Re: Poradnik mały dla dużych
: piątek, 12 sty 2018, 03:52
Masz rację, też jestem z rocznika który trochę liznął czasów kiedy nie było jeszcze tego szalonego wyścigu po wszystko. Abstrahując czy to było dobre czy złe, ludzie wydawali się szczęśliwi. Świat nie gnał tak do przodu, ludowe mieli tylko siebie, nie było tych wszystkich rozrywek i ogłupiaczy. Byłem dzieckiem, pamiętam rodzinę spotkania, śpiewy na imprezach, wakacje pod namiotem z przyczepą kempingową, namiotową, bagażową. Jak piszesz, czymkolwiek byle jechać, naprawy w każdym państwie, mnóstwo spotkanych życzliwych ludzi po drodze i na kempingach. Było inaczej.
Nie ma co jednak biadolić bo wszystko w naszych rękach
I jeszcze jedno, do bani z taką emeryturą jak Ty po nocach nie śpisz
Ja to tyram, żeby mnie ZUS miał czego złupić, ale Ty?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie ma co jednak biadolić bo wszystko w naszych rękach
I jeszcze jedno, do bani z taką emeryturą jak Ty po nocach nie śpisz
Ja to tyram, żeby mnie ZUS miał czego złupić, ale Ty?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka