerobić ? Obciąć tą końcówkę na wąż i potem już metalowym przewodem ?
Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym kierunku ?

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 27 lis 2017, 07:42

Nie wiem jaki masz plan prac, ale lodówkę wsuwa się standardowo do szafki i nie bardzo widzę, jak miałbyś po wstawieniu jej zamontować sztywne podłączenie. Przy wężu nie ma tego problemu.

Jeśli już koniecznie chcesz robić inaczej niż przewidział projektant i producent lodówki, to pomyślałbym nad faro, o ile średnica przewodu w lodówce to 8mm.

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: dworek » poniedziałek, 27 lis 2017, 10:20

Kiedyś w kamperze naprawiałem "zapalacz" lodówki. Była podłączona "na sztywno" a dostęp przez dolną kratkę wentylacyjną od zewnątrz. To była lodówka Elektrolux we Fiacie Ducato z zabudową Carioca
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 27 lis 2017, 10:32

A no chyba że tak.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 27 lis 2017, 11:28

GrzegorzBruta pisze:Gumowy wąż w przyczepie odpada.

Nie przesadzaj, gumowy przewód jest bardzo bezpieczny pod kilkoma warunkami:
- jest nowy,
- ciasno naciąga się na końcówki,
- jest zaciśnięty porządnymi opaskami,
- poprowadzony dość luźno i "z głową" żeby nie było ryzyka przetarcia.

Elastyczne węże nadają się idealnie wszędzie tam gdzie występują drgania takie jak na przykład w naszych budach. Sztywne przewody bym sobie odpuścił, w czasie jazdy wszystko pracuje a one tego nie lubią.

Jak nie chcesz gumowych przewodów to puść wszystko na Faro od samochodowego LPG, jak Stachu radzi. Będziesz miał zapewnioną elastyczność i jednocześnie są pancerne.

Awatar użytkownika
zyga49
Posty: 358
Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 07:31
Lokalizacja: Kalno /dolnośląskie/

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: zyga49 » poniedziałek, 27 lis 2017, 16:42

Ja kiedys miałem elektroluxa podłączonego na *sztywno* -to znaczy najpierw zamontowałem rurkę miedzianą w otulinie do lodówki a nastepnie wpiąłem w zawór gazowy znajdujący się w szafce pod zlewem. przewód był zamocowany na sztywno tylko w szafce i lodówka z przewodem i kominkiem sobie *pracowała * na nierównościach i wszystko było ok.Teraz mam na węzu elastycznym drugi rok,ale w przyszłym roku jednak bedę przerabiał na *sztywno* -wąż elastyczny mimo wszystko nagrzewa sie od lodówki /upalne lato+nagrzane radiatory/ -nadmienie jeszcze ,że w zachodnich przyczepach nie ma połączeń na żadne węże - taka ciekawostka kiedys odkupiłem od gośćia starego Elektroluxa ok 25lat zdemontowanego z niemieckiej przyczepy i dał mi w komplecie metalowe rurki 8mm z zaworami Truma też ok 25 letnie.
Honda CRV + N126e + Hobby 420 Clasicc

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 28 lis 2017, 07:52

stachu_gda pisze:Nie wiem jaki masz plan prac, ale lodówkę wsuwa się standardowo do szafki i nie bardzo widzę, jak miałbyś po wstawieniu jej zamontować sztywne podłączenie. Przy wężu nie ma tego problemu.

Jeśli już koniecznie chcesz robić inaczej niż przewidział projektant i producent lodówki, to pomyślałbym nad faro, o ile średnica przewodu w lodówce to 8mm.

Zastosuję Faro z dwóch przyczyn, będę musiał piecyk do ogrzewania też podłączyć i kilka złączek zostało mi z poprzedniej przyczepy.
Rurka z lodówki ma równe fi 8mm i nie będzie problemów.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 28 lis 2017, 07:57

zyga49 pisze:Ja kiedys miałem elektroluxa podłączonego na *sztywno* -to znaczy najpierw zamontowałem rurkę miedzianą w otulinie do lodówki a nastepnie wpiąłem w zawór gazowy znajdujący się w szafce pod zlewem. przewód był zamocowany na sztywno tylko w szafce i lodówka z przewodem i kominkiem sobie *pracowała * na nierównościach i wszystko było ok.Teraz mam na węzu elastycznym drugi rok,ale w przyszłym roku jednak bedę przerabiał na *sztywno* -wąż elastyczny mimo wszystko nagrzewa sie od lodówki /upalne lato+nagrzane radiatory/ -nadmienie jeszcze ,że w zachodnich przyczepach nie ma połączeń na żadne węże - taka ciekawostka kiedys odkupiłem od gośćia starego Elektroluxa ok 25lat zdemontowanego z niemieckiej przyczepy i dał mi w komplecie metalowe rurki 8mm z zaworami Truma też ok 25 letnie.

Ja właśnie czytałem na fb, jedni zarzucali takiemu gościowi, że ma lodówkę na wężu w kamperze.
Tu jednak hmm jest oferta
https://www.euro.com.pl/weze-do-gazu/ig ... tan-.bhtml


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości