Re: Poradnik mały dla dużych
: czwartek, 3 sie 2017, 18:56
Dzisiaj ogarnięte uszczelki listew aluminiowych. Wełna stalowa poszła w ruch i listwy przed włożeniem do nich uszczelek zostały wyczyszczone i nadałem im delikatnej struktury. Nie polerujcie ich na wysoki połysk. Szczotkowane aluminium jest o wiele ładniejsze.
Cała budka nabrała już oka i pozostało mi tylko wymienić rączki manewrowe i wloty powietrza. Wloty powietrza ( wywietrzniki ) zamontuję jednak już po wklejeniu tapicerki. Kolejna sprawa to podnośniki ( lewarki ) pogięte i pordzewiałe. Odkręcę, wypiaskuję i do ocynku. Ocynk ogniowo i trzeba czekać około 3 tygodni na elementy. Dam radę i tak mi na nich nie zależy. Muszę jeszcze kupić hamulec najazdowy, stary już się nie nadaje a remont wyjdzie dwieście zł taniej ale czy lepiej i czy będzie to działało to już z pytaniem do wróżki. Jest opcja ściągnięcia tego z zachodniej przyczepy ale dam sobie spokój. Stare już mam. Trzeba kupić nowy ( około 560 zł ) Alko
Taniej nie widziałem nigdzie. Drzwi w przyczepie zdemontowane i dzisiaj musiałem dać folię bo coś z pogodą nie tak i lepiej by było jakby nie napadało do środka. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem delikatne pęknięcia szyb przy zawiasach. Dam to pokleić na gorąco ( pospawa mi to kolega koszt 20 zł ) Lepiej nie czekać. Widać i tak tego nie będzie, ale nie poleci dalej pęknięcie w przyszłości.
Przy zakładaniu uszczelek na dachu zauważyłem w dwóch miejscach uszkodzony delikatnie laminat. Roboty na 10 minut. Pokleję i nic nie będzie widać.
Wieczorem zapodam jakieś foto z postępu prac.
Widać na zdjęciu różnicę pomiędzy wyczyszczoną listwą a listwą okna w jakim była stanie.
Brak uszczelki w zawiasie szyby ( podjadę do Bierunia albo Pszczyny tam robią kampery i przyczepy) coś załatwię
Po lewej stronie polerowana na wysoki połysk, po prawej szczotkowane aluminium.
Cała galenteria robi swoje i nadaje wygląd przyczepie. Zawsze lepiej dla oka. Jak to mówią najważniejszy jest jednak środek. Zewnątrz może być nawet pokryta złotem ale środek to najważniejsza rzecz. Grunt żeby nie lało się do środka i żeby zbytnio też nie straszyło
Dlatego z całego serca polecam do polerowania tylko wełnę stalowa, rękawiczka i oklejenie taśmą brzegów przyczepy koło listew, by nie po lakierze szorować. Nie potrzebne żadne krążki polerskie, pasty itp szkoda pieniędzy i wystarczy sama wełna.
Czyli dopisujemy do rachunku wełna stalowa 18 zł
Powiem szczerze, to co zrobiłem przy przyczepie to dwie osoby 2 dni po 7 godzin zrobi
Samemu ciężko i nawet czasami się nie da samemu czegoś zrobić. Przytrzymać, podać itp a już nie mówię o innych rzeczach.
Cała budka nabrała już oka i pozostało mi tylko wymienić rączki manewrowe i wloty powietrza. Wloty powietrza ( wywietrzniki ) zamontuję jednak już po wklejeniu tapicerki. Kolejna sprawa to podnośniki ( lewarki ) pogięte i pordzewiałe. Odkręcę, wypiaskuję i do ocynku. Ocynk ogniowo i trzeba czekać około 3 tygodni na elementy. Dam radę i tak mi na nich nie zależy. Muszę jeszcze kupić hamulec najazdowy, stary już się nie nadaje a remont wyjdzie dwieście zł taniej ale czy lepiej i czy będzie to działało to już z pytaniem do wróżki. Jest opcja ściągnięcia tego z zachodniej przyczepy ale dam sobie spokój. Stare już mam. Trzeba kupić nowy ( około 560 zł ) Alko
Taniej nie widziałem nigdzie. Drzwi w przyczepie zdemontowane i dzisiaj musiałem dać folię bo coś z pogodą nie tak i lepiej by było jakby nie napadało do środka. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem delikatne pęknięcia szyb przy zawiasach. Dam to pokleić na gorąco ( pospawa mi to kolega koszt 20 zł ) Lepiej nie czekać. Widać i tak tego nie będzie, ale nie poleci dalej pęknięcie w przyszłości.
Przy zakładaniu uszczelek na dachu zauważyłem w dwóch miejscach uszkodzony delikatnie laminat. Roboty na 10 minut. Pokleję i nic nie będzie widać.
Wieczorem zapodam jakieś foto z postępu prac.
Widać na zdjęciu różnicę pomiędzy wyczyszczoną listwą a listwą okna w jakim była stanie.
Brak uszczelki w zawiasie szyby ( podjadę do Bierunia albo Pszczyny tam robią kampery i przyczepy) coś załatwię
Po lewej stronie polerowana na wysoki połysk, po prawej szczotkowane aluminium.
Cała galenteria robi swoje i nadaje wygląd przyczepie. Zawsze lepiej dla oka. Jak to mówią najważniejszy jest jednak środek. Zewnątrz może być nawet pokryta złotem ale środek to najważniejsza rzecz. Grunt żeby nie lało się do środka i żeby zbytnio też nie straszyło
Dlatego z całego serca polecam do polerowania tylko wełnę stalowa, rękawiczka i oklejenie taśmą brzegów przyczepy koło listew, by nie po lakierze szorować. Nie potrzebne żadne krążki polerskie, pasty itp szkoda pieniędzy i wystarczy sama wełna.
Czyli dopisujemy do rachunku wełna stalowa 18 zł
Powiem szczerze, to co zrobiłem przy przyczepie to dwie osoby 2 dni po 7 godzin zrobi
Samemu ciężko i nawet czasami się nie da samemu czegoś zrobić. Przytrzymać, podać itp a już nie mówię o innych rzeczach.