Prace trochę ruszyły do przodu. Jest 23.00 a na zewnątrz temperatura 26 stopni
Postanowiłem pracować na nocną zmianę w tym tygodniu, bo w ciągu dnia raczej można zapomnieć. Jaki mam plan. Wkleić dwie listwy drewniane w sufit po całej długości przyczepy. Będzie się do czego złapać ledami a dokładniej mówiąc ich szynami montażowymi. Podsufitka przyczepy będzie wyklejona ekranem zagrzejnikowym i trzema pasami tapicerki.
Kolor tapicerki środek krem a dwa pasy po bokach jasny brąz. Takie mam założenia. Łączenie tych tapicerek przykryją listwy ledowe i będą wykorzystane jako dodatkowe oświetlenie wnętrza.
Ściany wyklejone będą również w dwóch kolorach ale polecą dwa pasy. Góra krem a dół jasny brąz.
Dlaczego dwa kolry a nie jeden. Przyczepa tym razem ma mieć stonowane kolory i całość ma podkreślać linie i sprawić, by stała się "większa"
Rezygnuję z ciemnych kolorów na rzecz jasnych. Trzy pasy tapicerki w suficie sprawi, że na bank lepiej będzie się przyklejać i leszy efekt zapewniony.Na wklejonych listwach w suficie na łączeniu tapicerki przytwierdzę ją dodatkowo zszywaczem i ponaciągam jak należy ( kolejna zaleta klejenia z kilku pasów ) Kiedy z czasem " popuści" tapicerka, jesteśmy w stanie wymienić ją etapami i na pewno to zrobimy szybciej i taniej. Nie ma się co przejmować łączeniem, gdyż zrobią to listwy oświetlenia ledowego. Te listwy zakupię z PCV, aluminiowe nie są elastyczne a co za tym idzie nie będzie to ładnie przylegało jak właśnie PCV.
Listwy led przymocuję pneumatycznym zszywaczem i w razie konieczności, zawsze można je w przyszłości wymienić. Kolor szyny led wdg uznania, to samo się tyczy koloru oświetlenia. Nie może być tak, że oświetlenie nas będzie razić po oczach. dlatego dobór koloru oraz moc led to już indywidualna sprawa każdego.
Co jeszcze. Na temat szyb może opowiem. Nie mam zamiaru wchodzić tapicerką pod uszczelki. Jak tego dokonać, by było estetycznie to pokażę w trakcie samej już pracy. Jedno jest pewne. Gdy przyjdzie nam wymieniać uszczelkę, nie będziemy musieli ingerować w tapicerkę i odwrotnie. Niezależne rozwiązania to super sprawa. Przyczepa i jej budowa przypomina mi efekt domina, ruszysz jedno to poruszysz drugie i tak bez końca.
Ja wprowadzę tu małe innowacje i nie będziemy musieli się martwić o następny raz. Pokażę sposób na zdjęciach jak wykonać tapicerkę z zastosowaniem kołków do tapicerki samochodowej i jak taki cały panel wykonać.
Jest to prostrze niż zakładamy i każdy będzie w stanie sam takie coś wykonać.
Na temat oświetlenia. Więcej oświetlenia tym lepiej. Czujniki schodowe, zabudowane w szafkach sprawią, że w nocy nie będziemy chodzić po omacku ani szukać włącznika.
Ledy na pewno sprawią, że dojdzie nam światło tam gdzie chcemy i nie rozładują nam akumulatorów jak w przypadku zwykłych zarówek. Dookoła każdego okna na pewno założę pasek led a jego panel zasłoni led i będziemy mieli efekt padającego światła zza tapicerki. Tak to ma u mnie wyglądać. Znając siebie tak właśnie będzie. Nie jestem może szybki w wykonaniu, jednak zawsze dokładny. Nie odstwię szopki.
Zabudowa mebli. Zlewozmywak, woda i brak gazu. Jedynie do ogrzewania pieca Truma. Nie będę gotował w środku przyczepy.
Meble na dwie osoby plus dziecko. Nie mam już małych dzieci ale nigdy nie mów nigdy
Może za jakiś czas wnuki będą z dziadkiem jeździły.
Stara zasada, dużo gadki a mało roboty
Jak już poogarniam to potem wybiorę się na jakiś zlot i będzie można pomacać i się pośmiać
Trzeba by było jak wodowanie statku szampana rozbić o kadłub ale sobie daruję, szyby drogie a szampana lepiej wypić niż rozbić
Nawiasem mówiąc plany są a co z tego będzie?
Martwię się tapicerką. Flizelina spoko. przyjdzie mi w pewnym momencie łączyć flizelinę z eko skórą i tu jest problem, eko skóra z materiałem i pewnie już inny klej trzeba będzie zastosować.
Nie myślę jednak o tym i w praniu wyjdzie wszystko.
Trochę jestem zdenerwowany przesyłkami, miała być już w piątek a tu poniedziałek i nic.
Pieniądze jak to pieniądze. Topnieją
Wszystko notuję, bo nie chcę przedobrzyć.
Jak widać budka miała być już na zewnątrz gotowa. Poślizg w przesyłkach robi swoje i niszczy plany
Światła tył, uszczelki aluminiowych listew i plastikowe nakładki. To musi być na już. Potem środek ogarnę ryżową szczotką i zdejmę resztki pianki. Fajnie to schodzi, kleju na ścianach nie ma do szlifowania. Ekrany przykryją ewentualne małe pozostałości po fabryce i będzie gitara.
Tak zachowany papierowy emblemat świadczy o suchości tej przyczepy. Przy drzwiach jedynie był mały ślad po zacieku ale to już chyba norma. Teraz jest sucho. Miernik wilgotności pokazał wartość poniżej 11
Przy wejściu zamontuję dwa fotele z rozkładanym siedziskiem a dokładniej mówiąc z podnoszonym siedziskiem. Będzie jak w bagażniku, bez demontażu wiecznie spadających materacy i przekładania tego podczas uzyskania dostępu do środka skrzyni siedziska. Jeden ruch i na zawiasach unoszenie do góry siedziska. Siedziska w dwóch kolorach. Oparcie krem, siedzisko jasny brąż. Naprzemiennie jak biegnie tapicerka. Boki jakiś ozdobny panel z tego samego drewna co mebelki. Między fotelami przednimi noga chrom i na niej okrągły blat z szyby a jak nie wytrzyma, wymienię na okrągły z MDF. Ma być jak w kawiarni
Meble wykonam drewniane, buk grubości 12 mm załatwi sprawę. Naturalne drewno na wysoki połysk. To już ustalone. Kolor naturalny. Srodkiem paneli meblowych wklejona we wczesniej wyfrezowane miejsce aluminiowa listewka grubości 3 mm ( już kupiona ) do tego jeszcze wklejone płytki z pleksiglasu ( docinane laserowo ) i uchwyty aluminiwe długie. Podnośniki szafek i blaszkowe zawiasy ( najlżejsze ) puszkowe to już balast i dużo pracy ( grubość paneli 18 mm ) moje będą miały około 12 mm, bym musiał podklejać wszystko w miejscach montażu puszkowych zawiasów. Tylna kapapa jeden kolor. Po wyjechaniu na zawiasach z kanapy robić się będzie łóżko do spania. jeden ruch i gotowe. Bez przekładania materacy itp kombinacji przy wyciąganiu spod łóżka zawartości bagażników.
Plany z założenia dobre ? Jak myślicie ? Będzie fajnie ? Może coś zmienić ? Może ktoś ma jakieś pomysły ? Potem będzie za późno. Lepiej teraz coś doradzać niż potem, bo jak wiecie plan musi być przed rozpoczęciem prac.
Tu mamy dowód. Jak piszę, tak będzie. Jak są jakieś propozycje lub pytania to śmiało pytać. Będzie to oczywiście wszystko na fotografiach a potem podjadę tym wehikułem na jakiś zlot, to będzie można zobaczyć już na własne oczy. Zdjęcia tak tego nie oddadzą i nie widać wszystkiego. Problem zaś tkwi w sczególach a ja nie będę miał nic do ukrycia.